1972.01.15 Wisła Kraków - AZS AWF Warszawa 3:1

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
Aktualna wersja (05:48, 9 maj 2020) (edytuj) (anuluj zmianę)
 
(Nie pokazano 3 wersji pośrednich.)
Linia 1: Linia 1:
 +
{{Mecz siatkowka
 +
| data = 1972.01.15
 +
| nazwa rozgrywek = I liga
 +
| hala(miasto) = Kraków, hala Wisły
 +
| godzina =
 +
| herb gospodarzy = Wisła Kraków herb.jpg
 +
| herb gości = AZS AWF Warszawa herb.JPG
 +
| gospodarze = Wisła Kraków
 +
| wynik = 3:1
 +
| goście = [[AZS AWF Warszawa (siatkówka)|AZS AWF Warszawa]]
 +
| sety = 15:6,9;15, 15:10, 15:10
 +
| widzów = 100
 +
| sędzia1 = Makaruk z Łodzi
 +
| sędzia2 =
 +
| komisarz =
 +
| trener gospodarze =
 +
| trener goście =
 +
| skład gospodarze = [[Józefa Ledwig]] <br>[[Krystyna Mioduszewska]] <br>[[Elżbieta Porzec-Nowak]]
 +
| skład goście =
 +
| statystyki = (l) – libero
 +
}}
 +
 +
==Relacje prasowe==
 +
 +
===Echo Krakowa. 1972, nr 12 (15/16 I) nr 8194===
 +
 +
Dziś i jutro odbędą się ostatnie mecze pierwszej rundy rozgrywek w ligach siatkówki. Wicemistrzynie Polski zawodniczki Wisły grają we własnej hali z warszawskim AZS-em, który aktualnie zajmuje drugie miejsce w tabeli. Oba zespoły mają tą samą ilość zdobytych punktów po siedem. Dzisiejszy i jutrzejszy mecz ma więc wielkie znaczenie, o ile Wisła wygra obydwa spotkania, to zdobędzie tytuł wicemistrzyń pierwszej rundy
 +
 +
 +
===Echo Krakowa. 1972, nr 13 (17 I) nr 8195===
 +
[[Grafika:Echo 1972-01-17.jpg‎|thumb|right|200 px]]
 +
 +
WISŁA — AZS WARSZAWA 3:1 (15:6, 9:15, 15:10, 15:10), Sędziował p. Makaruk z Łodzi. Widzów ok. 100. Oczekiwane z dużym zainteresowaniem. spotkanie dwóch czołowych drużyn naszej ekstraklasy: Siatkarek nie stało na zbyt wysokim poziomie. Mróz, który uniemożliwił! ogrzanie hali Wisły do normalnej temperatury spowodował, że siatkarki do końca meczu nie rozgrzały się w pełni. stąd gra Ich była chaotyczna, psuto Wiele szkolnych zagrań i na dobrą sprawę trudno było oglądając spotkanie uwierzyć, ,że to mecz o drugie miejsce w tabeli ekstraklasy. Wiślaczki wykazały w zawodach nieco więcej skuteczności, częściej potrafiły wykorzystać luki w, obronie przeciwniczek i to zadecydowało o ich wygranej. Po 80 min. walki podopieczne trenera Z. Szpyta zeszły z boiska jako zwyciężczynie, z nadzieją na równie pomyślny finał niedzielnego rewanżu. Najlepsze: u zwyciężczyń Mioduszewska i Ledwigowa, oraz występującą po długiej przerwie Porzec, a u pokonanych Szczęśniewska i Denisów.
 +
 +
WISŁA — AZS WARSZAWA 2:3 (15:13, 13:15, 15:5, 7:15, 12:15). Sędziował p. Stankiewicz z Łodzi. Widzów ok. 100.
 +
 +
Mecz rewanżowy rozpoczął się od. zdecydowanego ataku warszawianek, które po kilku. minutach gry objęły prowadzenie 5:1. Wiślaczki zdołały jednak doprowadzić do wyrównania 7:7 i. ód tej pory rozgorzała zacięta walka o zwycięstwa. Początkowo przewagę miał AZS, ale przy stanie 13:13 krakowianki zdobyły punkt i następnie po trzech nieudanych próbach wreszcie skuteczna akcja Miśkiewicz — Mioduszewska, zakończyła się powodzeniem i set Wygrały wiślaczki 15:13. W drugiej partii na , odmianę prowadzenie objęły krakowianki, lecz skuteczniejszy finisz zademonstrował AZS i było po 1. Kiedy w trzecim secie Wisła przyspieszyła tempo akcji, i szybciutko wygrała 15:5, wszyscy byli przekonani, że za parę minut mecz zakończy się ponownym zwycięstwem. naszej drużyny. Ale wiślaczki straciły jakby siły i chęć do gry. Nie pomogły zachęcające okrzyki, najambitniejszej w zespole — J. Ledwigowej „Dziewczyny ruszać się, nie tak niemrawo”, nie pomogły wskazówki trenera, krakowianki stanęły w. miejscu i AZS zdołał wygrać dwa następne sety i cały mecz 3:2. Za tę porażkę trudno krakowianką rozgrzeszyć. Miały i wszelkie dane, by zawody wygrać i tylko własnej, niemrawości przypisać muszą przegraną.
 +
 +
W zwycięskim zespole najlepiej grały Szczęśniewska, Parol i momentami Denisów, a w Wiśle - Ledwigowa, Miśkiewicz i w pierwszych dwóch setach Mioduszewska.
 +
 +
(LANG)
 +
[[Grafika:Dziennik Polski 1972-01-17.JPG|400px]]
[[Grafika:Dziennik Polski 1972-01-17.JPG|400px]]
 +
 +
 +
===Gazeta Krakowska. 1972, nr 12 (15/16 I) nr 7427===
 +
 +
Dziś o godz. 16.30 siatkarki Wisły podejmują we własnej hali zespół AZS-u W-wa w meczu o mistrzostwo I ligi. Zespół krakowski nie powinien mieć większych kłopotów z odnotowaniem zwycięstw. Spotkanie rewanżowe rozegrane zostanie w niedzielę o godz. 11 00.
 +
 +
 +
 +
 +
===Gazeta Krakowska. 1972, nr 13 (17 I) nr 7428===
 +
 +
Przykry zawód sprawiły wczoraj siatkarki Wisły, przegrywając rewanżowe spotkanie o mistrzostwo I AZS-em W-wa 2:3 1 3:15, 15:5, 7:15, 12:15).
 +
 +
Zespół krakowski po nim zwycięstwie 3:1 9:15, 15:10, 15:10), zbytnio uwierzył w swe siły, stąd nieprzewidziana porażka. Wczoraj Wisła wygrała pierwszego seta 15:13 a w następnym po zaciętej i wyrównanej grze zwyciężyły siatkarki AZS 13:15. W trzecim Wisła jeszcze raz przejęła inicjatywę i wygrała tego seta dość łatwo 15:5. Potem zespół krakowski zagrał nadzwyczaj pasywnie, co wykorzystały zawodniczki AZS-u, wygrały one decydujące sety i cały mecz.
 +

Aktualna wersja

1972.01.15, I liga, Kraków, hala Wisły,
Wisła Kraków 3:1 AZS AWF Warszawa
(15:6,9;15, 15:10, 15:10)

ilość widzów: 100


I sędzia: II sędzia: Komisarz:
Makaruk z Łodzi
Wisła Kraków
AZS AWF Warszawa
'
Trenerzy: '
Józefa Ledwig
Krystyna Mioduszewska
Elżbieta Porzec-Nowak 		Składy: '
(l) – libero


Spis treści

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1972, nr 12 (15/16 I) nr 8194

Dziś i jutro odbędą się ostatnie mecze pierwszej rundy rozgrywek w ligach siatkówki. Wicemistrzynie Polski zawodniczki Wisły grają we własnej hali z warszawskim AZS-em, który aktualnie zajmuje drugie miejsce w tabeli. Oba zespoły mają tą samą ilość zdobytych punktów po siedem. Dzisiejszy i jutrzejszy mecz ma więc wielkie znaczenie, o ile Wisła wygra obydwa spotkania, to zdobędzie tytuł wicemistrzyń pierwszej rundy


Echo Krakowa. 1972, nr 13 (17 I) nr 8195

WISŁA — AZS WARSZAWA 3:1 (15:6, 9:15, 15:10, 15:10), Sędziował p. Makaruk z Łodzi. Widzów ok. 100. Oczekiwane z dużym zainteresowaniem. spotkanie dwóch czołowych drużyn naszej ekstraklasy: Siatkarek nie stało na zbyt wysokim poziomie. Mróz, który uniemożliwił! ogrzanie hali Wisły do normalnej temperatury spowodował, że siatkarki do końca meczu nie rozgrzały się w pełni. stąd gra Ich była chaotyczna, psuto Wiele szkolnych zagrań i na dobrą sprawę trudno było oglądając spotkanie uwierzyć, ,że to mecz o drugie miejsce w tabeli ekstraklasy. Wiślaczki wykazały w zawodach nieco więcej skuteczności, częściej potrafiły wykorzystać luki w, obronie przeciwniczek i to zadecydowało o ich wygranej. Po 80 min. walki podopieczne trenera Z. Szpyta zeszły z boiska jako zwyciężczynie, z nadzieją na równie pomyślny finał niedzielnego rewanżu. Najlepsze: u zwyciężczyń Mioduszewska i Ledwigowa, oraz występującą po długiej przerwie Porzec, a u pokonanych Szczęśniewska i Denisów.

WISŁA — AZS WARSZAWA 2:3 (15:13, 13:15, 15:5, 7:15, 12:15). Sędziował p. Stankiewicz z Łodzi. Widzów ok. 100.

Mecz rewanżowy rozpoczął się od. zdecydowanego ataku warszawianek, które po kilku. minutach gry objęły prowadzenie 5:1. Wiślaczki zdołały jednak doprowadzić do wyrównania 7:7 i. ód tej pory rozgorzała zacięta walka o zwycięstwa. Początkowo przewagę miał AZS, ale przy stanie 13:13 krakowianki zdobyły punkt i następnie po trzech nieudanych próbach wreszcie skuteczna akcja Miśkiewicz — Mioduszewska, zakończyła się powodzeniem i set Wygrały wiślaczki 15:13. W drugiej partii na , odmianę prowadzenie objęły krakowianki, lecz skuteczniejszy finisz zademonstrował AZS i było po 1. Kiedy w trzecim secie Wisła przyspieszyła tempo akcji, i szybciutko wygrała 15:5, wszyscy byli przekonani, że za parę minut mecz zakończy się ponownym zwycięstwem. naszej drużyny. Ale wiślaczki straciły jakby siły i chęć do gry. Nie pomogły zachęcające okrzyki, najambitniejszej w zespole — J. Ledwigowej „Dziewczyny ruszać się, nie tak niemrawo”, nie pomogły wskazówki trenera, krakowianki stanęły w. miejscu i AZS zdołał wygrać dwa następne sety i cały mecz 3:2. Za tę porażkę trudno krakowianką rozgrzeszyć. Miały i wszelkie dane, by zawody wygrać i tylko własnej, niemrawości przypisać muszą przegraną.

W zwycięskim zespole najlepiej grały Szczęśniewska, Parol i momentami Denisów, a w Wiśle - Ledwigowa, Miśkiewicz i w pierwszych dwóch setach Mioduszewska.

(LANG)


Gazeta Krakowska. 1972, nr 12 (15/16 I) nr 7427

Dziś o godz. 16.30 siatkarki Wisły podejmują we własnej hali zespół AZS-u W-wa w meczu o mistrzostwo I ligi. Zespół krakowski nie powinien mieć większych kłopotów z odnotowaniem zwycięstw. Spotkanie rewanżowe rozegrane zostanie w niedzielę o godz. 11 00.



Gazeta Krakowska. 1972, nr 13 (17 I) nr 7428

Przykry zawód sprawiły wczoraj siatkarki Wisły, przegrywając rewanżowe spotkanie o mistrzostwo I AZS-em W-wa 2:3 1 3:15, 15:5, 7:15, 12:15).

Zespół krakowski po nim zwycięstwie 3:1 9:15, 15:10, 15:10), zbytnio uwierzył w swe siły, stąd nieprzewidziana porażka. Wczoraj Wisła wygrała pierwszego seta 15:13 a w następnym po zaciętej i wyrównanej grze zwyciężyły siatkarki AZS 13:15. W trzecim Wisła jeszcze raz przejęła inicjatywę i wygrała tego seta dość łatwo 15:5. Potem zespół krakowski zagrał nadzwyczaj pasywnie, co wykorzystały zawodniczki AZS-u, wygrały one decydujące sety i cały mecz.

Źródło: "http://historiawisly.pl/wiki/index.php?title=1972.01.15_Wis%C5%82a_Krak%C3%B3w_-_AZS_AWF_Warszawa_3:1"