1963.06.20 Wisła Kraków – Szombierki Bytom 2:2
Z Historia Wisły
Wisła Kraków | 2:2 (1:1) | Szombierki Bytom | ||||||||
widzów: 4.000 | ||||||||||
sędzia: Macierz z Krakowa | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1963, nr 142 (19 VI) nr 5573
W CZWARTEK piłkarze Wisły goszczą na własnym boisku beniaminka ekstraklasy — Szombierki Bytom. Obydwa zespoły wystąpią w swych najsilniejszych składach. Przypominamy, że przed rokiem właśnie bytomianie wyeliminowali krakowian z Pucharu Polski.
Początek spotkania o godz. 18-tej.
Echo Krakowa. 1963, nr 143 (20 VI) nr 5574
KAWULA I ZALMAN UKARANI
Na OSTATNIM posiedzeniu WGiD PZPN ukarano kilku piłkarzy I i II ligi. M.in. za niesportowe zachowanie się, dwaj zawodnicy krakowskiej Wisły — Kawula i Zalman ukarani zostali 14-dniową dyskwalifikacją z zawieszeniem
Echo Krakowa. 1963, nr 144 (21 VI) nr 5575
W TOWARZYSKIM meczu piłkarskim Wisła zremisowała z Szombierkami Bytom 2:2 (1:1).
Bramki zdobyli, dla gospodarzy Horba w 12 i Płachta w 87 min., dla gości — Poleczek w 16 i Wilim I w 89 min. gry. Sędziował p. Maciarz z Krakowa. Widzów ok. 4 tysiące.
WISŁA: Leśniak — Monica, Kawula, Wójcik — Zalman, Budką (Płachta) — Sykta (Kościelny), Horba, Rusinek, Studnicki, Skupnik. SZOMBIERKI: Mainka — Filok, Działach, Hajnisz (Strzelczyk) Peszke, Strzelczyk (Wilim II) — Wierszeń (Śladek), Poloczek (Kościelny i Sobek) Wilim I, Knop, Nowak.
Goście grali nadzwyczaj ambitnie, chcąc się zaprezentować z Jak najlepszej strony w przededniu występów w ekstraklasie (przed meczem gospodarze gratulowali im awansu). I udało się to im całkowicie. W efekcie wywieźli zasłużony remis, chociaż wywalczyli dopiero w ostatnich sekundach meczu, kiedy „zabawa z piłką” krakowskich obrońców umożliwiła leżącemu na murawie Wilimowi I posłać piłkę z bliska w samo „okienko”.
Wiślacy uzyskali prowadzenie przez Horbę, który-otrzymał prostopadłe podanie od Budki, w 4 min. później Kawula pomógł Potoczkowi przy zdobyciu wyrównującej bramki. Po przerwie Płachta włączył się do akcji ofensywnej i z podania Skupnika zdobył z, ok. 26 m piękną bramkę, posyłając piłkę w samo „okienko”.
Wyrównanie padło w wyżej opisanych okolicznościach.
W Wiśle wyróżnili się: Skupnik, Horba i Monica, w Szombierkach wszyscy zasłużyli na słowa uznania za ogromną wolę walki, ale najlepszy był bramkarz Malinka.