1953.03.22 Wawel Kraków - Wisła Kraków 1:4

Z Historia Wisły

Wersja z dnia 05:12, 26 lip 2008; PawelP (Dyskusja | wkład)
(różn) ← Poprzednia wersja | Aktualna wersja (różn) | Następna wersja → (różn)

Przegląd Sportowy nr. 24 / 23 marca 1953 / strona 3:

Gwardia Kraków - OWKS Kraków 4:1 (2:1)

Kraków, 22.3 (tel. wł.). Gwardia Kraków - OWKS Kraków 4:1 (2:1). Bramki dla Gwardii Kohut - 2. Kościelny i Mordarski, dla OWKS - Kowal. Sędzia Szczur (Stalinogród). Widzów ponad 20.000.

Gwardia: Jurowicz, Wójcik, Szczurek, Flanek, Snopkowski, Jędrys, Kotaba, Kohut, (Jaśkowski), Kościelny, Rogoza, Mordarski; trener Matias.

OWKS: Pajor, Durniok, Kaszuba, Hejosz, Strzykalski, Grzywocz, Kroczek, Kowal, Uznański, Piechaczek, Dwernicki, trener Waller.

"Chcemy widzieć więcej meczów na takim poziomie" - powtarzali widzowie śledzący przebieg lokalnych derbów. Mimo, że przeciwnik grający na swoim terenie prowadził już po 7 min. gry 1:0, to Gwardia zarówno w tym okresie jak i przez cały czas meczu nadawała ton grze demonstrując szereg znakomitych zagrań.

Jakkolwiek zwycięstwo jest wynikiem starannych przygotowań oraz ambitnego wysiłku i rzetelnej pracy całego zespołu to jednak trzeba podkreślić, że Szczurek, Flanek, Kohut, Mordarski i Jurowicz znajdują się już na początku sezonu w doskonałej formie i tworzą trzon zespołu, w którym młodzież ma świetne warunki do systematycznego podnoszenia poziomu.

Z tych najmłodszych na wyróżnienie zasługuje Kościelny, wykazujący coraz lepsze opanowanie techniczne, nienaganną kondycję i kolosalną ambicję.

U pokonanych jednym z najlepszych zawodników był bramkarz Pajor, który uchronił drużynę od wyższej jeszcze klęski. Obronił on we wspaniałym stylu dwa silne strzały z woleja oddane w pełnym biegu przez Kohuta i Mordarskiego. W wielu wypadkach bramkarzowi wojskowych przychodziło z pomocą szczęście kierujące kapitalne strzały napastników Gwardii w słupek względnie w poprzeczkę. Poza Pajorem na pochwałę z OWKS zasłużyli Grzywocz, Hejosz i Dwernicki.