1952.05.25 Wisła Kraków - Ruch Chorzów 7:0
Z Historia Wisły
Gwardia Kraków | 7:0 (1:0) | Unia Chorzów | ||||||||
widzów: 12.000 | ||||||||||
sędzia: Wasilewski z Poznania | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowskie. 1952, nr 122 (22 V) nr 2009
W Krakowie Gwardia, tym razem już bez kadrowiczów, grać będzie z chorzowską Unią, a mimo nieobecności rutynowanych zawodników powinna powiększyć swój dorobek punktowy. Unia bowiem należy do najsłabszych zespołów w grupie pierwszej, a młodym piłkarzom śląskim potrzeba jeszcze wiele, by dorównać poziomowi swych kolegów z ośrodka olimpijskiego.
Echo Krakowskie. 1952, nr 123 (23 V) nr 2010
CIEKAWY MECZ PIŁKARSKI W KRAKOWIE GWARDIA — UNIA CHORZOW
W NAJBLIŻSZĄ niedzielę zobaczymy w Krakowie ciekawy mecz piłkarski o Puchar Zlotu, pomiędzy Gwardią krakowską a Unią z Chorzowa. Obie drużyny wystąpią w swych najsilniejszych składach.
Początek zawodów o godz. 17 na boisku Gwardii.
"Przegląd Sportowy" z 1952.05.26
7 bramek straciła Unia w Krakowie
Kraków 25.5 (tel. wł). Gwardia Kraków – Unia Chorzów 7:0 (1:0). Bramki zdobyli: Gamaj – 3, Mordarski, Kohut, Kotaba (karny) i jedna samobójcza. Sędzia Wasilewski (Poznań). Widzów 12.000
Gwardia: Jurowicz, Wójcik, Flanek, Szczurek, Snopkowski, Wapiennik (Piotrowski), Kotaba, Jaśkowski, Kohut, Gamaj, Mordarski, Trener Legutko.
Unia: Wyrobek, Bujak, Giebur, Kupski, Hajduk, Siekiera, Przecherka, Pohl, Gediga, Pala, Kubicki. Trener Niemiec.
Zwolennicy ładnej gry popartej efektem bramkowym opuszczali stadion Gwardii z uczuciem satysfakcji i zadowolenia. 11-ka krakowska, demonstrując ambitną grę na b. dobrym poziomie technicznym, oraz wzorową współpracę wszystkich linii, uzyskała wysokie zwycięstwo, przy czym Wyrobkowi zawdzięcza Unia, że bilans bramkowy przekroczył niewiele ponad pół tuzina.
Napad Gwardii sunął raz po raz na bramkę przeciwnika, a kapitalne zagrania Kohuta i Mordarskiego otwierały wolne pole do działania dla młodszej generacji. Trzeba z naciskiem podkreślić, że ci dwaj rutynowani bombardierzy wyrabiali swoim kolegom najlepsze sytuacje podbramkowe.
Tuż za napadem postępował Szczurek, czuwając, aby przednia formacja nie narzekała na brak dokładnych podań, a grający do przerwy obok niego Wapiennik dwa razy poważnie zaniepokoił Wyrobka. Bezbłędnie grające trio defensywne ze spokojem likwidowało wszystkie próby kontrofensywy chorzowian, inicjowane głównie przez skrzydłowych Przecherkę i Kubickiego, obok Wyrobka i Hajduka, najlepszych z zawodników pokonanych.