1964.12.19 Wisła Kraków - Lewski Sofia 0:3

Z Historia Wisły

1964.12.19, Turniej o srebrną siatkę, Kraków, hala Wisły,
Wisła Kraków 0:3 Lewski Sofia
(5:15, 10:15, 5:15)

ilość widzów:


I sędzia: II sędzia: Komisarz:
Wisła Kraków
Lewski Sofia
'
Trenerzy: '
' Składy: '
(l) – libero

Spis treści

Relacje prasowe

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1964, nr 293 (13 XII) nr 6030

‎‎‎

Przed rozpoczęciem rozgrywek mistrzowskich

Zdobywczynie Pucharu Europy - siatkarki Lewskiego (Sofia) przeegzaminują Wisłę

SIATKARKI krakowskiej Wisły nadzwyczaj solidnie przygotowują się do zbliżających się rozgrywek ligowych. Ubiegły sezon był przełomowy, gdyż odeszły z drużyny reprezentantki kraju: Szpytowa i Kotula i nic dziwnego, że Wisła zajęła wówczas dopiero 4 lokatę.

Obecnie drużyna się konsoliduje 1 została wzmocniona utalentowaną zawodniczką z kadry narodowej — Porzec. Przygotowania prowadzone są regularnie od kilku miesięcy. Prowadzi je trener mgr Józef Moszczak. Trzon drużyny stanowić , będą: „olimpijka Józefa Ledwig oraz D. Kmieć, E. Porzec, R. Karolczyk, I. Sowa, B. Smolińska, C. Dzieża i juniorki — K. Maszek i G. Heine. Kierownikiem sekcji jest kpt. E. Kmieć.

W przededniu rozpoczęcia rozgrywek ligowych krakowianki przejdą egzamin podczas międzynarodowego turnieju, który w dniach 18—20 bm. rozegrany zostanie w Krakowie. Udział w nim wezmą aktualne posiadaczki Pucharu Europy — Lewski (Sofia) oraz Gwardia Wrocław i Start Łódź. Siatkarki bułgarskie reprezentują wysoki poziom gry, chociaż warto dodać, że zdobyły Puchar Europy pod nieobecność drużyn radzieckich. Także Gwardia Wrocław i Start Łódź nie będą łatwym przeciwnikiem dla wiślaczek, ponieważ w turnieju nie wystąpi Ledwig, kurująca jeszcze kontuzjowaną nogę.

Po zakończeniu turnieju odbędzie się skromna uroczystość pożegnania wieloletniej zawodniczki Wisły i reprezentantki Polski Wandy Tumidajewicz, która definitywnie kończy czynną karierę sportową.

Echo Krakowa. 1964, nr 298 (18/19 XII) nr 6035

W dniu dzisiejszym rozpoczyna się międzynarodowy turniej siatkówki żeńskiej, w którym startują: Levski Sofia, Gwardia Wrocław, Start Łódź i Wisła Kraków.

Początek w hali Wisły o godz. 17.30


Echo Krakowa. 1964, nr 300 (21 XII) nr 6037

‎‎‎

ZDOBYWCZYNIE Pucharu Europy w siatkówce, siatkarki Levskiego z Sofii bez trudu wygrały turniej krakowski, w którym oprócz nich uczestniczyły I-ligowe zespoły polskie — start Łódź, Gwardia Wrocław i krakowska Wisła.

W ostatnim spotkaniu Bułgarki pokonały Wisłę 3:0 (15:5, 15:10, 15:5). Ponadto wczoraj Gwardia pokonała Start 3:1 (15:13, 6:15, 15:9, 15:11). Ostateczna kolejność turnieju przedstawia się następująco: 1. LEVSKI,: 2. GWARDIA, 3. WISŁA, 4. START.

Po zakończeniu zawodów nastąpiło uroczyste pożegnanie wielokrotnej reprezentantki Polski, czołowej od wielu lat zawodniczki Wisły — Wandy Tumidajewicz, która zakończyła swą karierę sportową.


Gazeta Krakowska. 1964, nr 300 (17 XII) nr 5237

W nawale imprez koszykówki — niejako urozmaiceniem będzie międzynarodowy turniej siatkówki kobiet zorganizowany przez Wisłę. Udział zdobywcy Pucharu Europy — Lewskiego Sofia nadaje wysoką rangę sportową turniejowi.

Ponadto w Krakowie wystąpią dwie drużyny pierwszoligowe krajowe Gwardia Wrocław i Start Łódź oraz gospodarze.

Siatkarki Wisły mają aspiracje odegrania poważnej roli w nadchodzącym sezonie ligowym. Turniej ten wykaże możliwości drużyny krakowskiej.

Oto program turnieju, piątek 18 bm. Start — Wisła i Lewski — Gwardia godz. 17.30, sobota 19 bm. Lewski — Start godz. 16 i Wisła — Gwardia godz. 20, niedziela 20 bm. Gwardia — Start i Lewski — Wisła godz. 11.

Turniej odbędzie się w hali Wisły. Kibice krakowscy będą mieli po raz pierwszy w tym sezonie okazję oglądać siatkówkę w dobrym wydaniu.


Gazeta Krakowska. 1964, nr 303 (21 XII) nr 5240

W dniu wczorajszym w hali Wisły zakończony został międzynarodowy turniej w siatkówce pań. W zawodach udział brały Levski Sofią, Gwardia Wrocław, Start Łódź i Wisła. Siatkarki bułgarskie nie spotkały w zespołach polskich groźnego przeciwnika. Odniosły one pewne zwycięstwa i ostatecznie zdobyły pierwsze miejsce. Drużyna Levskiego w czasie trwania turnieju nie straciła nawet jednego seta. Inna rzecz, że zespoły polskie z tą formą, którą zaprezentowały nie były w stanie tego uczynić. Wczoraj rozegrano ostatnie mecze, w których Gwardia Wrocław pokonała Start Łódź 3:1 (15:13, 6:15, 15:9, 15:11). Wrocławianki były zespołem bezsprzecznie lepszym, a jedynie dwa pierwsze sety miały przebieg bardziej wyrównany. Levski Sofia uporał się także z łatwością z Wisłą, która osłabiona brakiem najlepszej zawodniczki Ledwig nie potrafiła znaleźć żadnej recepty na silny atak i dobrą obronę najlepszych zawodniczek turnieju Radewey, Paunowej czy Adanowej. Drużyna krakowska zagrała bardzo nierówno. Oddała pierwszego seta niemal bez walki. W drugim secie obserwowaliśmy bardziej równorzędny pojedynek, a szereg udanych zagrań Porzec, Kmieć i Dzieży publiczność nagrodziła oklaskami. To było wszystko na co w tym dniu stać było Wisłę. Trzeci set, to właściwie dopełnienie formalności i mecz kończy się ostatecznym zwycięstwem Levskiego 3:0 (15:5, 15:10, 15:6). Na zakończenie turnieju, w którym bezapelacyjne zwycięstwo odniosły Bułgarki, drugie miejsce zajęła Gwardia Wrocław, trzecie Wisła, a czwarte Start Łódź. Prezes klubu płk S. Żmudziński podziękował w imieniu klubu swej zasłużonej zawodniczce Wandzie Tumidajewicz, która zakończyła swą bogatą karierę sportową.