1972.02.12 Wisła Kraków - Odra Wrocław 3:2
Z Historia Wisły
Linia 2: | Linia 2: | ||
| data = 1972.02.12 | | data = 1972.02.12 | ||
| nazwa rozgrywek = I liga | | nazwa rozgrywek = I liga | ||
- | | hala(miasto) = Kraków | + | | hala(miasto) = Kraków, hala Wisły |
| godzina = | | godzina = | ||
| herb gospodarzy = Wisła Kraków herb.jpg | | herb gospodarzy = Wisła Kraków herb.jpg | ||
Linia 9: | Linia 9: | ||
| wynik = 3:2 | | wynik = 3:2 | ||
| goście = [[Odra Wrocław (siatkówka)|Odra Wrocław]] | | goście = [[Odra Wrocław (siatkówka)|Odra Wrocław]] | ||
- | | sety = | + | | sety = 15:6, 15:0, 8:15, 8:15, 15:10 |
- | | widzów = | + | | widzów = 400 |
- | | sędzia1 = | + | | sędzia1 = Mioduszewski Warszawy |
| sędzia2 = | | sędzia2 = | ||
| komisarz = | | komisarz = | ||
| trener gospodarze = | | trener gospodarze = | ||
| trener goście = | | trener goście = | ||
- | | skład gospodarze = | + | | skład gospodarze = [[Józefa Ledwig]] <br>[[Krystyna Mioduszewska]] <br>[[Urszula Grzybalska]] <br>[[Krystyna Sobańska]] |
| skład goście = | | skład goście = | ||
| statystyki = (l) – libero | | statystyki = (l) – libero | ||
Linia 28: | Linia 28: | ||
DO ZAKOŃCZENIA ROZGRYWEK EKSTRAKLASY W SIATKÓWCE POZOSTAŁO JU2 NIEWIELE KOLEJEK. IM BLIŻEJ KOŃCA, POSZCZEGÓLNE MECZE NABIERAJĄ CORAZ WIĘKSZEGO CIĘŻARU GATUNKOWEGO. | DO ZAKOŃCZENIA ROZGRYWEK EKSTRAKLASY W SIATKÓWCE POZOSTAŁO JU2 NIEWIELE KOLEJEK. IM BLIŻEJ KOŃCA, POSZCZEGÓLNE MECZE NABIERAJĄ CORAZ WIĘKSZEGO CIĘŻARU GATUNKOWEGO. | ||
- | Dziś i jutro zobaczymy w szrankach obydwa nasze I-ligowe zespoły. Wiślaczki grają mecze z wrocławską Odrą, i tylko | + | Dziś i jutro zobaczymy w szrankach obydwa nasze I-ligowe zespoły. Wiślaczki grają mecze z wrocławską Odrą, i tylko z pozoru wydają się być zdecydowanymi faworytkami. Przypomnijmy, że w pierwszej rundzie wygrały w stolicy Dolnego Śląska tylko jeden mecz i to 3:2, przy czym ostatni set po zaciętej walce 18:16. a drugi przegrały 1:3. Odra walcząca o pozostanie w szeregach ekstraklasy będzie więc trudnym przeciwnikiem dla prześladowanej kontuzjami drużyny krakowskiej. |
Niemniej liczymy na ambitną, dobrą grę podopiecznych dr Z. Szpyta i na zwycięstwa wiślaczek, które — jak to przynajmniej zapowiadają — myślą o zdobyciu srebrnego medalu ligi. | Niemniej liczymy na ambitną, dobrą grę podopiecznych dr Z. Szpyta i na zwycięstwa wiślaczek, które — jak to przynajmniej zapowiadają — myślą o zdobyciu srebrnego medalu ligi. |
Wersja z dnia 06:42, 23 sie 2019
Wisła Kraków | 3:2 | Odra Wrocław | |||||||||||
(15:6, 15:0, 8:15, 8:15, 15:10) | |||||||||||||
ilość widzów: 400 | |||||||||||||
| |||||||||||||
| |||||||||||||
(l) – libero |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1972, nr 36 (12/13 II) nr 8218
DO ZAKOŃCZENIA ROZGRYWEK EKSTRAKLASY W SIATKÓWCE POZOSTAŁO JU2 NIEWIELE KOLEJEK. IM BLIŻEJ KOŃCA, POSZCZEGÓLNE MECZE NABIERAJĄ CORAZ WIĘKSZEGO CIĘŻARU GATUNKOWEGO.
Dziś i jutro zobaczymy w szrankach obydwa nasze I-ligowe zespoły. Wiślaczki grają mecze z wrocławską Odrą, i tylko z pozoru wydają się być zdecydowanymi faworytkami. Przypomnijmy, że w pierwszej rundzie wygrały w stolicy Dolnego Śląska tylko jeden mecz i to 3:2, przy czym ostatni set po zaciętej walce 18:16. a drugi przegrały 1:3. Odra walcząca o pozostanie w szeregach ekstraklasy będzie więc trudnym przeciwnikiem dla prześladowanej kontuzjami drużyny krakowskiej.
Niemniej liczymy na ambitną, dobrą grę podopiecznych dr Z. Szpyta i na zwycięstwa wiślaczek, które — jak to przynajmniej zapowiadają — myślą o zdobyciu srebrnego medalu ligi.
Kierownictwo sekcji celem popularyzacji siatkówki postanowiło młodzież szkolną (za okazaniem legitymacji) wpuszczać na mecze bezpłatnie, licząc w zamian na serdeczny doping dla krakowskich zawodniczek.
Echo Krakowa. 1972, nr 37 (14 II) nr 8219
WISŁA — Odra WROCŁAW 3:2 (15:6, 15:0, 8:15, 8:15, 15:10).
Sędziował Mioduszewski Warszawy.
Widzów ok. 400.
Siatkarki Wisły rozpoczęły spotkanie z ogromnym impetem i w kilkanaście minut wygrały dwa sety, przy czym ten drugi nie tracąc ani jednego punktu.
kiedy wydawało się, że za chwilę wiślaczki zakończą spotkanie zwycięstwem 3:0, do głosu doszły zawodniczki wrocławskie i wykorzystując nie najlepszą kondycję przeciwniczek wygrały z kolei dwa sety. Siatkarki krakowskie opadły z sił i w ostatnim secie musiały rzucić na szalę całą ambicję by wygrać mecz. Sztuka się udała, gdyż Odra grała bardzo chaotycznie, ale przy lepszym przeciwniku porażka wiślaczek byłaby nieunikniona. W zwycięskim zespole oprócz Ledwigowej dobrze grała Sobańska.
WISŁA — ODRA 3:1 (15:1, 15:6, 8:15, 15:8). Sędziował p. Małkowski z Żyrardowa. Widzów ok. 300.
Podobnie jak w sobotę, także drugi mecz siatkarek Odry i Wisły przebiegał pod znakiem przewagi krakowianek. Wygrały one dwa pierwsze sety, by nagle stracić ochotę do walki i oddać kolejną partię przeciwniczkom. W czwartym secie wzięły się jednak na powrót do gry i rozstrzygnęły spotkanie na swoją korzyść. W zespole krakowskim najlepiej znów grała Ledwigowa. Podobała się także powracająca do formy Porzec, natomiast reprezentantki Polski — Mioduszewska i Grzybalska, z uwagi na naukę i mniejszą intensywność treningu grają słabiej (Grzybalska w drugim meczu w ogóle nie weszła na boisko). W Odrze najlepsze: Szot i Pluskota, (jl)