1972.12.02 Wisła Kraków – Lech Poznań 66:55
Z Historia Wisły
(Nie pokazano 6 wersji pośrednich.) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
- | + | {{Mecz (koszykówka) | |
+ | |data = 1972.12.02 | ||
+ | |nazwa rozgrywek = I Liga Koszykówki Kobiet | ||
+ | |stadion(miasto) = Kraków, Hala Wisły | ||
+ | |godzina = | ||
+ | |herb gospodarzy = Wisła Kraków herb.jpg | ||
+ | |gospodarze = Wisła Kraków | ||
+ | |wynik = 66:55 | ||
+ | |goście = [[Lech Poznań (koszykówka)|Lech Poznań]] | ||
+ | |herb gości = Lech Poznań herb2.jpg | ||
+ | |I kwarta = | ||
+ | |II kwarta = 30:30 | ||
+ | |III kwarta = | ||
+ | |IV kwarta = | ||
+ | |widzów = | ||
+ | |sędziowie = Kuczerawy i Pałęcki (Warszawa) | ||
+ | |komisarz = | ||
+ | |trener1 = | ||
+ | |trener2 = | ||
+ | |uwagi = '''Wisła Kraków:'''<br>[[Barbara Rogowska]] 7, [[Zdzisława Pabiańczyk-Ogłozińska]] 19, [[Teresa Starowieyska]] 10, [[Janina Wojtal]] 18, [[Stanisława Guzik]] 4, [[Elżbieta Biesiekierska]] 2, [[Halina Wyka-Iwaniec]] 6<br> trener: [[Ludwik Miętta-Mikołajewicz]] <Br><Br>'''Lech Poznań: '''<br> Wasilewska 16, Strużyna 14, Mnich 12, Fromm 10, Frąckowiak 3}} | ||
+ | |||
+ | ==Relacje prasowe== | ||
+ | |||
+ | ===Echo Krakowa. 1972, nr 282 (1 XII) nr 8464=== | ||
+ | |||
+ | Wygrana Wisły z ŁKS-em w Łodzi, może w konsekwencji mieć ogromne znaczenie dla końcowego układu tabeli, dać krakowiankom prymat i odzyskanie mistrzowskiego tytułu. Ale to sprawy dość odległe, jako że mistrza Polski poznamy dopiero w marcu przyszłego roku. Zanim do tego dojdzie, trwają końcowe serie rozgrywek rundy jesiennej, a pod Wawel zjeżdża wiceleader tabeli, zespół poznańskiego Lecha. | ||
+ | |||
+ | Koszykarki poznańskie spisują się w rundzie, jesiennej doskonale, w 8 meczach straciły zaledwie jeden punkt i z równą ilością punktów z ŁKS-em znajdują się na czele ligowej tabeli (na 2 miejscu z „wagi pa gorszy stosunek koszy). Team Fromm i Stróżyny gra szybko, skutecznie, jest w wysokiej formie i stanowić będzie dla wiślaczek przeszkodę trudną do pokonania. Nadzieje na sukcesy krakowianek, opieramy na zwyżkującej formie podopiecznych L. Miętty, na ich zwycięstwie: w Łodzi, którą to sztuką mało kto może się aktualnie pochwalić. | ||
+ | |||
+ | Ewentualne zwycięstwa wiślaczek nie przyjdą im przypuszczalnie łatwo, będą musiały rzucić na szalę wszystkie umiejętności i całą ambicję, gdyż chcąc odzyskać utracony mistrzowski tytuł nie mogą już tracić dalej dystansu do ŁKS-u. | ||
+ | |||
+ | Wszystko wskazuje na to, że mecze zacięte, i winny dostarczyć kibicom sporo emocji. | ||
+ | |||
+ | |||
+ | ===Echo Krakowa. 1972, nr 284 (4 XII) nr 8466=== | ||
+ | [[Grafika:Echo 1972-12-04.jpg|thumb|right|200 px]] | ||
+ | Oczekiwane z dużym zainteresowaniem mecze wicelidera tabeli koszykarek poznańskiego Lecha, z krakowską Wisłą, przyniosły komplet punktów wracającym do formy krakowiankom, które tym samym wysunęły się na drugie miejsce w tabeli. | ||
+ | |||
+ | WISŁA — LECH 66:55 (30:30). | ||
+ | |||
+ | Najwięcej punktów strzeliły: dla Wisły — Ogłozińska 19, Wojtal 18, Starowieyska 10, a dla Lecha — Wasilewska 16 i Stróżyna 14. | ||
+ | |||
+ | Przez 36 minut trwała zacięta, wyrównana walka o zwycięstwo, którego szale przeważały się raz na jedną, raz na drugą stronę. W końcowej fazie gry lepsze opanowanie nerwowe zademonstrowały wiślaczki, a szczególnie ambitna, walcząca z ogromnym poświęceniem Wyka, która wychwyciła kilka piłek, zdobyła parę punktów, w decydującej fazie meczu wpływając destruktywnie na animusz koszykarek poznańskich. | ||
+ | |||
+ | Oprócz Wykówny, dobrze grały: Starowieyska, Wojtal (bardzo dobrze pilnowała groźnej snajperki Lecha — Stróżyny) i Ogłozińska, walcząca skutecznie pod obydwoma koszami. W Lechu tylko Wasilewska i Mnich mogły się podobać. | ||
+ | |||
+ | |||
+ | ===”Dziennik Polski” z 1972.12.02=== | ||
+ | |||
+ | ===='''Koszykarki i koszykarze Wisły grają z drużynami Lecha'''==== | ||
+ | |||
+ | Po zakończeniu sezonu przez piłkarzy i hokeistów największe zainteresowanie skupia się na grach sportowych koszykówce i siatkówce. W koszykówce zarówno kobiet jak mężczyzn wre zacięta walka o jak najlepsze miejsca, przy czym wyniki są nieraz zaskakujące. Do dużych niespodzianek np. należało zwycięstwo koszykarek Wisły nad mistrzyniami Polski ŁKS w Łodzi. | ||
+ | <br> Dziś i jutro zawodniczki Wisły będą gospodyniami, przyjmując u siebie drugiego w tabeli Lecha, który w tym sezonie włączył się skutecznie w wieloletnią walkę dwóch rywalek ŁKS i Wisły. Mecze poznanianek z krakowiankami zapowiadają się niezwykle atrakcyjnie, zgromadzą też na pewno w hali Wisły komplet widzów. A oto zestawienie pozostałych sobotnio-niedzielnych par: Olimpia – ŁKS, AZS Poznań – Spójnia, Polonia – AZS Warszawa. | ||
+ | <br> Podczas gdy kobiety Wisły będą walczyć z Lechem w Krakowie, mężczyźni spotkają się z drużyną tego klubu w Poznaniu. I tutaj walka będzie zacięta, obydwa zespoły mają po 19 pkt., zajmując czwarte, względnie piąte miejsce w tabeli. W pozostałych meczach grają: Śląsk – Wybrzeże, Polonia – Pogoń, Górnik – AZS Warszawa, Lublinianka – Resovia. | ||
+ | |||
+ | ==="Dziennik Polski" z 1972.12.3/4=== | ||
+ | |||
+ | ===='''11 punktów przewagi koszykarek Wisły'''==== | ||
+ | |||
+ | Był to rzeczywiście mecz godny dwóch zespołów, zajmujących czołowe pozycje w tabeli I ligi. Spotkanie zacięte, bardzo ciekawe i niesłychanie wyrównane do ostatnich pięciu minut gry, kiedy to koszykarki Wisły uzyskali większą przewagę (17 punktów) i przechyliły szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Wygrała Wisła 66:55 (30:30). | ||
+ | <br> "W sumie mecz bardzo ciekawy - powiedział trener Wisły Ludwik Miętta - o nerwowej grze mojej drużyny zdecydowało prowadzenie Lecha na początku spotkania. Jeśli chodzi o zespół poznański, to poczynił on w tym roku bardzo duże postępy i może być groźny w ostatecznym rozrachunku. W moim zespole najlepszą zawodniczką była Wojtal, prócz niej pragnę wyróżnić jeszcze Ogłozińską i Guzik". W zespole Lecha wyróżnić należy Strużynę i Wasilewską. | ||
+ | <br> Punkty dla Wisły: Ogłozińska 19, Wojtal 18, Starowieyska 10, Rogowska 7, Wyka 6, Guzik 4, Biesiekierska 2; Lech: Wasilewska 16, Strużyna 14, Mnich 12, Fromm 10, Frąckowiak 3. | ||
+ | <br> Sędziowali pp. Kuczerawy i Pałęcki z Warszawy. | ||
+ | <br> Dzisiaj o godz. 17 w hali Wisły spotkanie rewanżowe. (g) | ||
+ | <br> '''W dalszych meczach:''' AZS Poznań - Spójnia Gdańsk 66:51, Polonia - AZS Warszawa 54:62, Olimpia - ŁKS 60:83. | ||
+ | |||
+ | |||
+ | ===Gazeta Krakowska. 1972, nr 288 (4 XII) nr 7703=== | ||
+ | [[Grafika:Gazeta Krakowska 1972-12-04.jpg|thumb|right|200 px]] | ||
+ | Z obu pojedynków Wisła wyszła obronną ręką, zdobywając zgodnie z przedmeczowymi przewidywaniami komplet punktów W sobotę Wisła pokonała Lecha 66:55 (30:30). | ||
+ | |||
+ | W drugim spotkaniu Wisła ponownie zwyciężyła Lecha, tym razem 70:63 (35:23) Spotkanie to miało diametralnie różny przebieg niż poprzednie zarówno ze względu na jego przebieg; jak i poziom gry, Wisła po „niemrawym debiucie”, który trwał przez pierwsze 3—4 min. objęła prowadzenie, choć akcje wiślanek w tym okresie nie były płynne, wiele rzutów mijało cel, brak było udanych wejść pod kosz i wykańczania akcji. W 8 min. z placu boju schodzi kontuzjowana Wojtal, co niezwłocznie wykorzystują poznanianki i obejmują prowadzenie 15:13 a następnie 17:13. | ||
+ | |||
+ | Jest to jednak ich „łabędzi śpiew”. Wisła opanowywuje powoli sytuację, wyrównuje, a następnie obejmuje prowadzenie Wiślanki są stale stroną atakującą i systematycznie zwiększają przewagę. | ||
+ | |||
+ | Punkty dla Wisły zdobyły: Wyka 15, Rogowska 14, Ogłozińska 13, Starowieyska 8, Biesiekierska i Guzik po 6, Kaluta 4, Berniak i Wojtal po 2, dla Lecha najwięcej koszy uzyskała Strużyna 23. | ||
+ | |||
+ | |||
- | |||
[[Kategoria: I liga 1972/1973 (koszykówka kobiet)]] | [[Kategoria: I liga 1972/1973 (koszykówka kobiet)]] | ||
+ | [[Kategoria: Wszystkie mecze 1972/1973 (koszykówka kobiet)]] | ||
[[Kategoria: Lech Poznań (koszykówka)]] | [[Kategoria: Lech Poznań (koszykówka)]] | ||
- | |||
- |
Aktualna wersja
Wisła Kraków | 66:55 | Lech Poznań | ||||||||||||||||||||||||||||||
I: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
II: 30:30 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
III: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
IV: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1972, nr 282 (1 XII) nr 8464
Wygrana Wisły z ŁKS-em w Łodzi, może w konsekwencji mieć ogromne znaczenie dla końcowego układu tabeli, dać krakowiankom prymat i odzyskanie mistrzowskiego tytułu. Ale to sprawy dość odległe, jako że mistrza Polski poznamy dopiero w marcu przyszłego roku. Zanim do tego dojdzie, trwają końcowe serie rozgrywek rundy jesiennej, a pod Wawel zjeżdża wiceleader tabeli, zespół poznańskiego Lecha.
Koszykarki poznańskie spisują się w rundzie, jesiennej doskonale, w 8 meczach straciły zaledwie jeden punkt i z równą ilością punktów z ŁKS-em znajdują się na czele ligowej tabeli (na 2 miejscu z „wagi pa gorszy stosunek koszy). Team Fromm i Stróżyny gra szybko, skutecznie, jest w wysokiej formie i stanowić będzie dla wiślaczek przeszkodę trudną do pokonania. Nadzieje na sukcesy krakowianek, opieramy na zwyżkującej formie podopiecznych L. Miętty, na ich zwycięstwie: w Łodzi, którą to sztuką mało kto może się aktualnie pochwalić.
Ewentualne zwycięstwa wiślaczek nie przyjdą im przypuszczalnie łatwo, będą musiały rzucić na szalę wszystkie umiejętności i całą ambicję, gdyż chcąc odzyskać utracony mistrzowski tytuł nie mogą już tracić dalej dystansu do ŁKS-u.
Wszystko wskazuje na to, że mecze zacięte, i winny dostarczyć kibicom sporo emocji.
Echo Krakowa. 1972, nr 284 (4 XII) nr 8466
Oczekiwane z dużym zainteresowaniem mecze wicelidera tabeli koszykarek poznańskiego Lecha, z krakowską Wisłą, przyniosły komplet punktów wracającym do formy krakowiankom, które tym samym wysunęły się na drugie miejsce w tabeli.
WISŁA — LECH 66:55 (30:30).
Najwięcej punktów strzeliły: dla Wisły — Ogłozińska 19, Wojtal 18, Starowieyska 10, a dla Lecha — Wasilewska 16 i Stróżyna 14.
Przez 36 minut trwała zacięta, wyrównana walka o zwycięstwo, którego szale przeważały się raz na jedną, raz na drugą stronę. W końcowej fazie gry lepsze opanowanie nerwowe zademonstrowały wiślaczki, a szczególnie ambitna, walcząca z ogromnym poświęceniem Wyka, która wychwyciła kilka piłek, zdobyła parę punktów, w decydującej fazie meczu wpływając destruktywnie na animusz koszykarek poznańskich.
Oprócz Wykówny, dobrze grały: Starowieyska, Wojtal (bardzo dobrze pilnowała groźnej snajperki Lecha — Stróżyny) i Ogłozińska, walcząca skutecznie pod obydwoma koszami. W Lechu tylko Wasilewska i Mnich mogły się podobać.
”Dziennik Polski” z 1972.12.02
Koszykarki i koszykarze Wisły grają z drużynami Lecha
Po zakończeniu sezonu przez piłkarzy i hokeistów największe zainteresowanie skupia się na grach sportowych koszykówce i siatkówce. W koszykówce zarówno kobiet jak mężczyzn wre zacięta walka o jak najlepsze miejsca, przy czym wyniki są nieraz zaskakujące. Do dużych niespodzianek np. należało zwycięstwo koszykarek Wisły nad mistrzyniami Polski ŁKS w Łodzi.
Dziś i jutro zawodniczki Wisły będą gospodyniami, przyjmując u siebie drugiego w tabeli Lecha, który w tym sezonie włączył się skutecznie w wieloletnią walkę dwóch rywalek ŁKS i Wisły. Mecze poznanianek z krakowiankami zapowiadają się niezwykle atrakcyjnie, zgromadzą też na pewno w hali Wisły komplet widzów. A oto zestawienie pozostałych sobotnio-niedzielnych par: Olimpia – ŁKS, AZS Poznań – Spójnia, Polonia – AZS Warszawa.
Podczas gdy kobiety Wisły będą walczyć z Lechem w Krakowie, mężczyźni spotkają się z drużyną tego klubu w Poznaniu. I tutaj walka będzie zacięta, obydwa zespoły mają po 19 pkt., zajmując czwarte, względnie piąte miejsce w tabeli. W pozostałych meczach grają: Śląsk – Wybrzeże, Polonia – Pogoń, Górnik – AZS Warszawa, Lublinianka – Resovia.
"Dziennik Polski" z 1972.12.3/4
11 punktów przewagi koszykarek Wisły
Był to rzeczywiście mecz godny dwóch zespołów, zajmujących czołowe pozycje w tabeli I ligi. Spotkanie zacięte, bardzo ciekawe i niesłychanie wyrównane do ostatnich pięciu minut gry, kiedy to koszykarki Wisły uzyskali większą przewagę (17 punktów) i przechyliły szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Wygrała Wisła 66:55 (30:30).
"W sumie mecz bardzo ciekawy - powiedział trener Wisły Ludwik Miętta - o nerwowej grze mojej drużyny zdecydowało prowadzenie Lecha na początku spotkania. Jeśli chodzi o zespół poznański, to poczynił on w tym roku bardzo duże postępy i może być groźny w ostatecznym rozrachunku. W moim zespole najlepszą zawodniczką była Wojtal, prócz niej pragnę wyróżnić jeszcze Ogłozińską i Guzik". W zespole Lecha wyróżnić należy Strużynę i Wasilewską.
Punkty dla Wisły: Ogłozińska 19, Wojtal 18, Starowieyska 10, Rogowska 7, Wyka 6, Guzik 4, Biesiekierska 2; Lech: Wasilewska 16, Strużyna 14, Mnich 12, Fromm 10, Frąckowiak 3.
Sędziowali pp. Kuczerawy i Pałęcki z Warszawy.
Dzisiaj o godz. 17 w hali Wisły spotkanie rewanżowe. (g)
W dalszych meczach: AZS Poznań - Spójnia Gdańsk 66:51, Polonia - AZS Warszawa 54:62, Olimpia - ŁKS 60:83.
Gazeta Krakowska. 1972, nr 288 (4 XII) nr 7703
Z obu pojedynków Wisła wyszła obronną ręką, zdobywając zgodnie z przedmeczowymi przewidywaniami komplet punktów W sobotę Wisła pokonała Lecha 66:55 (30:30).
W drugim spotkaniu Wisła ponownie zwyciężyła Lecha, tym razem 70:63 (35:23) Spotkanie to miało diametralnie różny przebieg niż poprzednie zarówno ze względu na jego przebieg; jak i poziom gry, Wisła po „niemrawym debiucie”, który trwał przez pierwsze 3—4 min. objęła prowadzenie, choć akcje wiślanek w tym okresie nie były płynne, wiele rzutów mijało cel, brak było udanych wejść pod kosz i wykańczania akcji. W 8 min. z placu boju schodzi kontuzjowana Wojtal, co niezwłocznie wykorzystują poznanianki i obejmują prowadzenie 15:13 a następnie 17:13.
Jest to jednak ich „łabędzi śpiew”. Wisła opanowywuje powoli sytuację, wyrównuje, a następnie obejmuje prowadzenie Wiślanki są stale stroną atakującą i systematycznie zwiększają przewagę.
Punkty dla Wisły zdobyły: Wyka 15, Rogowska 14, Ogłozińska 13, Starowieyska 8, Biesiekierska i Guzik po 6, Kaluta 4, Berniak i Wojtal po 2, dla Lecha najwięcej koszy uzyskała Strużyna 23.