1958.05.10 Poznań - Kraków 4:3

Z Historia Wisły

W kolejnej edycji rozgrywek PK miały startować wszystkie okręgi, a grać miano systemem pucharowym (przegrywający automatycznie odpadał z gier).

W pierwszym meczu Kraków miał grać z Poznaniem (10.05). Był to zażarty i wyrównany mecz, który w normalnym czasie gry zakończył się remisem 2:2, a po dogrywce 3:3. W takich wypadkach regulamin przewidywał grę do pierwszej strzelonej bramki, którą ku zawodowi krakowskiej publiczności strzelił w 125 minucie gry T. Anioła. Tym samym Kraków odpadł z rozgrywek już w I rundzie. Potem okazało się, że Poznań dotarł do finału Pucharu Kałuży i tam dopiero uległ Śląskowi 2:4. W meczu z Poznaniem krakowscy piłkarze przeważali nad rywalami technicznie, ale niestety, nie wytrzymali tego meczu kondycyjnie.


10.05. Poznań. Kraków-Poznań 3:4 (1:0). 2:2 w normalnym czasie, po dogrywce wynik 3:3, potem grano do I bramki. Gole: Manowski 2, i Opoka w dogrywce. Ćwierćfinał PK.

Grać mieli z Wisły: Budka, Kotaba.

Relacje: