1972.12.02 Lech Poznań - Wisła Kraków 79:84

Z Historia Wisły

Aktualna wersja

1972.12.02, I Liga Koszykówki Mężczyzn, Poznań,

	Lech Poznań	79:84	Wisła Kraków
	I:
	II: 39:50
	III:
	IV:
Sędziowie: Wójcik, Linkowski Komisarz: Widzów: Lech Poznań: Durejko 26 i Pawelczak 22 Wisła Kraków: Marek Ładniak 8, Dariusz Kwiatkowski 6, Piotr Langosz 20, Adam Gardzina 16, Maciej Pietrzyk 6, Włodzimierz Wojtala 2, Andrzej Seweryn 22, Stanisław Matelak 4  Trener: Jerzy Bętkowski

Za TS Wisła Kraków, Zeszyt: Wyniki, kosz męski od 1.IX.1970 r.

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1972, nr 283 (2/3 XII) nr 8465

LOS tak zrządził, iż dziś i Jutro rozegrane zostaną pod koszami pojedynki krakowsko-poznańskie. Wiślaczki podejmują u siebie koszykarki Lecha, „Wawelskie Smoki" wystąpią zaś na parkiecie w grodzie Przemysława.

G ile w spotkaniach krakowskich liczymy na wygrane naszej drużyny, o tyle w meczach koszykarzy trudno upatrywać zwycięzców W zespole wiślaków. Od Wielu lat Poznań nie był szczęśliwy dla zawodników Wisły. Przegrywali tym meczę nawet w sytuacji, kiedy byli zdecydowanymi faworytami, potknięcia W pojedynkach z Lechem kosztowały naszych zawodników już kilka razy stratę mistrzowskiego tytułu. Jak będzie teraz? Ogromnie trudno snuć jakieś horoskopy. Kameleonowa formą podopiecznych trenera T.

Pacuły, zaskakująca porażka w Wałbrzychu z Górnikiem, czy przed tygodniem z Lublinianką w Krakowie każą z dużym sceptycyzmem oczekiwać wieści znad Warty. Ładniak, Gardzina grali w minioną niedzielę bardzo słabo, Langosz spisywał się najlepiej, lecz koledzy zbyt mało piłek nagrywali na niego, stąd mimo iż był w dobrej dyspozycji strzeleckiej uzyskał nie za wiele punktów. Od dłuższego czasu nie może odnaleźć się M. Ładniak, koszykarz, z którym wiązaliśmy ogromne nadzieje, licząc że będzie godnym następcą Bogdana Likszy. Tymczasem młody olbrzym krakowski, zatrzymał się w rozwoju, gra bardzo nierówno, ma mecze, w. których jest niemal zupełnie niewidoczny. W dodatku jest słabo uodporniony nerwowo, co wyraźnie dało się zauważyć w końcowej fazie meczu z Lublinianką, kiedy Ładniak w ostatnich minutach gry nie wykorzystał pod rząd 4 rzutów wolnych, a ponadto „pudłował” z najbliższej odległości od kosza.

W sumie niezbyt optymistyczna sytuacja i jeżeli Wisła przegra obydwa mecze w Poznaniu, trzeba ją będzie skreślić z listy pretendentów do mistrzowskiego tytułu.

Echo Krakowa. 1972, nr 284 (4 XII) nr 8466

Podział punktów w Poznaniu

WYPRAWA koszykarzy Wisły do Poznania zakończyła się połowicznym sukcesem. w sobotę „Wawelskie smoki” odniosły zwycięstwo 84:79 (50:39), demonstrując szybką, skuteczną i dobrą grę Na tle drużyny krakowskiej gospodarze razili chaotycznymi akcjami, słabą celnością rzutów i tylko na moment w drugiej połowie Spotkania zdołali objąć prowadzenie (55:54). W zespole Wisły najlepszym graczem był Seweryn.

W rewanżu zwycięstwo przypadło poznaniakom 79:66 (35:39). Do przerwy toczyła się wyrównana Zacięta walka, w której minimalnie lepsi byli goście. W drugiej połowie, dokładnie w 28 min. Lech objął prowadzenie i efektownym finiszem zapewnił sobie zwycięstwo. Najlepszym graczem Wisły był także tym razem Seweryn.

”Dziennik Polski” z 1972.12.02

Koszykarki i koszykarze Wisły grają z drużynami Lecha

Po zakończeniu sezonu przez piłkarzy i hokeistów największe zainteresowanie skupia się na grach sportowych koszykówce i siatkówce. W koszykówce zarówno kobiet jak mężczyzn wre zacięta walka o jak najlepsze miejsca, przy czym wyniki są nieraz zaskakujące. Do dużych niespodzianek np. należało zwycięstwo koszykarek Wisły nad mistrzyniami Polski ŁKS w Łodzi.
Dziś i jutro zawodniczki Wisły będą gospodyniami , przyjmując u siebie drugiego w tabeli Lecha, który w tym sezonie włączył się skutecznie w wieloletnią walkę dwóch rywalek ŁKS i Wisły. Mecze poznanianek z krakowiankami zapowiadają się niezwykle atrakcyjnie, zgromadzą też na pewno w hali Wisły komplet widzów. A oto zestawienie pozostałych sobotnio-niedzielnych par: Olimpia – ŁKS, AZS Poznań – Spójnia, Polonia – AZS Warszawa.
Podczas gdy kobiety Wisły będą walczyć z Lechem w Krakowie, mężczyźni spotkają się z drużyną tego klubu w Poznaniu. I tutaj walka będzie zacięta, obydwa zespoły mają po 19 pkt., zajmując czwarte, względnie piąte miejsce w tabeli. W pozostałych meczach grają: Śląsk – Wybrzeże, Polonia – Pogoń, Górnik – AZS Warszawa, Lublinianka – Resovia.

"Dziennik Polski" z 1972.12.3/4

Koszykarze Wisły wygrali w Poznaniu

W pierwszym meczu w Poznaniu koszykarze Wisły zarobili dwa punkty. Wygrali z Lechem 84:79 (50:39). Najwięcej punktów dla Wisły zdobyli Seweryn 22, Ładniak 20, Gardzina 16, dla Lecha Durejko 26 i Pawelczak 22.
Wisła w ciągu całego meczu była zespołem zdecydowanie lepszym, grając dokładniej i szybciej oraz celniej strzelając. W 7 min. Wisła prowadziła już 22:12, poznaniacy grali bardzo statycznie, nie potrafiąc sforsować szczelnej obrony Wisły. Po zmianie stron gospodarze zaczęli co prawda odrabiać zaległości, w 27 min. objęli nawet prowadzenie 55:54. Od tego momentu gra się wyrównała, ale końcówka była zdecydowanie krakowską. W drużynie Wisły najlepszym zawodnikiem i motorem wszystkich akcji był Seweryn.
W pozostałych spotkaniach: Górnik Wałbrzych - AZS Warszawa 73:72, Lublinianka - Resovia 69:67 (37:26), najwięcej punktów dla Resovii: Myrda 28 i Smolnicki 17, Polonia - Pogoń 75:77, Śląsk - Wybrzeże 67:64.

Gazeta Krakowska. 1972, nr 288 (4 XII) nr 7703

Koszykarze Wisły zwyciężyli w pierwszym meczu poznańskiego Lecha 84:79 (50:39). Najwięcej punktów dla Wisły: Seweryn 22.

Wisła wygrała zasłużenie będąc w ciągu całego meczu zespołem lepszym, grającym szybciej i lepiej strzelającym Koszykarze poznańskiego Lecha w pełni zrehabilitowali przed własną widownią za sobotnią porażkę, wygrywając rewanżowe spotkanie z Wisłą Kraków 79:66 (35:39). Najwięcej punktów dla Wisły zdobyli: Seweryn — 17, Ładniak — 16 i Langosz — 12. Mecz był ciekawy, emocjonujący i stał na dobrym poziomie. Przede wszystkim lepiej niż w sobotę zagrali gospodarze.