1947.03.02 Groble Kraków – Wisła Kraków komb. 8:6

Z Historia Wisły

  • 2 marca. Zawody towarzyskie Groble Kraków - Wisła Kraków komb. 8:6.
    • w wadze muszej Kurnik przegrał nieasłużenie z Matwiejewskim.
    • w wadze koguciej Dudzicki wygrał przez k.o. z Śliwą.
    • w wadze piórkowej Stanisław Smrek przegrywa z Kotlarzem.
    • w wadze lekkiej Bijał przegrywa z Piszczkiem.
    • w wadze półśredniej Chlipkiewicz wygrał z Paluchem.
    • w wadze średniej Kozłowski wykończyłw 2. rundzie Drewniaka.
    • w wadze ciężkiej Stanisław Staszkiewicz uległ Pieniążkowi.

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1947, nr 61 (2 III) nr 352

ZAWODY BOKSERSKIE K. S. „Groble-T. S. „Wisła" Powyższe zawody odbędą się w niedzielę dnia 2 marca br. w Hali Wych. Fiz. i Przysp. Wojsk, w Krakowie —Zwierzyniecka 26 z początkiem o godzinie 18 punktualnie.

Zawody główne poprzedzą dwie walki wstępne.

—Ze względu na wstawienie do składu obu drużyn, nowych zawodników, przy czym drużyna Grobli wystąpi w zupełnie odmłodzonym składzie, zawody zapowiadają się bardzo interesująco.


Echo Krakowa. 1947, nr 63 (4 III) nr 354

Groble-Wisła 8:6 w boksie

Rozegrany w dniu wczorajszym mecz bokserski pomiędzy komb. garniturem Wisły, a Groblami, zakonny! się ciężko wywalczonym zwycięstwem Grobli w stosunku 8:6.

Spotkanie stało na bardzo niskim Poziomie, a w poszczególnych walkach odnosiło się wrażenie, że zawodnicy likwidują osobiste porachunki.

Dotyczy to spotkania w wadze lekkiej.

Starcie w wadze półciężkiej można bez przesady nazwać mordownią, —Przy czym winę ponosi tutaj sędzia Rugowy, który widząc rażącą przeWa99 Pieniążka, pozwolił na kontynuowanie walki.

Wyniki techniczne poszczególnych spotkań przedstawiają się następująco: w wadze muszej — młodziutki i doskonale zapowiadający się Kurnik uległ na punkty Matwiejewskiemu. Wynik ten krzywdzi zawodnika Wisły, który w żadnym wypadku nie przegrał.

W koguciej — Dudzicki (Wisła) dysponujący silnym sierpem z prawej znokautował w drugim starciu Śliwę.

W Piórkowej — Smerek (Wisła) poddał się po dwu-rundowej walce Kotlarzowi. Zawodnik Grobli razem zawiódł zupełnie i zapominając o taktycznym rozwiązaniu walki, wdawał się niepotrzebnie w bijatykę, z której szczęśliwie wyszedł zwycięsko. Ol rutynowanego zawodnika Grobli należy wymagać więcej, niż chaotycznej wymiany ciosów.

W w. lekkiej — Bijał (Wisła) stoczył dramatyczną walkę z Piszczkiem. Walka ta była najbardziej emocjonującą, przy czym obaj zawodnicy w drugim starciu znajdowali się na deskach.

W trzeciej rundzie Piszczek za wszelką cenę usiłuje znokautować przeciwnika i ucieka się niekiedy do nieprawidłowych ciosów, za co otrzymuje nawet napomnienie.

Zwycięstwo przyznane Piszczkowi, choć słuszne, nie mogło zadowolić gdyż sposób walki prowadzony ze strony zawodnika Grobli przypominał likwidowanie osobistych porachunków.

W w. półśredniej Chlipkiewicz (Wisła) zwyciężył nieznacznie na punkty Palucha. Była to najbrzydsza walka dnia, przypominająca raczej zapasy. W średniej — Kozłowski (Wisła) bez trudu rozprawił się z _Drewniakiem, zwyciężając w drugim starciu przez k. o.

W półciężkiej — i zarazem ostatniej walce dnia Pieniążek (Groble) mający przez trzy rundy rażącą przewagę nad Staszkiewiczem, zwyciężył wysoko na punkty.

Zawody w ringu prowadził Pietrzykowski, punktował Winiarski.

Z. M.