1955.06.12 I eliminacja do Mistrzostw Polski strefy południowej

Z Historia Wisły

  • 12. czerwca. Pierwsza eliminacja do MP strefy południowej.


Relacje prasowe

Gazeta Krakowska. 1955, nr 139 (13 VI) nr 2099

Kilkadziesiąt tysięcy osób zgromadziło się w niedzielę wzdłuż zamkniętej trasy ulic: Al. Mickiewicza — Krupnicza — Skarbowa — Czysta — Aleja Mickiewicza, by móc obserwować wyścigi motorowe zorganizowane przez Gwardią i PZM. Przybyli nie zawiedli się w oczekiwaniach — impreza dostarczyła naprawdę Wielu emocji, a podobne jak w ubiegłą niedzielę wyścigi, chcielibyśmy w Krakowie oglądać częściej.

Wyścig rozegrany został jako I eliminacja mistrzostw strefy południowej, a wzięli w nim udział zawodnicy z województw krakowskiego i stalinogrodzkiego oraz poza konkursem Kanas Hennek z Warszawy oraz Dąbrowski Gdańska.

Zawody rozpoczął start 250 tek. Trasa biegu liczyła 15 okrążeń (40,5). Wystartowało 5 motocyklistów Początkowo stawkę prowadzi! gwardzista Guzik.

Przy końcu pierwszego okrążenia zawodnik stołecznego CWKS Stroiński prze wraca się z maszyną, po chwili wsiada jednak na motor i kontynuuje wyścig.

Komisja sędziowska, zgodnie z regulaminem, wycofała jednakże tego zawodnika z konkurencji. Tymczasem prowadzenie objął Hennek (CWKS Warszawa), powiększając następnie stale dystans dzielący go od jadącego w tyle Guzika. Z powodu defektu wycofuje się Bębenek i na trasie pozostaje już tylko trzech zawodników. Pierwszy przejeżdża linię mety Hennek w czasie 31,26.4 min. z przewagą około 600 m. nad Guzikiem, który miał czas 32 07,1 m:n. Trzeci z trójki — Rechul (LP2 Kr.) został dwukrotnie zdublowany przez pierwszych dwóch zawodników.

Rozegrany następnie na dystansie 10-ciu okrążeń (ok. 27 km.) bieg w klasie 125-tek był nieporównanie ciekawszy. Na starcie stanęło 15 zawodników.

Tuż po sygnale startera prowadzenie objął Pater z Krakowskiej Gwardii, W kilkunastometrowych odstępach za nim jechali Kamiński (Start Kr.) i Wieteska (Kolejarz Stalinogród), a dalej Dobranowski (Gwardia Kr.) i Nowak (Start Kr.). Przez więcej n ż połowę dystansu kolejność nie ulegała zmianie, ale w miarą upływu czasu zaczęły się też mnożyć defekty. Tak więc odpadli Wieteska, Dobranowski, a na przedostatnim okrążeniu i Kamiński. Prowadzący pewnie od startu Pater wygrał tę konkurencję w czasie 21,51,1 min., na drugim miejscu uplasował się St. Bębenek (Garbarnia) — 23,59 min.

Z kolei wystartowały 350-tki. Ze stawki zawodników już po pierwszych okrążeniach najbardziej zacięta walka zawiązała się pomiędzy Bębenkiem Wł.

(Garbarnia) nadawała ton temu biegowi, oraz stąpną parą Parilli Zb. Koprowskimi z Gwardii. Hennek na słabszej Jawie nie mógł sprostać jadącemu zresztą doskonale i brawurowo Bębenkowi, mającemu silniejszego Nortona. Po ośmiu okrążeniach Koprowski wymija na prostej Guzika.

Ostatnie okrążenia nie przynoszą zmiany w układzie sil. Zwyciężył Bębenek uzyskując czas 29,50, 1 min. (przeciętna szybkość 81,5 km/godz) przed Hennekiem — 30,11,8 i Zb. Koprowskim — 31,05, 6.

Bębenek może mówić w tym wyścigu o wielkim szczęściu. Przyjechał on na metę dosłownie na ostatnich kroplach benzyny, której już zabrakło mu by zawodnik ten mógł wykonać honorową rundę.



5