1971.01.16 Wisła Kraków - Kolejarz Katowice 3:0
Z Historia Wisły
(Nie pokazano 2 wersji pośrednich.) | |||
Linia 11: | Linia 11: | ||
| sety = 15:5, 15:5, 15:10 | | sety = 15:5, 15:5, 15:10 | ||
| widzów = | | widzów = | ||
- | | sędzia1 = | + | | sędzia1 = Mięsowicz |
- | | sędzia2 = | + | | sędzia2 = Ćwik |
| komisarz = | | komisarz = | ||
| trener gospodarze = | | trener gospodarze = | ||
| trener goście = | | trener goście = | ||
- | | skład gospodarze = [[Elżbieta Porzec-Nowak]] <br>[[Teresa Zając]] <br>[[Wanda Wiecha-Wanot]] <br>[[Krystyna Mioduszewska]] <br> [[Krystyna Miśkiewicz]] <br>[[Teresa Jakubczyk]] | + | | skład gospodarze = [[Elżbieta Porzec-Nowak]] <br>[[Teresa Zając]] <br>[[Wanda Wiecha-Wanot]] <br>[[Krystyna Mioduszewska]] <br> [[Krystyna Miśkiewicz]] <br>[[Teresa Jakubczyk]] <br>rez: [[Krystyna Sobańska]] <br> Baran |
- | + | ||
| skład goście = | | skład goście = | ||
Linia 37: | Linia 36: | ||
Rewanż był bardziej wyrównany, ale i on przyniósł wygraną wiślaczkom 3:1 (15:7, 9:15, 15:6, 15:8), choć mistrzynie Polski grały bardzo nierówno i pozwoliły przeciwniczkom na równorzędną grę… | Rewanż był bardziej wyrównany, ale i on przyniósł wygraną wiślaczkom 3:1 (15:7, 9:15, 15:6, 15:8), choć mistrzynie Polski grały bardzo nierówno i pozwoliły przeciwniczkom na równorzędną grę… | ||
+ | |||
+ | |||
+ | ===Gazeta Krakowska. 1971, nr 14 (18 I) nr 7118=== | ||
+ | |||
+ | Dwa różne oblicza miały spotkania I ligi siatkówki kobiet Wisła — Kolejarz Katowice. W sobotę wygrały krakowianki bez trudu 3:0 (15:5, 15:5, 15:10). Mecz trwał niecałą godzinę, tylko w trzecim secie Kolejarz próbował nawiązać równorzędną walkę. | ||
+ | |||
+ | Spotkanie rewanżowe było znacznie ciekawsze, wygrała Wisła 3:1 (15:7, 19:15, 15:6, 15:8), lecz po bardziej wyrównanej grze. W pierwszym secie prowadził Kolejarz 5:2, od stanu 5:5 inicjatywa przeszła jednak w ręce krakowianek. | ||
+ | |||
+ | Drugi set — znowu prowadzenie zespołu katowickiego 3:0, potem przewagę uzyskała Wisła 7:3. Jednak Kolejarz nie zrezygnował z walki i wygrał tego seta 15:3. W dwóch następnych setach pomimo znacznej różnicy punktowej o kresami toczyła się zupełnie wy równana walka. | ||
+ | |||
+ | Zespól mistrza Polski za sobotni mecz mógłby otrzymać notę czwórkę z plusem, za wczorajszy — tylko trójkę. W przekroju obu spotkań najlepiej zagrała w Wiśle Porzec, w pierwszym spotkaniu wyróżniły się również Mioduszewska i zastępująca w pierwszej „szóstce" kontuzjowaną Ledwig — Jakubczyk. W Kolejarzu zawiodła reprezentantka Polski Binkiewicz, która nie potrafiła znaleźć recepty na szczelny blok krakowianek. | ||
+ | |||
+ | WISŁA: Porzec, Wiecha, Mioduszewska, Zając, Miśkiewicz, Jakubczyk (Sobańska, Baran). | ||
Aktualna wersja
Wisła Kraków | 3:0 | Kolejarz Katowice | |||||||||||
(15:5, 15:5, 15:10) | |||||||||||||
ilość widzów: | |||||||||||||
| |||||||||||||
| |||||||||||||
(l) – libero |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1971, nr 14 (18 I) nr 7890
W meczach o mistrzostwo I ligi siatkarek krakowska Wisła odniosła kolejne zwycięstwa, tym razem nad zespołem katowickiego Kolejarza.
Krakowianki mają bardzo dobry „rozkład jazdy” tegorocznej ligi.
Nie dość, że z najgroźniejszymi rywalami do mistrzowskiego tytułu grać będą w swej hali, to jeszcze mają po między rundowej przerwie na początek łatwiejsze przeciwniczki, tak że mogą spokojnie szlifować formę. Trener Z. Szpyt ma też możliwość wypróbowania w grze różnych zestawień i właściwego przygotowania zespołu na najważniejsze męczę, z których pierwsze oczekują już wiślaczki za tydzień, kiedy w Krakowie podejmować będą prowadzącą w tabeli drużynę łódzkiego Startu.
Sobotni mecz z Kolejarzem miał dwa różne okresy. Pierwsze dwa sety to, po dobrej, skutecznej grze łatwe wygrane krakowianek 15:5 i 15:5. Zademonstrowały one w tym czasie pełnię swych umiejętności, panując niepodzielnie na boisku. W trzecim secie krakowianki zwolniły tempo akcji i nie grały „na pełnych obrotach”. Stąd tez, ambitnie walczące katowiczanki nawiązywały chwilami równorzędną walkę, tym bardziej, że trener Szpyt wprowadził na boisko swe zawodniczki rezerwowe. Ale i tak set padł łupem Wisły, która wygrała ostatecznie 3:0 (15:5, 15:5, 15:10).
Rewanż był bardziej wyrównany, ale i on przyniósł wygraną wiślaczkom 3:1 (15:7, 9:15, 15:6, 15:8), choć mistrzynie Polski grały bardzo nierówno i pozwoliły przeciwniczkom na równorzędną grę…
Gazeta Krakowska. 1971, nr 14 (18 I) nr 7118
Dwa różne oblicza miały spotkania I ligi siatkówki kobiet Wisła — Kolejarz Katowice. W sobotę wygrały krakowianki bez trudu 3:0 (15:5, 15:5, 15:10). Mecz trwał niecałą godzinę, tylko w trzecim secie Kolejarz próbował nawiązać równorzędną walkę.
Spotkanie rewanżowe było znacznie ciekawsze, wygrała Wisła 3:1 (15:7, 19:15, 15:6, 15:8), lecz po bardziej wyrównanej grze. W pierwszym secie prowadził Kolejarz 5:2, od stanu 5:5 inicjatywa przeszła jednak w ręce krakowianek.
Drugi set — znowu prowadzenie zespołu katowickiego 3:0, potem przewagę uzyskała Wisła 7:3. Jednak Kolejarz nie zrezygnował z walki i wygrał tego seta 15:3. W dwóch następnych setach pomimo znacznej różnicy punktowej o kresami toczyła się zupełnie wy równana walka.
Zespól mistrza Polski za sobotni mecz mógłby otrzymać notę czwórkę z plusem, za wczorajszy — tylko trójkę. W przekroju obu spotkań najlepiej zagrała w Wiśle Porzec, w pierwszym spotkaniu wyróżniły się również Mioduszewska i zastępująca w pierwszej „szóstce" kontuzjowaną Ledwig — Jakubczyk. W Kolejarzu zawiodła reprezentantka Polski Binkiewicz, która nie potrafiła znaleźć recepty na szczelny blok krakowianek.
WISŁA: Porzec, Wiecha, Mioduszewska, Zając, Miśkiewicz, Jakubczyk (Sobańska, Baran).