1951.03.25 Lublinianka - Wisła Kraków 0:3
Z Historia Wisły
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{Mecz | {{Mecz | ||
| data = 1951.03.25 | | data = 1951.03.25 | ||
- | | nazwa rozgrywek = Puchar Polski | + | | nazwa rozgrywek = Puchar Polski, 1/16 finału |
- | | stadion(miasto) = stadion OWKS | + | | stadion(miasto) = Lublin, stadion OWKS |
| godzina = | | godzina = | ||
| herb gospodarzy = | | herb gospodarzy = | ||
Linia 9: | Linia 9: | ||
| wynik = 0:3 (0:0) | | wynik = 0:3 (0:0) | ||
| goście = Gwardia Kraków | | goście = Gwardia Kraków | ||
- | | ilość widzów = | + | | ilość widzów = 3.000 |
- | | sędzia = Bukowski | + | | sędzia = Bukowski z Radomia |
| strzelcy bramek gospodarze = | | strzelcy bramek gospodarze = | ||
| wyniki po kolei = 0:1<br>0:2<br>0:3 | | wyniki po kolei = 0:1<br>0:2<br>0:3 | ||
- | | strzelcy bramek goście = 70' [[Mieczysław Gracz]]<br>81' [[Józef Kohut]]<br>88' | + | | strzelcy bramek goście = 70' [[Mieczysław Gracz]]<br>81' [[Józef Kohut]]<br>88' (sam.) |
- | | skład gospodarzy = <br>Maj<br>Cieśliński<br>Stanisławek<br>Anioła<br>Korynt<br>Mądry<br>Jezierski<br>Strzecha<br>Różyło (Ryś)<br>Wójcicki<br>Wybieralski | + | | skład gospodarzy = 3-2-5<br>Maj<br>Cieśliński<br>Stanisławek<br>Anioła<br>Korynt<br>Mądry<br>Jezierski<br>Strzecha<br>Różyło [[Grafika:Zmiana.PNG]] (Ryś)<br>Wójcicki<br>Wybieralski<br><br>trener: |
- | | skład gości = 3-2-5<br>[[Jerzy Jurowicz]]<br>[[Mieczysław Dudek]]<br>[[Leszek Snopkowski]]<br>[[Antoni Talik]]<br>[[Mieczysław Szczurek]]<br>[[Tadeusz Legutko]]<br>[[Kazimierz Cisowski]]<br>[[Mieczysław Gracz]]<br>[[Józef Kohut]]<br>[[Wiesław Gamaj]] ([[Zbigniew Jaskowski]])<br>[[Zdzisław Mordarski]]<br> | + | | skład gości = 3-2-5<br>[[Jerzy Jurowicz]]<br>[[Mieczysław Dudek]]<br>[[Leszek Snopkowski]]<br>[[Antoni Talik]]<br>[[Mieczysław Szczurek]]<br>[[Tadeusz Legutko]]<br>[[Kazimierz Cisowski]]<br>[[Mieczysław Gracz]]<br>[[Józef Kohut]]<br>[[Wiesław Gamaj]] [[Grafika:Zmiana.PNG]] ([[Zbigniew Jaskowski]])<br>[[Zdzisław Mordarski]]<br><br>trener: [[Michał Matyas]] |
| statystyki = | | statystyki = | ||
}} | }} |
Wersja z dnia 11:49, 11 kwi 2009
[[Grafika:|150px]] | OWKS Lublin | 0:3 (0:0) | Gwardia Kraków | [[Grafika:|150px]] | ||||||
widzów: 3.000 | ||||||||||
sędzia: Bukowski z Radomia | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Relacje prasowe
Przegląd Sportowy, rok 1951/ nr.24/ 27 marca/ str.2:
U wojskowych zawiodła kondycja
Gwardia KR. - OWKS Lublin 3:0
LUBLIN, 25.3. (Tel. wł.) - OWKS Lublin - Gwardia Kraków 0:3 (0:0). Bramki dla Gwardii zdobyli w 70 min. Gracz, w 81 min. Kohut i w 88 samobójcza. Sędziował Bukowski (Radom). Widzów ok. 2,5 tys.
Gwardia: Jurowicz, Dudek, Snopkowski, Talik, Szczurek, Legutko, Cisowski, Gracz, Kohut, Gamaj, (Jackowski), Mordarski.
OWKS: Maj, Cieśliński, Stanisławek, Anioła, Korynt, Mądry, Jezierski, Strzecha, Różyło, (Ryś), Wójcicki, Wybieralski.
Niedzielne spotkanie OWKS z Gwardią było pierwszym poważnym egzaminem dla lubelskich piłkarzy. Dobrze złożyło się, że wojskowi otrzymali tak surowego egzaminatora jakim jest krakowska Gwardia. Ciężkie błotniste boisko nie pozwoliło na wykazanie przez obie drużyny wszystkich umiejętności. Na podstawie całego spotkania można stwierdzić, że piłkarzom OWKS kondycji starczyło jedynie na I połowę gry. Po przerwie lublinianie całkowicie oddali inicjatywę piłkarzom Gwardii. Gwardziści rozegrali mecz dobrze taktycznie, grając na pół gazu w I połowie meczu i dlatego do końca spotkania wytrzymali kondycyjnie. Najlepiej z drużyny gości zaprezentowali się: Szczurek, Gracz i Kohut, skrzydłowi Mordarski i Cisowski wypadli raczej słabo. Atak krakowski hołdował często nieproduktywnej grze koronkowej.
W drużynie lubelskiej formacje defensywne przedstawiały się o wiele lepiej od linii napadu. Pomocnicy i obrońcy zagrali ofiarnie i ambitnie. Wyjaśniając wiele niebezpiecznych sytuacji. Napastnicy przeprowadzili sprawnie kilka dobrych akcji, ale anemiczne strzały bez trudu wyłapywał Jurowicz.
Bramkarz OWKS - Maj bronił pewnie i brawurowo, lecz ponosi winę za puszczenie pierwszej bramki. Z obrońców lepszy Stanisławek. W pomocy wybijał się ze spokojną grą Korynt. W ataku zagrali na poziomie Jezierski i Wójcicki, do łączników można mieć pretensję o niewspieranie linii obronnych, które z trudem utrzymywały niebezpieczny atak krakowski.