1955.06.05 Wisła Kraków - Ruch Chorzów 6:2
Z Historia Wisły
Linia 22: | Linia 22: | ||
==Relacje prasowe== | ==Relacje prasowe== | ||
+ | |||
+ | ===Echo Krakowskie. 1955, nr 130 (2 VI)=== | ||
+ | [[Grafika:Echo 1955-06-09.jpg|thumb|right|200 px]] | ||
+ | |||
+ | W niedzielę Gwardia gra z Ruchem. I tutaj czeka piłkarzy krakowskich niełatwe zadanie. Chcąc zdobyć dwa punkty gwardziści oprócz ambicji muszą jeszcze wyraźnie podciągnąć się w ataku, nastawić się na szybszą grę połączoną z wychodzeniem na pozycję i z zaskakującym strzałem. Tak grają wszystkie drużyny w czołówce ekstraklasy i tak na pewno będzie grał Ruch, gdzie Cieślik, Alszer czy Pohl raz po raz zmieniając pozycję wychodzić będą na nieobstawione miejsce, by stamtąd niepokoić Jurewicza. A więc mniej ładnych lecz nieskutecznych kombinacji wszerz, a więcej przerzutów i szybkiego wychodzenia na pozycję | ||
+ | |||
+ | Oto recepta Ruchu. | ||
+ | |||
+ | |||
+ | ===Echo Krakowskie. 1955, nr 133 (5/6 VI)=== | ||
+ | [[Grafika:Echo 1955-06-05.jpg|thumb|right|200 px]] | ||
+ | |||
+ | Piłkarze Gwardii stoją przed ciężkim zadaniem | ||
+ | |||
+ | Dziś w niedzielę 5 bm. o godz. 17 na stadionie Gwardii rozegrany zostanie mecz piłki nożnej o mistrzostwo i ligi między Gwardią Kraków a Ruchem Chorzów | ||
+ | |||
+ | Nierówna forma, jaką w ostatnich spotkaniach wykazują gwardziści niepokoi zwolenników tej drużyny | ||
+ | |||
+ | Niemniej do spotkania gwardziści przystąpią nie bez szans. Ciężki piątkowy mecz Ruchu z RC Lens .piłkarze chorzowscy na pewno poważnie odczują. Tę szansę właśnie zmęczenia przeciwnika powinni krakowianie wykorzystać, narzucając od początku, spotkania ostre tempo gry | ||
+ | |||
+ | Piłkarze Gwardii z pewnością zrozumieją, że niewykorzystanie atutu własnego boiska pogorszyłoby i tak trudną sytuację drużyny w I lidze | ||
+ | |||
+ | Jesteśmy też pewni, że w spotkaniu tym zobaczymy ambitny wysiłek całego zespołu i zacięty pojedynek sportowy przez pełne 90 minut | ||
+ | |||
+ | |||
==="Przegląd Sportowy" z 1955.06.06=== | ==="Przegląd Sportowy" z 1955.06.06=== | ||
Wersja z dnia 06:57, 2 kwi 2019
Gwardia Kraków | 6:2 (4:2) | Unia Chorzów | ||||||||
widzów: ok. 20.000 | ||||||||||
sędzia: Czesław Buśkiewicz z Warszawy | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowskie. 1955, nr 130 (2 VI)
W niedzielę Gwardia gra z Ruchem. I tutaj czeka piłkarzy krakowskich niełatwe zadanie. Chcąc zdobyć dwa punkty gwardziści oprócz ambicji muszą jeszcze wyraźnie podciągnąć się w ataku, nastawić się na szybszą grę połączoną z wychodzeniem na pozycję i z zaskakującym strzałem. Tak grają wszystkie drużyny w czołówce ekstraklasy i tak na pewno będzie grał Ruch, gdzie Cieślik, Alszer czy Pohl raz po raz zmieniając pozycję wychodzić będą na nieobstawione miejsce, by stamtąd niepokoić Jurewicza. A więc mniej ładnych lecz nieskutecznych kombinacji wszerz, a więcej przerzutów i szybkiego wychodzenia na pozycję
Oto recepta Ruchu.
Echo Krakowskie. 1955, nr 133 (5/6 VI)
Piłkarze Gwardii stoją przed ciężkim zadaniem
Dziś w niedzielę 5 bm. o godz. 17 na stadionie Gwardii rozegrany zostanie mecz piłki nożnej o mistrzostwo i ligi między Gwardią Kraków a Ruchem Chorzów
Nierówna forma, jaką w ostatnich spotkaniach wykazują gwardziści niepokoi zwolenników tej drużyny
Niemniej do spotkania gwardziści przystąpią nie bez szans. Ciężki piątkowy mecz Ruchu z RC Lens .piłkarze chorzowscy na pewno poważnie odczują. Tę szansę właśnie zmęczenia przeciwnika powinni krakowianie wykorzystać, narzucając od początku, spotkania ostre tempo gry
Piłkarze Gwardii z pewnością zrozumieją, że niewykorzystanie atutu własnego boiska pogorszyłoby i tak trudną sytuację drużyny w I lidze
Jesteśmy też pewni, że w spotkaniu tym zobaczymy ambitny wysiłek całego zespołu i zacięty pojedynek sportowy przez pełne 90 minut
"Przegląd Sportowy" z 1955.06.06
8 bramek padło w Krakowie na meczu Gwardii z Ruchem wygranym przez gospodarzy 6:2
„Młoda Gwardia” pod wodzą Mordarskiego strzeliła Ruchowi 6 bramek.
Kraków, 5.6 (tel. wł.) Gwardia Kraków – Ruch Chorzów 6:2 (4:2). Bramki dla Gwardii: Gamaj – 3, Mordarski, Budek, Kotaba, dla Ruchu – Pohl I i Cieślik. Sędziował Buśkiewicz, W-wa. Widzów ok. 20 tys.
Gwardia: Jurowicz, Szymeczko, Snopkowski, Piotrowski, Wapiennik, Michel, Machowski, Kotaba, Mordarski, Gamaj, Budek (Waligóra).
Ruch: Wyrobek, Giebur, Barytła, Bomba, Suszczyk, Tito, Pohl I, Brener, Cieślik, Pohl II, Wiśniewski (Kubicki).
Nie było chyba nikogo wśród 20 tys. widzów, kto przyjrzawszy się składom drużyn mógł przypuszczać, że drużyna krakowska odniesie wysokie zwycięstwo. W jej szeregach debiutowało kilku młodych zawodników i to w spotkaniu przeciw starym, doświadczonym rutyniarzom, a tymczasem… już po 24 min. prowadziła Gwardia 3:0.
Wygląda to trochę na paradoks, ale dopiero utrata trzech bramek skonsolidowała drużynę chorzowską. Atak jej rwał stale do przodu, bramka Jurowicza, była ustawicznie pod ostrzałem. Jeden z silnych, dobrze mierzonych strzałów Pohla wybił Jurowicz, z najwyższym trudem na korner. Egzekwował go Wiśniewski, a Pohl piękną główką zdobył pierwszą bramkę dla Ruchu. Przeważał [by? słabo czytelne], ale Suszczyk nie potrzebnie wdał się w pojedynek z Budkiem, stracił piłkę, skrzydłowy Gwardii podciągnął kilka kroków i po raz czwarty umieścił piłkę w bramce Wyrobka. Z kolei na listę zdobywców bramek wpisał się Cieślik strzelając bombę nie do obrony.
Po przerwie Gwardia raczej asekurowała swoje zwycięstwo. Łącznicy grali głęboko cofnięci do linii. Dopiero w ostatnich 5 minutach ruszyła Gwardia ponownie do ataku i wówczas to Gamaj po raz trzeci wpisał się listę strzelców bramek, a wynik ustalił na 2 min. przed końcem Kotaba, strzelając rzut wolny nie do obrony.