1949.01.18 Piast Cieszyn - Wisła Kraków 13:2

Z Historia Wisły

1949.01.18, Mecz towarzyski, Cieszyn,
Piast Cieszyn 13:2 Wisła Kraków
(4:0, 5:1 4:1)
widzów:
sędzia:
Bramki
Piast Cieszyn
Wisła Kraków


Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1949, nr 19 (20 I) nr 1025

‎‎‎

Piast (Cieszyn) - Wisła 13:2 (4:0, 5:1, 4:1)


CIESZYN (z. o.) W ub. wtorek przy niezbyt sprzyjających warunkach terenowych rozegrany został w Cieszynie towarzyski mecz hokejowy między Wisłą Kraków, a cieszyńskim Piastem.

Spotkanie to zakończyło się wysokim zwycięstwem gospodarzy w stosunku 13:2.

Od pierwszych minut gry uwidacznia się duża przewaga miejscowych, którzy górują nad gośćmi grą zespołową, szybkością i w pierwszym rzędzie techniką. Wisła mogłaby mecz ten przegrać jeszcze wyżej, gdyby nie świetnie w tym dniu dysponowany jej bramkarz Bieniek. Obok niego wyróżnić można zdobywców dwóch bramek- Sokołowskiego i Cisowskiego.

W Paście najlepszymi zawodnikami byli Nowotarski. Lazar, Huta 1 Wania.

Bramki dla Piasta zdobyli: Wania Nowotarski 3, Huta l, Hanzlik 1, Gojny 1.

Dla Wisły: Cisowski i Sokołowski.

Sędzia: kpt. związkowy PZHl — Babiński Widzów około 15.000



Sport. 1949, nr 7

1949.01.20

ZKSS »Piast« (Cieszyn) — »Wisła« (Kraków) 13:2 (4:0, 5:1, 4:1)

CIESZYN. Do powyższych zawodów »Piast« wystąpił w składzie: Syndlar w bramce, Nowotarski, Rajl Lazar w obronie, w ataku Handzlik, Gojny, Huta, w drugim ataku Ćwieczek, Wania i Klajsek.

Drożyna »Wisły« wystąpiła w składzie: Bieniek w bramce, Sokołowski, Kowalski w obronie, Piekarz, Cisowski i Dziubiński w pierwszym ataku, Bożek, Gołombek, Sierp w drugim ataku.

Na zawodach towarzyskich rozegranych w Cieszynie w dniu 18 bm. Piast sprawił wicemistrzowi Polski łanie w postaci 13 bramek pomimo, że termometr wskazywał plus 3 stopni. Lodowisko przedstawiało się dobrze. Drużyna Wisły wypadła bardzo blado. Piasta cechowała woła zwycięstwa, gra zespołowa, szybkość i żywiołowa przebojowość.

Z rozpoczęciem gry, krążek zdobywają gospodarze, szybko podsuwają się pod bramkę gości i już do końca tercji nie opuszczają póła przeciwnika, oddając niezliczoną ilość strzałów na bramkę, której dzielnie bronił Bieniek.

Pierwsza bramka pad ta z piękne go przeboju Nowotarskiego, ulubieńca publiczności.

Druga tercja zakończyła się wynikiem 5:1, przy czym 16 niebezpiecznych strzałów, »wyłapał« Bieniek.

W ostatniej tercji Wisła przeprowadziła kilka zrywów, które jednak rozbiły się o dobrą obronę gospodarzy.

Łupem bramek podzielili się Wania 7, Nowotarski 3, Huta, Handzlik i Gojny po jednej.

Sędziował ob. Babiński. Widzów ok. 1.000 osób.