1947.10.26 Rumunia - Polska 0:0
Z Historia Wisły
(Nie pokazano 4 wersji pośrednich.) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
+ | [[Grafika:Sport i Wczasy 1947-11-03 Reprezentacja Polski.JPG|thumb|right|250px|26.10.1947r. Reprezentacja Polski.]] | ||
+ | [[Grafika:Sport i Wczasy 1947-11-03 Reprezentacja Polski I.JPG|thumb|right|250px|26.10.1947r. Reprezentacje Polski i Rumunii.]] | ||
+ | |||
Z Wisły zagrali: [[Mieczysław Gracz]]. | Z Wisły zagrali: [[Mieczysław Gracz]]. | ||
Linia 21: | Linia 24: | ||
Maksymilian Barański - AKS Chorzów | Maksymilian Barański - AKS Chorzów | ||
- | Antoni Barwiński - Ogniwo Tarnów [[Grafika:Zmiana.PNG]] (81' Tadeusz Hogendorf - ŁKS Łódź) | + | [[Antoni Barwiński]] - Ogniwo Tarnów [[Grafika:Zmiana.PNG]] (81' Tadeusz Hogendorf - ŁKS Łódź) |
Tadeusz Hogendorf - ŁKS Łódź [[Grafika:Zmiana.PNG]] (45' Stanisław Baran - ŁKS Łódź) | Tadeusz Hogendorf - ŁKS Łódź [[Grafika:Zmiana.PNG]] (45' Stanisław Baran - ŁKS Łódź) |
Aktualna wersja
Z Wisły zagrali: Mieczysław Gracz.
Skład Reprezentacji Polski:
Henryk Skromny - Legia Warszawa
Jan Włodarczyk - ŁKS Łódź
Edward Brzozowski - Polonia Warszawa
Tadeusz Parpan - Cracovia
Henryk Gajdzik - AKS Chorzów
Mieczysław Gracz - Wisła Kraków
Henryk Spodzieja - AKS Chorzów (20' Zygmunt Kulawik - Polonia Bytom)
Gerard Cieślik - Ruch Chorzów
Maksymilian Barański - AKS Chorzów
Antoni Barwiński - Ogniwo Tarnów (81' Tadeusz Hogendorf - ŁKS Łódź)
Tadeusz Hogendorf - ŁKS Łódź (45' Stanisław Baran - ŁKS Łódź)
Miejsce/Stadion: Bukareszt.
Strzelcy bramek:
Selekcjoner: Karol Bergtal.
Spis treści |
Opis meczu
Komentarze prasowe po występach w reprezentacji:
- Mieczysław Gracz:
- „Z napastników pierwsze miejsce należy się Graczowi, który w każdym meczu zdradza swą klasę rasowego piłkarza. Pracował ogromnie ofiarnie, cofał się daleko w tył i stwarzał podstawę do akcji ofensywnych”.
- Krug po meczu: „Gracz wybijał się ponad poziom, był jednak dobrze pilnowany”.
- Gracz: „Dzięki możliwościom odpoczynku, mogliśmy grać lepiej. Z wyniku jestem zadowolony, jednak przy odrobinie szczęścia mogliśmy strzelić jedną bramkę”.
- Źródło: „Przegląd Sportowy”
Wspomnienia
Jerzy Jurowicz
Z Belgradu już samolotem, nie chcąc narażać się na męczącą podroż, ekipa polska udała się do Bukaresztu, gdzie w tydzień „po przesławnym laniu” reprezentacja nasza miała zmierzyć się z Rumunią. Na wynik – pamiętając o belgradzkiej klęsce – oczekiwano w kraju z lękiem i trwogą. Na szczęście drużyna polska, w składzie której zaszły pewne zmiany (mnie zastąpił Skromny, Flanka – Barwiński) uzyskała remis 0:0.
Źródło: Jerzy Jurowicz, Pamiętniki