1952.10.25 Wisła Kraków - Wawel Kraków 1:0
Z Historia Wisły
Linia 3: | Linia 3: | ||
| nazwa rozgrywek = I liga, 9. kolejka | | nazwa rozgrywek = I liga, 9. kolejka | ||
| stadion(miasto) = Kraków, [[Stadion Wisły]] | | stadion(miasto) = Kraków, [[Stadion Wisły]] | ||
- | | godzina = | + | | godzina = sobota |
| herb gospodarzy = Wisła Kraków herb5.jpg | | herb gospodarzy = Wisła Kraków herb5.jpg | ||
| herb gości = Wawel Kraków herb.jpg | | herb gości = Wawel Kraków herb.jpg | ||
Linia 15: | Linia 15: | ||
| strzelcy bramek goście = | | strzelcy bramek goście = | ||
| skład gospodarzy = 3-2-5<br>[[Jerzy Jurowicz]]<br>[[Leszek Snopkowski]]<br>[[Mieczysław Szczurek]]<br>[[Stanisław Flanek]]<br>[[Kazimierz Ślizowski]]<br>[[Józef Mamoń]]<br>[[Zbigniew Kotaba]]<br>[[Zbigniew Jaskowski]]<br>[[Józef Kohut]]<br> [[Rudolf Patkolo]] [[Grafika:Zmiana.PNG]] ([[Antoni Rogoza]])<br>[[Zdzisław Mordarski]]<br><br>trener: [[Michał Matyas]] | | skład gospodarzy = 3-2-5<br>[[Jerzy Jurowicz]]<br>[[Leszek Snopkowski]]<br>[[Mieczysław Szczurek]]<br>[[Stanisław Flanek]]<br>[[Kazimierz Ślizowski]]<br>[[Józef Mamoń]]<br>[[Zbigniew Kotaba]]<br>[[Zbigniew Jaskowski]]<br>[[Józef Kohut]]<br> [[Rudolf Patkolo]] [[Grafika:Zmiana.PNG]] ([[Antoni Rogoza]])<br>[[Zdzisław Mordarski]]<br><br>trener: [[Michał Matyas]] | ||
- | | skład gości = 3-2-5<br>Hajduk<br> Kaszuba<br> Musiał<br> Masłoń<br> Strzykalski<br> Hejos<br> Kroczek<br> Więcek<br> Uznański [[Grafika:Zmiana.PNG]] (Piechaczek)<br> Krajewski<br> Dwernicki<br><br>trener: Giergiel | + | | skład gości = 3-2-5<br>Hajduk<br> Kaszuba<br> Musiał<br> Masłoń<br> Strzykalski<br> Hejos<br> Kroczek<br> Więcek<br> Uznański [[Grafika:Zmiana.PNG]] (Piechaczek)<br> Krajewski<br> Dwernicki<br><br>trener: [[Władysław Giergiel]] |
| statystyki = | | statystyki = | ||
}} | }} | ||
Linia 35: | Linia 35: | ||
OWKS przegrał, gdyż ustępował gwardzistom nieco technicznie, a przy tym zabrakło mu tchu w ostatnich minutach spotkania. Najlepszymi zawodnikami w drużynie pokonanych byli: Kaszuba, Więcek i Piechaczek. Sędzia gwizdał co najmniej o połowę razy za dużo i wprost nie pozwolił grać Kohutowi. | OWKS przegrał, gdyż ustępował gwardzistom nieco technicznie, a przy tym zabrakło mu tchu w ostatnich minutach spotkania. Najlepszymi zawodnikami w drużynie pokonanych byli: Kaszuba, Więcek i Piechaczek. Sędzia gwizdał co najmniej o połowę razy za dużo i wprost nie pozwolił grać Kohutowi. | ||
- | + | [[Grafika:Życie Warszawy 1952.10.27.jpg|thumb|300px|right|]] | |
+ | [[Grafika:Życie Warszawy 1952.10.27a.jpg|thumb|300px|right|]] | ||
[[Kategoria:I Liga 1952 (piłka nożna)]] | [[Kategoria:I Liga 1952 (piłka nożna)]] | ||
[[Kategoria:Wszystkie mecze 1952 (piłka nożna)]] | [[Kategoria:Wszystkie mecze 1952 (piłka nożna)]] | ||
[[Kategoria:Wawel Kraków]] | [[Kategoria:Wawel Kraków]] |
Wersja z dnia 18:52, 7 mar 2019
Gwardia Kraków | 1:0 (0:0) | OWKS Kraków | ||||||||
widzów: 8.000 | ||||||||||
sędzia: Kulczyk z Tarnowa | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Relacje prasowe
"Przegląd Sportowy" z 1952.10.27
Skuteczny wypad Mamonia przyniósł Gwardii zwycięstwo z OWKS
Kraków 25.10 (tel. wł.) Gwardia Kraków - OWKS Kraków 1:0 (0:0). Bramkę zdobył Mamoń. Sędzia Kulczyk z Tarnowa, widzów ok. 8.000.
Gwardia: Jurowicz, Snopkowski, Szczurek, Flanek, Ślizowski, Mamoń, Kotaba, Jaśkowski, Kohut, Patkolo (Rogoza), Mordarski. Trener Matias.
OWKS: Hajduk, Kaszuba, Musiał, Masłoń, Strzykalski, Hejos, Kroczek, Więcek, Uznański, (Piechaczek), Krajewski, Dwernicki. Trener Giergiel.
Ostre wejście Musiała w Kohuta już w I min gry osłabiło znacznie siłę bojową środkowego napastnika Gwardii, a tym samym pozbawiło napad kierownictwa. W tych warunkach ciężar gry spadł na formacje defensywne, w których, jak zwykle, klasą dla siebie byli: Szczurek, Flanek i Mamoń. Ostatni zainicjował na 3 minuty przed końcem meczu błyskawiczny atak na bramkę przeciwnika i po dwóch zagraniach z Rogozą i Mordarskim strzelił z bliska nie do obrony.
"Szarża" Mamonia, w której efekcie rozstrzygnęły się losy meczu, wzbudziła podziw nie tylko u widzów, ale również u kolegów Mamonia, którzy powolni w polu zamieniają się na polu karnym w żółwi. W warunkach sobotnich na oślizgłym terenie żaden z napastników Gwardii (z wyjątkiem Mordarskiego) nie odważył się ponadto zaskoczyć Hajduka dalekim strzałem.
OWKS przegrał, gdyż ustępował gwardzistom nieco technicznie, a przy tym zabrakło mu tchu w ostatnich minutach spotkania. Najlepszymi zawodnikami w drużynie pokonanych byli: Kaszuba, Więcek i Piechaczek. Sędzia gwizdał co najmniej o połowę razy za dużo i wprost nie pozwolił grać Kohutowi.