1939.01.29 Wisła Kraków - Modrzejówka 47:32

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
Aktualna wersja (07:04, 16 lut 2017) (edytuj) (anuluj zmianę)
 
(Nie pokazano 5 wersji pośrednich.)
Linia 1: Linia 1:
 +
{{Mecz (koszykówka)
 +
|data = 1939.01.29
 +
|nazwa rozgrywek = Mistrzostwa klasy A
 +
|stadion(miasto) = Kraków, sala OWF przy ul. Zwierzynieckiej 26
 +
|godzina = 19:00
 +
|herb gospodarzy = Wisła_Kraków_herb14.jpg‎
 +
|gospodarze = Wisła Kraków
 +
|wynik = 47:32
 +
|goście = Modrzejówka Kraków
 +
|herb gości = Krowodrza Kraków herb.jpg
 +
|I kwarta =
 +
|II kwarta = 27:14
 +
|III kwarta =
 +
|IV kwarta =
 +
|widzów =
 +
|sędziowie = Dąbrowski i Toliński
 +
|komisarz =
 +
|trener1 =
 +
|trener2 =
 +
|uwagi = '''Wisła Kraków'''<br>[[Paweł Stok]], [[„Duży”]] i [[Mieczysław Bieniek]] <br><Br>''' Modrzejówka Kraków'''<Br>Izdebski, Kasprzyk, Spytkowski, Najder, Polonek
 +
}}
 +
 +
[[Grafika:Głos Narodu 1939-01-29.JPG|thumb|right|200 px]]
[[Grafika:Głos Narodu 1939-01-29.JPG|thumb|right|200 px]]
 +
[[Grafika:IKC 1939-01-31b.JPG|thumb|right|200 px]]
 +
==Doniesienia prasowe==
 +
 +
===„Ilustrowany Kuryer Codzienny”===
 +
 +
1939, nr 31 (31 I)
 +
 +
Mistrzostwa Okręgu krakowskiego w koszykówce
 +
 +
Kraków, 30 stycznia.
 +
 +
Doskonała forma Modrzejówki, wykazana przez nią w zwycięskim spotkaniu z Olszą ub. niedzieli, zapowiadała ciekawą walkę z również dobrze ostatnio grającą Wisłą. Liczono sią nawet z możliwością porażki tej ostatniej, pamiętając zeszłoroczne sensacje. Zdawała sobie z tego jednak sprawę i Wisła, która przystąpiła też dlatego do walki z dużą dozą ostrożności, a obmyśliwszy dobrze system gry zwyciężyła pewnie niebezpiecznego przeciwnika w stosunku 47:32 (27:14). Obrońcy Modrzejówki byli w wielu razach bezradni wobec doskonałej postawy napastników Wisły, których celne strzały po ładnie przeprowadzanych akcjach zapewniły czerwonym przewagę punktową już w pierwszej połowie gry. Pokonani zrywali się kilkakrotnie do huraganowych ataków i zdobywając kosze w najmniej spodziewanych momentach, bo z najtrudniejszych pozycyj, dążyli do wyrównania, od którego jednak byli daleko wobec celnych strzałów doskonale usposobionego „Dużego”, ambitnej gry wracającego do swej dawnej kwietnej formy olimpijczyka Stoka oraz spokojnej gry niezawodnego obrońcy Bieńka. Trzonem drużyny pokonanych była trójka Izdebski, Kasprzyk i Spytkowski, do której dostrajali sią również Najder i Polonek,
 +
-
[[Kategoria:Mistrzostwa okręgu 1939 (koszykówka mężczyzn)]]
+
[[Kategoria: Mistrzostwa okręgu 1938/1939 (koszykówka mężczyzn)]]
-
[[Kategoria:Wszystkie mecze 1939 (koszykówka mężczyzn)]]
+
[[Kategoria: Wszystkie mecze 1938/1939 (koszykówka mężczyzn)]]
[[Kategoria:Modrzejówka (koszykówka)]]
[[Kategoria:Modrzejówka (koszykówka)]]

Aktualna wersja

1939.01.29, Mistrzostwa klasy A, Kraków, sala OWF przy ul. Zwierzynieckiej 26, 19:00
Wisła Kraków 47:32 Modrzejówka Kraków
I:
II: 27:14
III:
IV:
Sędziowie: Dąbrowski i Toliński Komisarz: Widzów:
Wisła Kraków
Paweł Stok, „Duży” i Mieczysław Bieniek

Modrzejówka Kraków
Izdebski, Kasprzyk, Spytkowski, Najder, Polonek



Doniesienia prasowe

„Ilustrowany Kuryer Codzienny”

1939, nr 31 (31 I)

Mistrzostwa Okręgu krakowskiego w koszykówce

Kraków, 30 stycznia.

Doskonała forma Modrzejówki, wykazana przez nią w zwycięskim spotkaniu z Olszą ub. niedzieli, zapowiadała ciekawą walkę z również dobrze ostatnio grającą Wisłą. Liczono sią nawet z możliwością porażki tej ostatniej, pamiętając zeszłoroczne sensacje. Zdawała sobie z tego jednak sprawę i Wisła, która przystąpiła też dlatego do walki z dużą dozą ostrożności, a obmyśliwszy dobrze system gry zwyciężyła pewnie niebezpiecznego przeciwnika w stosunku 47:32 (27:14). Obrońcy Modrzejówki byli w wielu razach bezradni wobec doskonałej postawy napastników Wisły, których celne strzały po ładnie przeprowadzanych akcjach zapewniły czerwonym przewagę punktową już w pierwszej połowie gry. Pokonani zrywali się kilkakrotnie do huraganowych ataków i zdobywając kosze w najmniej spodziewanych momentach, bo z najtrudniejszych pozycyj, dążyli do wyrównania, od którego jednak byli daleko wobec celnych strzałów doskonale usposobionego „Dużego”, ambitnej gry wracającego do swej dawnej kwietnej formy olimpijczyka Stoka oraz spokojnej gry niezawodnego obrońcy Bieńka. Trzonem drużyny pokonanych była trójka Izdebski, Kasprzyk i Spytkowski, do której dostrajali sią również Najder i Polonek,