1946.09.26 Wisła Kraków - Cracovia 8:5

Z Historia Wisły

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1946, nr 196 (25 IX)

W CZWARTEK DNIA 26 BM. o godzinie 17-tej odbędzie się na boisku TS Wisła spotkanie w szczypiórniaku o mistrzostwo Krakowa pomiędzy Cracovią a Wisłą.

Echo Południa. 1946, nr 198 (28 IX)

Szczypiorniści Cracovii przegrywają

Wisła—Cracovia 8:5 (6:2)

Rozegrane w dniu wczorajszym na boisku Wisły zawody szczypiórniaka pomiędzy drużynami Cracovii i Wisły zakończyły się niespodziewaną porażką zespołu białoczerwonych.

Wisła wystąpiła do zawodów w swym najsilniejszym składzie i zagrała mecz bardzo ambitnie w przeciwieństwie do apatycznie i bez życia walczącej Cracovii, Czerwoni zapewnili sobie właściwie zwycięstwo już w pierwszej połowie gry, zdobywając kolejno 4 bramki ze strzałów Szostaka (2) Kowalówki i Legutki.

Cracovia pozbawiona prawie zupełnie linii pomocy grała w defensywie bardzo słabo i raz po raz pozwalała atakowi Wisły, na groźne akcje.

Dobrze natomiast grające formacje obronne czerwonych nie tylko trzymały w szachu napastników Cracovii, ale równocześnie wybitnie wspomagały dobrymi piłkami swój atak.

Dalsze bramki w tym okresie zdobyli: Kowalski i Pachla dla Cracovii, oraz Kowalówka i Legutko dla Wisły.

Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. Wisła gra lepiej i do końca zawodów utrzymuje przewagę kilku bramek.

Bramki w drugiej połowie zdobyli dla Wisły Kowalówka i Legutko, dla Cracovii Kowalski, Więcek i Pachla.

Wyróżnili się w zespole czerwonych: doskonale broniący Jurowicz, obrońca Rotter oraz Szostak i Kowalówka w ataku.

W Cracovii najlepiej zagrali Kowalski i Więcek, Sędziował bardzo słabo mgr. Budziaszek. (To.)