1959.06.25 Wisła Kraków IB - Wieliczanka Wieliczka 3:0
Z Historia Wisły
Wisła Kraków Ib | 3:0 | Wieliczanka Wieliczka | [[Grafika:|150px]] | |||||||
widzów: | ||||||||||
sędzia: | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1959, nr 147 (26 VI) nr 4357
Wisła Ib —Wieliczanka 3:0 (2:0),
Gazeta Krakowska. 1959, nr 151 (26 VI) nr 3450
Wisła Ib — Wieliczanka 3:0 (2:0) WISŁA: Machowski (5), Szymeczko (5), Mazur (4), Domański (4), Rodak (5), Jędrys (5), Sykta (6), Sala (4), po przerwie Morek (3), Rogoza (7), Nowak (5), Chmura (4).
WIELICZANKA: Pawełek (3), Zegartowski (4), Fraś (2), Kubacki (2), Pajor Z. (4), Kolasa (6), Kara (2), Pajor J. (5), Rajczyk (2), Śmietana (2), Wójcik (3).
Sędziował p. Grych z Krakowa.
Z przebiegu gry zwycięstwo Wisły powinno być jeszcze wyższe. Od pierwszej piłki inicjatywę przejęli „wiślacy” i do końca spotkania jej nie oddali. Już w 4 min. Jędrys zdobywa pierwszą bramkę. Atak sunie za atakiem, ale brak strzałów. W 38 min. pada najładniejsza bramka dnia.
Ładne dośrodkowanie Sykty i Rogoza wolejem strzela nie da obrony. Po pauzie na miejsce Sali wchodzi Morek, który poza ambicją niczym się nie wyróżnił. Wisła gra prawie na jedną bramkę, ale kunktatorstwo jej napastników doprowadza do „szału” nawet najspokojniejszych kibiców.
Wreszcie w 61 min. „wyłożoną” piłkę na nogę Rogoza umieszcza w siatce Pawełka ustalając wynik 3:0.
Mecz odbywał się na bocznym boisku Wisły, które po deszczu nie było najlepsze