1959.09.30 Wisła Kraków - ŠK Žilina 2:4
Z Historia Wisły
Linia 18: | Linia 18: | ||
| statystyki = | | statystyki = | ||
}} | }} | ||
- | http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=6067 | + | ==Relacje prasowe== |
- | + | ===”Dziennik Polski” z 1959.09.30=== | |
+ | http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=6067 | ||
+ | |||
+ | Przykra porażka Wisły | ||
+ | |||
+ | Rozegrane wczoraj w Krakowie międzynarodowe spotkanie w piłce nożnej Wisła—Dynamo Zilina zakończyło się niespodziewaną porażką krakowian 2:4 (0:0). | ||
+ | |||
+ | Wisła wystąpiła baz Budki i Gamaja, których zastąpili Szymeczko i Wójcik. Do przerwy na pomocy grał Monica, wolimy go jednak w roli dobrego obrońcy, niż przeciętnego pomocnika (zresztą po pauzie wrócił on na swoją pozycję). Nieprzyjemnym zgrzytem było agresywne wystąpienie młodego zawodnika Wisły Wójcika wobec jednego z graczy drużyny czechosłowackiej. | ||
+ | |||
+ | Tylko garstka widzów oglądała to spotkanie stojące na dość miernym poziomie. Do przerwy gra obustronnie nudna, w drugiej połowie nabrała trochę rumieńców. W 47 min. po silnej „bombie" Michela w poprzeczkę piłka trafia do Adamczyka i Wisła prowadzi 1:0. W 61 min. pomocnik Dynama Hawerla strzela samobójczą bramkę. Od tej chwili więcej z gry mają Czesi. W 65 min. bramkarz Wisły Karczewski fauluje Mady i Babik z karnego uzyskuje pierwszą bramkę dla Dynama. | ||
+ | W minutę później Melicher wyrównuje na 2:2. Czesi zaczynają gnieść i uzyskują ze strzałów Babika i Mady zwycięskie bramki. | ||
+ | |||
+ | W przekroju całego meczu drugoligowcy czescy zasłużyli na wygraną, byli szybsi i grali z większą ambicją. W Wiśle większość graczy oszczędzała się, mając na uwadze niedzielny mecz z Polonią Bytom i właściwie tylko Kawula zasłużył na dobrą notę. Sędziował p. Maciarz z Krakowa. | ||
+ | |||
+ | Przed meczem obie drużyny i widzowie uczcili jednominutową ciszą pamięć zmarłego Józefa Kotlarczyka. | ||
+ | |||
+ | K. Puszkarzewicz | ||
+ | |||
- | |||
- | |||
[[Kategoria:Mecze towarzyskie międzynarodowe 1959 (piłka nożna)]] | [[Kategoria:Mecze towarzyskie międzynarodowe 1959 (piłka nożna)]] | ||
[[Kategoria:Wszystkie mecze 1959 (piłka nożna)]] | [[Kategoria:Wszystkie mecze 1959 (piłka nożna)]] | ||
[[Kategoria:MŠK Žilina]] | [[Kategoria:MŠK Žilina]] |
Wersja z dnia 09:34, 29 mar 2011
Wisła Kraków | 2:4 (0:0) | Dynamo Žilina | ||||||||
widzów: ok. 3.000 | ||||||||||
sędzia: Macierz z Krakowa | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Relacje prasowe
”Dziennik Polski” z 1959.09.30
http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=6067
Przykra porażka Wisły
Rozegrane wczoraj w Krakowie międzynarodowe spotkanie w piłce nożnej Wisła—Dynamo Zilina zakończyło się niespodziewaną porażką krakowian 2:4 (0:0).
Wisła wystąpiła baz Budki i Gamaja, których zastąpili Szymeczko i Wójcik. Do przerwy na pomocy grał Monica, wolimy go jednak w roli dobrego obrońcy, niż przeciętnego pomocnika (zresztą po pauzie wrócił on na swoją pozycję). Nieprzyjemnym zgrzytem było agresywne wystąpienie młodego zawodnika Wisły Wójcika wobec jednego z graczy drużyny czechosłowackiej.
Tylko garstka widzów oglądała to spotkanie stojące na dość miernym poziomie. Do przerwy gra obustronnie nudna, w drugiej połowie nabrała trochę rumieńców. W 47 min. po silnej „bombie" Michela w poprzeczkę piłka trafia do Adamczyka i Wisła prowadzi 1:0. W 61 min. pomocnik Dynama Hawerla strzela samobójczą bramkę. Od tej chwili więcej z gry mają Czesi. W 65 min. bramkarz Wisły Karczewski fauluje Mady i Babik z karnego uzyskuje pierwszą bramkę dla Dynama. W minutę później Melicher wyrównuje na 2:2. Czesi zaczynają gnieść i uzyskują ze strzałów Babika i Mady zwycięskie bramki.
W przekroju całego meczu drugoligowcy czescy zasłużyli na wygraną, byli szybsi i grali z większą ambicją. W Wiśle większość graczy oszczędzała się, mając na uwadze niedzielny mecz z Polonią Bytom i właściwie tylko Kawula zasłużył na dobrą notę. Sędziował p. Maciarz z Krakowa.
Przed meczem obie drużyny i widzowie uczcili jednominutową ciszą pamięć zmarłego Józefa Kotlarczyka.
K. Puszkarzewicz