1953.06.04 Kraków - Warszawa 4:0

Z Historia Wisły

Grać mieli z Wisły: Jurowicz, Szczurek, Flanek, Snopkowski, Kotaba, Jaskowski, Mordarski.

Relacje: 3 2

Relacje prasowe

Echo Krakowskie. 1953, nr 133 (5 VI) nr 2318

Gładkie zwycięstwo w meczu piłkarskim KRAKOW-WARSZAWA 4 0 (3:0)

KRAKÓW: Jurewicz (Pajor), Flanek (Słaboszewski), Szczurek (Dudek)- Durniok, Kolasa. (Snopkowski), Mazur, Mordarski (Wawrzusiak), Kowal, Uznański, Jaśkowski, Kotaba.

Warszawa: Ochmański, Szaflarski, Budziński, Brzozowski, (Cionek), Bieniek, Jerominek, Jazłowiecki, Wiśniewski, Gogolewski, Pulikowski.

BRAMKI Strzelili: W 1 min. Kotaba, w 44 min. Kolasa, w 45 min.

Kotaba, w 85 min. Kowal. Sędziował bardzo dobrze inż. Olewski.

Kraków miał zdecydowaną przewagę w pierwszej części gry i w tym okresie czasu zapewnił sobie zwycięstwo.

Doskonale grające linie defensywne Krakowa me dopuściły przeciwnika do. głosu, a pomocnicy wydatnie wspierali własny atak. Piłka chodziła od nogi do nogi, ale na polu karnym przeciwnika napastnicy krakowscy marnowali doskonałe pozycje podbramkowe, nie trafiając do celu.

W 1 min. Mordarski strzela ostro, a biegnącą wzdłuż piłkę Kotaba posyła do siatki. Kolejne ataki. Krakowa przez czterdzieści kilka minut nie przynoszą rezultatu i dopiero w 44 min. po ładnym zagraniu Mordarskiego i Kolasy ten ostatni podwyższa wynik na 2:0 W ostatniej minucie pierwszej części gry Jaśkowski strzela, Paprotny wprawdzie broni, ale pil ka dochodzi do Kułaby, który płaskim strzałem ustala wynik do przerwy.

Zmiany poczynione w drużynie krakowskiej wybitnie osłabiły zespól gospodarzy i do głosu coraz częściej do chodzą warszawiacy. Dwukrotnie Jerominek, a trzykrotnie Jazłowiecki znaleźli się w idealnych pozycjach podbramkowych, ale strzały tych napastników przeszły obok celu — natomiast pod koniec gry Kowal przedziera się pod bramkę warszawską mija kolejno Szaflarskiego, Pałasza i Budzińskiego i z najbliższej odległości strzela ostatnią bramkę.

Mecz prowadzony był w przyjacielskiej atmosferze, toteż sędzia Inż.

Olewski miał ułatwione zadanie.

W drużynie krakowskiej na wyróżnienie zasłużyli: Szczurek, Durniok, Kolasa, Mordarski i Kotaba. W drużynie warszawskiej — Brzozowski i Bieniek.

Widzów 6 tys.