1952.02.17 Wisła Kraków - Kolejarz Warszawa 43:30
Z Historia Wisły
(Nie pokazano 3 wersji pośrednich.) | |||
Linia 2: | Linia 2: | ||
|data = 1952.02.17 | |data = 1952.02.17 | ||
|nazwa rozgrywek = I liga | |nazwa rozgrywek = I liga | ||
- | |stadion(miasto) = Kraków | + | |stadion(miasto) = Kraków, sala WKKF |
- | |godzina = | + | |godzina = 11:00 |
|herb gospodarzy = Wisła Kraków herb5.jpg | |herb gospodarzy = Wisła Kraków herb5.jpg | ||
|gospodarze = Gwardia Kraków | |gospodarze = Gwardia Kraków | ||
Linia 22: | Linia 22: | ||
- | + | ==Relacje prasowe== | |
+ | |||
+ | ===Echo Krakowskie. 1952, nr 42 (17/18 II) nr 1929=== | ||
+ | |||
+ | |||
+ | KOSZYKÓWKA Godz. 11. Sala WKKF przy ul. Manifestu Lipcowego 27: Kolejarz W-wa — Gwardia Kr. (Finały mistrzostw Polski w koszykówce kobiet). | ||
+ | |||
+ | Godz. 16. Sala WKKF- Kolejarz W-wa — Gwardia Kr. (Spotkanie drużyn męskich. o mistrzostwo I ligi). | ||
+ | |||
+ | ===Echo Krakowskie. 1952, nr 43 (19 II) nr 1930=== | ||
+ | [[Grafika:Echo 1952-02-19.jpg|thumb|right|200 px]] | ||
+ | |||
+ | |||
+ | Koszykarki Gwardii zwyciężają | ||
+ | |||
+ | W dalszym ciągu, rozgrywek o mistrzostwo Polski w koszykówce kobiet, rozegrano w Krakowie spotkanie pomiędzy (drużynami warszawskiego Kolejarza i miejscowej Gwardii. Po interesującej i emocjonującej grze zawody zakończyły się zwycięstwem „Gwardzistek" 43:30(17:19). | ||
+ | |||
+ | Zwycięstwo swe zawdzięczają koszykarki Gwardii przede wszystkim lepszej kondycji. | ||
+ | |||
+ | W zespole warszawskim najsilniejszymi punktami były: Jaźnicka i Kamecka, szybkie, dobrze dysponowane strzałowo i trudne do utrzymania dla obrony „Gwardzistek“. | ||
+ | |||
+ | W drużynie miejscowej na wyróżnienie zasłużyły: Przebojowa, Kowalówka, Mamińska, oraz Otolińska w obronie. | ||
+ | |||
+ | Punkty dla Gwardii zdobyły: Kowalówka 16. Mamińska 12, Szeligiewicz 7, Otolińska 6 i Laptas 2. | ||
+ | |||
+ | Dla Kolejarza: Jaźnicka 9, Kamecka i Wikarska po 7, Piechotka 4 oraz Kądziołka 3. | ||
+ | |||
+ | Zawody prowadzili Festen (Warszawa) i Hegerle (Kraków). | ||
+ | |||
+ | |||
+ | ===Gazeta Krakowska. 1952, nr 42 (18 II) nr 1050=== | ||
+ | |||
+ | |||
+ | Kraków. W dalszym ciągu finałowych rozgrywek o mistrzostwo Polski w koszykówce kobiet, rozegrane zostało w niedzielę w Krakowie spotkanie w którym zmierzyły się drużyny warszawskiego Kolejarza i miejscowej Gwardii. Zawody po ciekawej i emocjonującej grze zakończyły się zasłużonym zwycięstwem gwardzistek | ||
+ | |||
+ | |||
+ | |||
+ | ===Przegląd Sportowy. R. 8, 1952, nr 14=== | ||
+ | |||
+ | KRAKÓW 17.2 (tel. wł.) Gwardia Kraków — Kolejarz Warszawa 43:30 (17:19). Sędziowali Festen (W-wa) i Hegerle (Kraków). Gwardia: Kowalówka — 16. Mamińska — 12, Szeligiewicz — 7. Otolińska — 6, Łaptaś — 2. Kirschanek. Więcław. Trener Groyecki. Kolejarz: Jaźnicka — 9, Wikarska — 7, Kamecka — 7. Piechotka — 4, Kondziołkówna — 3, Werewska, Loth. Trener Jaznicki. | ||
+ | |||
+ | W pierwszej połowie zawodów grały Kolejarki bardzo dobrze, ale z biegiem czasu zaczęły tracić polot i spokój, a w drugiej połowie dawały się zbyt łatwo dystansować przeciwniczkom. Wydaje się, że w równym stopniu zawodzi u nich kondycja jak i odporność nerwowa. Najmniej ulegają „wstrząsom" nerwowym Jaźnicka i Kamecka, toteż one w zespole warszawskim grały najrówniej i Im należy się pierwszeństwo. W Gwardii przesunięto tym razem ciężar ofensywy na Kowalówkę, a że wywiązała się ona dobrze ze swego zadania o tym świadczy Ilość zdobytych punktów. Oprócz Kowalówki wyróżniamy Jeszcze Otolińską i Szeligiewicz. | ||
+ | |||
+ | |||
[[Kategoria: Mistrzostwa Polski 1951/1952 (koszykówka kobiet)]] | [[Kategoria: Mistrzostwa Polski 1951/1952 (koszykówka kobiet)]] | ||
[[Kategoria: Wszystkie mecze 1951/1952 (koszykówka kobiet)]] | [[Kategoria: Wszystkie mecze 1951/1952 (koszykówka kobiet)]] | ||
[[Kategoria: Polonia Warszawa (koszykówka)]] | [[Kategoria: Polonia Warszawa (koszykówka)]] |
Aktualna wersja
Gwardia Kraków | 43:30 | Kolejarz Warszawa | ||||||||||||||||||||||||||||||
I: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
II: 17:10 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
III: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
IV: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowskie. 1952, nr 42 (17/18 II) nr 1929
KOSZYKÓWKA Godz. 11. Sala WKKF przy ul. Manifestu Lipcowego 27: Kolejarz W-wa — Gwardia Kr. (Finały mistrzostw Polski w koszykówce kobiet).
Godz. 16. Sala WKKF- Kolejarz W-wa — Gwardia Kr. (Spotkanie drużyn męskich. o mistrzostwo I ligi).
Echo Krakowskie. 1952, nr 43 (19 II) nr 1930
Koszykarki Gwardii zwyciężają
W dalszym ciągu, rozgrywek o mistrzostwo Polski w koszykówce kobiet, rozegrano w Krakowie spotkanie pomiędzy (drużynami warszawskiego Kolejarza i miejscowej Gwardii. Po interesującej i emocjonującej grze zawody zakończyły się zwycięstwem „Gwardzistek" 43:30(17:19).
Zwycięstwo swe zawdzięczają koszykarki Gwardii przede wszystkim lepszej kondycji.
W zespole warszawskim najsilniejszymi punktami były: Jaźnicka i Kamecka, szybkie, dobrze dysponowane strzałowo i trudne do utrzymania dla obrony „Gwardzistek“.
W drużynie miejscowej na wyróżnienie zasłużyły: Przebojowa, Kowalówka, Mamińska, oraz Otolińska w obronie.
Punkty dla Gwardii zdobyły: Kowalówka 16. Mamińska 12, Szeligiewicz 7, Otolińska 6 i Laptas 2.
Dla Kolejarza: Jaźnicka 9, Kamecka i Wikarska po 7, Piechotka 4 oraz Kądziołka 3.
Zawody prowadzili Festen (Warszawa) i Hegerle (Kraków).
Gazeta Krakowska. 1952, nr 42 (18 II) nr 1050
Kraków. W dalszym ciągu finałowych rozgrywek o mistrzostwo Polski w koszykówce kobiet, rozegrane zostało w niedzielę w Krakowie spotkanie w którym zmierzyły się drużyny warszawskiego Kolejarza i miejscowej Gwardii. Zawody po ciekawej i emocjonującej grze zakończyły się zasłużonym zwycięstwem gwardzistek
Przegląd Sportowy. R. 8, 1952, nr 14
KRAKÓW 17.2 (tel. wł.) Gwardia Kraków — Kolejarz Warszawa 43:30 (17:19). Sędziowali Festen (W-wa) i Hegerle (Kraków). Gwardia: Kowalówka — 16. Mamińska — 12, Szeligiewicz — 7. Otolińska — 6, Łaptaś — 2. Kirschanek. Więcław. Trener Groyecki. Kolejarz: Jaźnicka — 9, Wikarska — 7, Kamecka — 7. Piechotka — 4, Kondziołkówna — 3, Werewska, Loth. Trener Jaznicki.
W pierwszej połowie zawodów grały Kolejarki bardzo dobrze, ale z biegiem czasu zaczęły tracić polot i spokój, a w drugiej połowie dawały się zbyt łatwo dystansować przeciwniczkom. Wydaje się, że w równym stopniu zawodzi u nich kondycja jak i odporność nerwowa. Najmniej ulegają „wstrząsom" nerwowym Jaźnicka i Kamecka, toteż one w zespole warszawskim grały najrówniej i Im należy się pierwszeństwo. W Gwardii przesunięto tym razem ciężar ofensywy na Kowalówkę, a że wywiązała się ona dobrze ze swego zadania o tym świadczy Ilość zdobytych punktów. Oprócz Kowalówki wyróżniamy Jeszcze Otolińską i Szeligiewicz.