1963.11.23 Wisła Kraków - ASPTT Rabat 63:26
Z Historia Wisły
Linia 9: | Linia 9: | ||
|goście = ASPTT Rabat | |goście = ASPTT Rabat | ||
|herb gości = FAR Rabat herb.jpg | |herb gości = FAR Rabat herb.jpg | ||
- | |I kwarta = | + | |I kwarta = |
- | |II kwarta = | + | |II kwarta = 29:4 |
|III kwarta = | |III kwarta = | ||
|IV kwarta = | |IV kwarta = | ||
Linia 18: | Linia 18: | ||
|trener1 = | |trener1 = | ||
|trener2 = | |trener2 = | ||
- | |uwagi = | + | |uwagi ='''Wisła Kraków:'''<br>[[Krystyna Pabiańczyk-Likszo]] 18, [[Barbara Szydłowska]] 10, [[Alina Szostak]] 13<br>'''Trener:'''<br> [[Ludwik Miętta-Mikołajewicz]] <Br><Br>'''ASPTT Rabat:'''<br> <br>'''Trener:'''<br> |
}} | }} | ||
Wersja z dnia 12:01, 3 wrz 2019
Wisła Kraków | 63:26 | ASPTT Rabat | ||||||||||||||||||||||||||||||
I: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
II: 29:4 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
III: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
IV: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Echo Krakowa. 1963, nr 277 (26 XI) nr 5708
Zwycięstwo koszykarek Wisły w Pucharze Europy
W Casablance eliminacyjne spotkanie koszykówki kobiet o Puchar Europy pomiędzy Wisłą Kraków a. mistrzem Maroka Aspttr Rabat zakończyło się wysokim zwycięstwem zespołu polskiego 63:26 (29:4). Najwięcej punktów dla Wisły zdobyły: Likszo 18, Szostak 13, Szydłowska 10
Relacje prasowe
fragment wywiadu z Ludwikiem Mięttą-Mikołajewiczem dotyczący meczu z ASPTT Rabat:
Historia Wisły: Ale zdarzało się też, że te europejskie puchary były rozgrywane w Afryce. Mam na myśli Maroko.
Ludwik Miętta-Mikołajewicz: Tak. To był nasz pierwszy w ogóle start w Pucharze Europy po wygraniu pierwszego mistrzostwa Polski w 1963 roku. Wówczas kraje basenu morza Śródziemnego należały do europejskiej strefy FIBA. Do dzisiaj tak jest z Izraelem, natomiast wszystkie pozostałe kraje już w tej chwili należą do afrykańskiej strefy. Wówczas jednak Maroko należało do europejskiej strefy. W czasie mistrzostw Europy we Wrocławiu w 1963 roku odbyło się losowanie Pucharu Europy i wylosowano nas jako partnera dla drużyny ASPTT. ASPTT to był skrót przedsiębiorstwa pocztowego francuskiego i marokańskiego, to było krótko po opuszczeniu przez Francję swej kolonii w Maroku. Doszliśmy wówczas do porozumienia z kierownictwem tamtejszej drużyny o rozegraniu obydwu meczy w Maroku, na to się FIBA zgodziła. Jedno spotkanie graliśmy w Casablance, a drugie w Rabacie, oba naturalnie wygrywając wysoko. Byliśmy tam przez dziesięć dni, utrzymywani przez Marokańczyków. Na koniec rozegraliśmy jeszcze pokazowe spotkanie w bazie żołnierzy amerykańskich tam stacjonujących. W ogóle wtedy pojawienie się drużyny w krótkich spodenkach i bez kwefów wywoływało sensację. Jak nasze dziewczyny, wysokie przecież, pokazały się na targu niezakwefione, to musiały budzić tam sensację. Wywoływało to wielkie zdziwienie. A jeszcze ukazał się wówczas w marokańskiej prasie artykuł to tym, że kobieta ma 181 centymetrów wzrostu i jest inżynierem. Mowa o Barbarze Szydłowskiej, która skończyła studia na Politechnice, była już inżynierem i miała właśnie 181 centymetrów wzrostu – było to dla nich wydarzeniem na czołówkę w prasie. Był to zatem bardzo ciekawy wyjazd pod względem turystycznym, mniej ciekawy sportowo.