1958.05.04 Lechia Gdańsk - Wisła Kraków 2:0

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
Aktualna wersja (19:38, 23 gru 2020) (edytuj) (anuluj zmianę)
 
(Nie pokazano 3 wersji pośrednich.)
Linia 11: Linia 11:
| ilość widzów = ok. 25.000
| ilość widzów = ok. 25.000
| sędzia = Kulczyk z Sosnowca
| sędzia = Kulczyk z Sosnowca
-
| strzelcy bramek gospodarze = Musiał (k) 3'<br>Gadecki 87'
+
| strzelcy bramek gospodarze = Władysław Musiał (k) 3'<br>Zygmunt Gadecki 87'
| wyniki po kolei = 1:0<br>2:0
| wyniki po kolei = 1:0<br>2:0
| strzelcy bramek goście =
| strzelcy bramek goście =
-
| skład gospodarzy = 3-2-5<br>H. Gronowski<br>Kusz<br>Korynt<br>Lenc<br>Szyndlar<br>Kaleta<br>Gadecki<br>Musiał<br>R. Gronowski<br>Adamczyk<br>Wieczorkowski<br><br>trener:
+
| skład gospodarzy = 3-2-5<br>Henryk Gronowski<br>Hubert Kusz<br>Roman Korynt<br>Czesław Lenc<br>Ryszard Szyndlar<br>Jerzy Kaleta<br>Zygmunt Gadecki<br>Władysław Musiał<br>Robert Gronowski<br>Bogdan Adamczyk<br>Henryk Wieczorkowski<br><br>trener: Leszek Goździk
| skład gości = 3-2-5<br>[[Błażej Karczewski]]<br>[[Leszek Snopkowski]]<br>[[Władysław Kawula]]<br>[[Ryszard Budka]]<br>[[Adam Michel]]<br>[[Zbigniew Kotaba]]<br>[[Marian Machowski]]<br>[[Kazimierz Kościelny]]<br>[[Antoni Rogoza]]<br>[[Stanisław Adamczyk]]<br>[[Józef Maniecki]]<br><br>trener [[Josef Kuchynka]]
| skład gości = 3-2-5<br>[[Błażej Karczewski]]<br>[[Leszek Snopkowski]]<br>[[Władysław Kawula]]<br>[[Ryszard Budka]]<br>[[Adam Michel]]<br>[[Zbigniew Kotaba]]<br>[[Marian Machowski]]<br>[[Kazimierz Kościelny]]<br>[[Antoni Rogoza]]<br>[[Stanisław Adamczyk]]<br>[[Józef Maniecki]]<br><br>trener [[Josef Kuchynka]]
| statystyki =
| statystyki =
}}
}}
-
==Relacje==
+
 
 +
==Galeria==
 +
<gallery>
 +
Grafika:Władysław Kawula24.jpg
 +
Grafika:Władysław Kawula27.jpg
 +
</gallery>
 +
 
 +
==Relacje prasowe==
[[Grafika:1958.05.04 Lechia Gdańsk - Wisła Kraków 2-0.jpg|right|thumb|250px]]
[[Grafika:1958.05.04 Lechia Gdańsk - Wisła Kraków 2-0.jpg|right|thumb|250px]]
 +
 +
===Echo Krakowa. 1958, nr 103 (5 V)===
 +
 +
[[Grafika:Echo 1958-05-03.jpg‎|thumb|right|200 px]]‎‎
 +
 +
[[Grafika:Echo 1958-05-05.jpg‎|thumb|right|200 px]]‎‎
 +
 +
GDAŃSK (teł. wł.). Wczoraj w Spotkaniu o mistrzostwo I Ligi I Lechia pokonała Wisłę 2:0 (1:0). oraz Bramki strzelili: w 3 min. Musiał z karnego i w 88 min. Gadecki
 +
 +
Sędziował p. Kulczyk z Sosnowca.
 +
 +
Gdy na stadionie Lechii ogłoszono, że Cracovia pokonała warszawską Gwardię 5:0. widownia przyjęła tę wiadomość bardzo gorąco. Zdawało się, że mecz rozpoczynający się tak przyjemnie dla krakowian, przyniesie zwycięstwo Wiśle. Stało się jednak inaczej, choć sądząc z przebiegu meczu zwycięstwo powinni odnieść raczej goście, którzy przez cały czas meczu przeważali.
 +
 +
Atak drużyny krokowskiej grał krótkimi i dokładnymi podaniami oraz bardzo szybko zdobył teren. Jednak ładna dla oka gra kończyła się 20 metrów przed bramką gdańszczan. Gdy nawet doszło do strzałów to krakowianie pudłowali w najlepszych zdawałoby się sytuacjach podbramkowych.
 +
 +
Obrona Wisły zagrała lepiej niż ich koledzy z vis-a-vis, choć właściwie Kawula w pewnym stopniu zawinił przy drugiej bramce. W ataku krakowskim na pewno najlepszym zawodnikiem był Machowski. Dobrze grali również Rogoza i Adamczyk. Mowa tu oczywiście o grze w polu. Poza tym podobał się pomocnik Kotaba i obrońca Snopkowski.
 +
 +
Pierwsza bramka pada w nieoczekiwanych okolicznościach. W ? min. gry Wieczorkowski w zderzeniu z bramkarzem i dwoma obrońcami na polu karnym zostaje sfaulowany, a Musiał pewnie egzekwuje rzut karny.
 +
 +
Wisła rzuca się do huraganowego ataku, bez przerwy zawodnicy jej przesiadują pod bramką Lechii.
 +
 +
Jednak strzały Machowskiego, Adamczyka, Monieckiego i Rogozy, nie znajdują drogi do siatki. Lechia atakuje tylko wypadami. Po przerwie znowu wyraźną przewagę uzyskuje Wisła i gra toczy się właściwie na połowie gospodarzy. I znowu Kościelny, Machowski, Kotaba i Rogoza nie trafiają w bramkę, bądź strzelają w ręce bramkarza.
 +
 +
Na 2 min. przed końcem meczu Lechia przeprowadza jeden ze swych sporadycznych ataków Wieczorkowski idzie na przebój, a w ostatniej chwili podaje piłkę Gądeckiemu, który wykorzystuje błąd Kawuli i strzela nie do obrony, ustalając wynik meczu.
 +
 +
===Dziennik Polski” z 1958.05.06===
 +
http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=8592
 +
 +
Sytuacja w Wiśle — poważna
 +
 +
Wisła nic jest w wesołej sytuacji. Jeżeli dalsze mecze nie przyniosą poprawy dzisiejszego stanu — losy jedenastki Wisły, nie będą godne pozazdroszczenia.
 +
W Gdańsku coprawda wiślacy zagrali dobrze w meczu z tamtejszą Lechią, jednak przegrali 0:2 (0:1) i stracili dalsze dwa punkty, tak potrzebne im w obecnym układzie tabeli.
 +
 +
Za dwa tygodnie „czerwoni" grają w Krakowie ciężkie spotkanie z ŁKS-em. Potem przyjdą dalsze trudne mecze: na wyjeździe w Warszawie, dalej z Górnikiem Zabrze u siebie i z Ruchem w Chorzowie. Spotkania bardzo ciężkie i trzeba się będzie niezwykle solidnie napracować, aby zdobyć w tych meczach punkty. Chcemy wierzyć, że spotkanie z łodzianami przełamie złą passę wiślaków, którzy nabiorą wiary we własne siły i zagrają z wielką ambicją. Nie chcemy słyszeć więcej o meczach, w których się przeważa, i... przegrywa. Trzeba grać dobrze i przede wszystkim skutecznie — taką właśnie Wisłę pragniemy oklaskiwać w najbliższej przyszłości.
[[Kategoria:I Liga 1958 (piłka nożna)]]
[[Kategoria:I Liga 1958 (piłka nożna)]]
[[Kategoria:Wszystkie mecze 1958 (piłka nożna)]]
[[Kategoria:Wszystkie mecze 1958 (piłka nożna)]]
[[Kategoria:Lechia Gdańsk]]
[[Kategoria:Lechia Gdańsk]]

Aktualna wersja

1958.05.04, I liga, 7. kolejka, Gdańsk, Stadion Lechii,
Lechia Gdańsk 2:0 (1:0) Wisła Kraków
widzów: ok. 25.000
sędzia: Kulczyk z Sosnowca
Bramki
Władysław Musiał (k) 3'
Zygmunt Gadecki 87'
1:0
2:0
Lechia Gdańsk
3-2-5
Henryk Gronowski
Hubert Kusz
Roman Korynt
Czesław Lenc
Ryszard Szyndlar
Jerzy Kaleta
Zygmunt Gadecki
Władysław Musiał
Robert Gronowski
Bogdan Adamczyk
Henryk Wieczorkowski

trener: Leszek Goździk
Wisła Kraków
3-2-5
Błażej Karczewski
Leszek Snopkowski
Władysław Kawula
Ryszard Budka
Adam Michel
Zbigniew Kotaba
Marian Machowski
Kazimierz Kościelny
Antoni Rogoza
Stanisław Adamczyk
Józef Maniecki

trener Josef Kuchynka

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Spis treści

Galeria

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1958, nr 103 (5 V)

‎‎
‎‎

GDAŃSK (teł. wł.). Wczoraj w Spotkaniu o mistrzostwo I Ligi I Lechia pokonała Wisłę 2:0 (1:0). oraz Bramki strzelili: w 3 min. Musiał z karnego i w 88 min. Gadecki

Sędziował p. Kulczyk z Sosnowca.

Gdy na stadionie Lechii ogłoszono, że Cracovia pokonała warszawską Gwardię 5:0. widownia przyjęła tę wiadomość bardzo gorąco. Zdawało się, że mecz rozpoczynający się tak przyjemnie dla krakowian, przyniesie zwycięstwo Wiśle. Stało się jednak inaczej, choć sądząc z przebiegu meczu zwycięstwo powinni odnieść raczej goście, którzy przez cały czas meczu przeważali.

Atak drużyny krokowskiej grał krótkimi i dokładnymi podaniami oraz bardzo szybko zdobył teren. Jednak ładna dla oka gra kończyła się 20 metrów przed bramką gdańszczan. Gdy nawet doszło do strzałów to krakowianie pudłowali w najlepszych zdawałoby się sytuacjach podbramkowych.

Obrona Wisły zagrała lepiej niż ich koledzy z vis-a-vis, choć właściwie Kawula w pewnym stopniu zawinił przy drugiej bramce. W ataku krakowskim na pewno najlepszym zawodnikiem był Machowski. Dobrze grali również Rogoza i Adamczyk. Mowa tu oczywiście o grze w polu. Poza tym podobał się pomocnik Kotaba i obrońca Snopkowski.

Pierwsza bramka pada w nieoczekiwanych okolicznościach. W ? min. gry Wieczorkowski w zderzeniu z bramkarzem i dwoma obrońcami na polu karnym zostaje sfaulowany, a Musiał pewnie egzekwuje rzut karny.

Wisła rzuca się do huraganowego ataku, bez przerwy zawodnicy jej przesiadują pod bramką Lechii.

Jednak strzały Machowskiego, Adamczyka, Monieckiego i Rogozy, nie znajdują drogi do siatki. Lechia atakuje tylko wypadami. Po przerwie znowu wyraźną przewagę uzyskuje Wisła i gra toczy się właściwie na połowie gospodarzy. I znowu Kościelny, Machowski, Kotaba i Rogoza nie trafiają w bramkę, bądź strzelają w ręce bramkarza.

Na 2 min. przed końcem meczu Lechia przeprowadza jeden ze swych sporadycznych ataków Wieczorkowski idzie na przebój, a w ostatniej chwili podaje piłkę Gądeckiemu, który wykorzystuje błąd Kawuli i strzela nie do obrony, ustalając wynik meczu.

Dziennik Polski” z 1958.05.06

http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=8592

Sytuacja w Wiśle — poważna

Wisła nic jest w wesołej sytuacji. Jeżeli dalsze mecze nie przyniosą poprawy dzisiejszego stanu — losy jedenastki Wisły, nie będą godne pozazdroszczenia. W Gdańsku coprawda wiślacy zagrali dobrze w meczu z tamtejszą Lechią, jednak przegrali 0:2 (0:1) i stracili dalsze dwa punkty, tak potrzebne im w obecnym układzie tabeli.

Za dwa tygodnie „czerwoni" grają w Krakowie ciężkie spotkanie z ŁKS-em. Potem przyjdą dalsze trudne mecze: na wyjeździe w Warszawie, dalej z Górnikiem Zabrze u siebie i z Ruchem w Chorzowie. Spotkania bardzo ciężkie i trzeba się będzie niezwykle solidnie napracować, aby zdobyć w tych meczach punkty. Chcemy wierzyć, że spotkanie z łodzianami przełamie złą passę wiślaków, którzy nabiorą wiary we własne siły i zagrają z wielką ambicją. Nie chcemy słyszeć więcej o meczach, w których się przeważa, i... przegrywa. Trzeba grać dobrze i przede wszystkim skutecznie — taką właśnie Wisłę pragniemy oklaskiwać w najbliższej przyszłości.