1966.12.15 Wisła Kraków - Helsingin Kisa-Toverit 109:72
Z Historia Wisły
Wisła Kraków | 109:72 | Helsingin Kisa-Toverit | ||||||||||||||||||||||||||||||
I: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
II: 60:37 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
III: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
IV: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1966, nr 294 (15 XII) nr 6642
Rewanżowy mecz Wisła — HKT Helsinki
DZIŚ w hali Wisły o godz.
18 odbędzie się międzynarodowy mecz koszykarzy w ramach 1/16 turnieju o Puchar Zdobywców. Pucharów pomiędzy wicemistrzem Polski Wisłą a HKT Helsinki. Jest to spotkanie rewanżowe. W pierwszym meczu krakowianie pokonali Finów 97:77.
Echo Krakowa. 1966, nr 295 (16 XII) nr 6643
W REWANŻOWYM meczu 1/16 Pucharu Zdobywców Pucharów, wicemistrz Polski —Wisła rozgromił fiński zespół — HK Toverit 109:72 (60:37).Sędziowali pp. Jachne (NRD) i Hornyak (Węgry). Widzów ok. 1500. WISŁA: Likszo 34, Langiewicz 31, Grzywna 16, Czernichowski 15, Malec.4, Piotrowski 4, Wójcik 2, Słotołowicz 2, Niewodowski 1, Stasielak 0, Michałowski 0. Trener J. Bętkowski.
HKT HELSINKI: Liimo 19, Manssila 15, Laento 12, Finneman 8, Laanti 6, Risku 4, Hurmę 4, Gustavsson 2, Koskivaara 2. Trener R. Raulas.
Krakowianie po wysokim zwycięstwie w Helsinkach 97:57, wczoraj niezbyt się przykładali do gry w obronie i całą uwagę skupiali na ofensywie. Zresztą trudno, wymagać, aby. wkładali do gry Wszystkie siły, kiedy Już w sobotę muszą wystąpić we Wrocławiu przeciwko Śląskowi w meczu, którego wynik może zadecydować: o końcowej lokacie krakowian w ekstraklasie.
Tym niemniej warto podkreślić wyraźną zwyżkę formy Likszy i Langiewicza, których dyspozycja strzelecka może napawać optymizmem.
Ci dwaj zawodnicy nadawali ton grze. Natomiast Czernichowski jest coraz skuteczniejszy pod własnym koszem.
Pozostałym zawodnikom trudno stawiać cenzurki, tym bardziej, że przeciwnik nie był zbyt surowym egzaminatorem.
Goście potwierdzili znaną opinię o poziomie koszykówki w „Kraju tysiąca Jezior”. Grają nieźle technicznie, ładnie, ale niezbyt skutecznie. Ich „asem atutowym” Jest Jeden z najlepszych graczy w Europie — Liimo. Podobali się też Finneman i Laento.
Historia meczu jest krótka.
„Wawelskie Smoki” objęły w 3 minucie prowadzenie 8:7 i nie oddały go Już do końca. Setny punkt zdobył z „osobistego” Grzywna, natomiast przekroczył „setkę” Niewodowski w 38 min. (101:68).
(J. F.)