1965.01.24 Wisła Kraków - Kolejarz Katowice 3:2
Z Historia Wisły
Wisła Kraków | 3:2 | Kolejarz Katowice | |||||||||||
(7:15, 15:17, 15:6, 15:5, 15:6) | |||||||||||||
ilość widzów: | |||||||||||||
| |||||||||||||
| |||||||||||||
(l) – libero |
Relacje prasowe
Gazeta Krakowska. 1965, nr 20 (25 I) nr 5267
W sobotę i w niedzielę I-ligowy zespół siatkarek Wisły rozegrał dwa mistrzowskie pojedynki. W pierwszym z nich krakowianki pokonały Gwardię Wrocław 3:1 (15:13, 15:5, 7:15, 15:12).
Początek nie zapowiadał zwycięstwa Wisły. W pierwszym secie wrocławianki prowadziły już 13:10. Siatkarki Wisły skoncentrowały się i zdobyły pod rząd 5 punktów, i potem panowały już na boisku.
W niedzielę Wisła podejmowała Kolejarza Katowice.
Pojedynek zakończył się zwycięstwem krakowianek 3:2 (7:15, 15:17, 15:6, 15:5, 15:6).
Wiślanki zagrały bardzo słabo w pierwszych dwu setach.
Potem przyszły jednak do siebie i coraz lepiej rozgrywały pojedynek.
Mecz, jakkolwiek nie stał na najwyższym poziomie, był ciekawy ze względu na zacięty charakter walki.
W zespole krakowskim najlepiej zagrała Kmieć i Porzec oraz Ledwig, która jednak najlepsze momenty miała w czwartym i piątym secie.
W zespole katowickim do najsilniejszych należała Czajkowska, dawna zawodniczka AZS AWF oraz Raczek.
Echo Krakowa. 1965, nr 20 (25 I) nr 6063
Ciężko wywalczone punkty siatkarek Wisły
W MECZU o mistrzostwo I ligi siatkówki drużyn Żeńskich Wisła pokonała Kolejarza Katowice 3:2 (7:15, 15:17, 15:6, 15:5, 15:6). Sędziował p. Mioduszewski z Warszawy.
W pierwszych setach siatkarki Wisły zagrały bardzo słabo. Nic.
też dziwnego, że ambitnie walczący zespół Kolejarza wygrał dwa sety. Później wiślaczki „dochodzą do siebie” i zaczynają grać coraz skuteczniej. Zmęczone zawodniczki Katowic (w sobotę Kolejarz rozegrał pięciosetowy pojedynek z Częstochowianką), nie wytrzymują kondycyjnie i oddają inicjatywę w ręce krakowianek, które wygrywają trzy ostatnie sety. W zespole zwyciężczyń na wyróżnienie zasługują: Porzec, Kmieć oraz Ledwig (ale tylko za grę w czwartym i piątym secie). W drużynie Kolejarza klasą dla. siebie była Czajkowska (najlepsza zawodniczka na boisku). Poza nią dobrze grała w ataku Raczek, (kas)