1969.03.13 Daugawa Ryga – Wisła Kraków 72:34

Z Historia Wisły

1969.03.13, PEMK w koszykówce kobiet, Ryga,
Wisła Kraków 72:34 TTT Ryga
I:
II: 36:16
III:
IV:
Sędziowie: Komisarz: Widzów:
TTT Daugawa Ryga:
Bergwalde i Smildzina po 12, JAnsone 10, Ziemianowa 4

Wisła Kraków:
Irena Górka 8, Barbara Rogowska 4, Alina Szostak 4, Janina Wojtal 14, Elżbieta Biesiekierska 2, Stanisława Guzik 2
trener: Ludwik Miętta-Mikołajewicz



  • 13.03. Daugawa – Wisła Kraków 72:34. 2


Spis treści

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1969, nr 59 (11 III) nr 7324

DZIŚ odleciały z Krakowa via Warszawa do Rygi koszykarki 6-krotnego mistrza Polski — Wisły, które 13 bm. (w czwartek) rozegrają pierwszy mecz w ramach rozgrywek o Puchar Europy z wielokrotnym zdobywcą Pucharu Europy i mistrzem ZSRR — TTT Daugawa.

Krakowianki nie mają wielkich szans w tym spotkaniu. Łotyszki reprezentują najwyższy poziom a na domiar są lepiej zbudowane fizycznie i wyższe. Ponadto wiślaczki są wyraźnie przemęczone forsownym sezonem a szczególnie serią ostatnich spotkań. M. in. dlatego kierownictwo GTS Wisła zdecydowało się wysłać drużynę samolotem, aby już dziś wieczorem mogła przybyć na miejsce i odpocząć.

Koszykarki Wisły wyjechały w swym najsilniejszym składzie, którego trzon stanowią: Szostak, Górka, Wojtal i Rogowska.


Echo Krakowa. 1969, nr 61 (13 III) nr 7326

DZISIEJSZY mecz koszykarek o Puchar Europy między drużyną mistrza! ZSRR — TTT Daugawa a Wisłą Kraków — wzbudzą w Rydze duże zainteresowanie. Wiadomo, koszykówka cieszy się. tutaj ogromną popularnością.

Oczywiście, faworytka­ mi w tym meczu są Łotyszki, które od lat dzierżą Puchar Europy. Krakowianki zapowiadają jednak ambitną walkę i obiecują, że dołożą starań, aby osiągnąć jak najkorzystniejszy wynik.

W obydwu zespołach wystąpi wiele reprezentantek kraju. W zespole gospodarzy asami atutowymi są: Smildzina. Krodere — i licząca 207 cm wzrostu Siemionowa.


Echo Krakowa. 1969, nr 62 (14 III) nr 7327

Zbyt wysoka porażka koszykarek Wisły z TTT Daugawa

PIERWSZY MECZ, POMIĘDZY WISŁĄ KRAKÓW A TTT DAUGAWA, ROZEGRANY W RAMACH ĆWIERĆ Finałów PUCHARU EUROPY W RYDZE, ZAKOŃCZYŁ SIĘ ZDECYDOWANYM ZWYCIĘSTWEM MISTRZYŃ ZSRR 72:34 (36:16).

Dla mistrzyń Polski punkty zdobyły: Wójta! 14, Górka Rogowska po 4, Biesiekierska i Guzik po Najwięcej dla zespołu gospodarzy: Bergwalde i Smildzina po 12 i Jonsone10. Gdyby nie najwyższa klasa jaką reprezentuje i zespół mistrza ZSRR i wielokrotnego zdobywcy Pucharu Europy, można byłoby określić przegraną krakowianek w Rydze mianem kompromitacji. Wiślaczki rzeczywiście zagrały bardzo słabo. Na tle" Masowych przeciwniczek odbiło się zmęczenie rozgrywkami, brak wiary we własne siły i odporności psychicznej już w trakcie meczu.

Po jednej, drugiej, nieudanych akcjach, podopieczne trenera L. Miętty niemal przestają, grać.

Tak było i w czwartek w Rydze. Najpierw z impetem ruszyły krakowianki do ataku. Wojtal zdobyła prowadzenie, ale po pierwszym kontrataku Łotyszek wykruszył się animusz naszych dziewcząt. Inna sprawa, że nie na wiele by się on zdał.

Zawodniczki TTT Daugawa są w ogromnej większości nadzwyczaj sprawne, świetnie wyszkolone technicznie i: b. szybkie.

Obrona w ich wykonaniu jest wręcz nienaganna.

Trudno się nawet dziwić, iż zbyt wolno i chaotycznie przeprowadzające swe akcje krakowianki, nie mogły po prostu wypracować swobodnej pozycji do oddania rzutu na kosz. Stąd też wręcz klęska.

W zasadzie cała drużyna mistrzyń Polski zagrała grubo poniżej możliwości. Zarówno doświadczona Szostak, jak i spisująca się ostatnio b.

dobrze Rogowska — tym razem raziły bezradnością. Nieco lepiej grała Górka, lecz w zasadzie tylko Wojtal zagrała poprawnie.

Wiślaczki wracają do Krakowa dopiero w niedzielę a w czwartek tj. 20 bm. rozegrają we własnej hali spotkanie rewanżowe.