1973.03.18 Wisła Kraków - Wybrzeże Gdańsk 78:76

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
Linia 10: Linia 10:
|herb gości = Wybrzeże Gdańsk herb.jpg
|herb gości = Wybrzeże Gdańsk herb.jpg
|I kwarta =
|I kwarta =
-
|II kwarta =
+
|II kwarta = 46:34
|III kwarta =
|III kwarta =
|IV kwarta =
|IV kwarta =
Linia 18: Linia 18:
|trener1 =
|trener1 =
|trener2 =
|trener2 =
-
|uwagi =
+
|uwagi = '''Wisła Kraków:'''<br>[[Piotr Langosz]] 23, [[Marek Ładniak]] 18<br>'''Trener:'''<br>[[Jerzy Bętkowski]] i [[Tadeusz Pacuła]]<br><br>'''Wybrzeże Gdańsk:'''<br>Nowak 22 i Cegliński 20
}}
}}
Linia 27: Linia 27:
WISŁA — WYBRZEŻE 95:76 (48:84). NAJWIĘCEJ PUNKTÓW STRZELILI: DLA WISŁY — SEWERYN 28, LANGOSZ i ŁADNIAK PO 21, A DLA WYBRZEŻA NOWAK 27. SĘDZIOWALI BRACIA KRASONIOWIE Z POZNANIA.
WISŁA — WYBRZEŻE 95:76 (48:84). NAJWIĘCEJ PUNKTÓW STRZELILI: DLA WISŁY — SEWERYN 28, LANGOSZ i ŁADNIAK PO 21, A DLA WYBRZEŻA NOWAK 27. SĘDZIOWALI BRACIA KRASONIOWIE Z POZNANIA.
-
Koszykarze Wisły nie sprawili swym zwolennikom zawodu, zwyciężając aktualnych mistrzów Polski — Wybrzeże w sposób niepodlegający dyskusji. Panowali niepodzielnie na boisku, narzucili gdańszczanom swój styl gry i będąc w lepszej dyspozycji strzałowej wygrali różnicą 19 pkt. Mecz nie stał na najwyższym poziomie, na greż obydwóch drużyn widać już było zmęczenie kończącym się sezonem. Zawiedliśmy się na grze gdańszczan, niemal pewnych przecież już ponownie mistrzów Polski. Tak grając koszykarze Wybrzeża nie mają co szukać w szrankach rozgrywek pucharowych. Może jednak w jesieni uda im się uzyskać ułaskawienie dla zdyskwalifikowanego E. Jurkiewicza i wówczas ich siła bojowa ulegnie zwiększeniu. Na razie jednak nie zachwycili. WISŁA — WYBRZE2E 78:76 (46:34). Najwięcej punktów zdobyli: dla Wisły Langosz 23 i Ładniak 18 a dla Wybrzeża — Nowak 22 i Cegliński 20.
+
Koszykarze Wisły nie sprawili swym zwolennikom zawodu, zwyciężając aktualnych mistrzów Polski — Wybrzeże w sposób niepodlegający dyskusji. Panowali niepodzielnie na boisku, narzucili gdańszczanom swój styl gry i będąc w lepszej dyspozycji strzałowej wygrali różnicą 19 pkt. Mecz nie stał na najwyższym poziomie, na greż obydwóch drużyn widać już było zmęczenie kończącym się sezonem. Zawiedliśmy się na grze gdańszczan, niemal pewnych przecież już ponownie mistrzów Polski. Tak grając koszykarze Wybrzeża nie mają co szukać w szrankach rozgrywek pucharowych. Może jednak w jesieni uda im się uzyskać ułaskawienie dla zdyskwalifikowanego E. Jurkiewicza i wówczas ich siła bojowa ulegnie zwiększeniu. Na razie jednak nie zachwycili. WISŁA — WYBRZEŻE 78:76 (46:34). Najwięcej punktów zdobyli: dla Wisły Langosz 23 i Ładniak 18 a dla Wybrzeża — Nowak 22 i Cegliński 20.
Mecz rewanżowy o mały figiel nie zakończył się przegraną, wiślaków. Uzyskawszy znów wyraźną przewagę (momentami dochodzącą do 17 pkt.) krakowianie osiedli na laurach. 4 ambitnie walczący goście. zdołali odrobić strat#, aby dopiero po nerwowej i dramatycznej końcówce przegrać różnicą zaledwie 2 pkt. Jeszcze na 4 sek. przed końcem meczu Wybrzeże było w posiadaniu piłki, na szczęście. dla wiślaków strzał Lecyka nie był celny. Krakowianie w tym meczu doznali kolejnego ubytku, po kontuzjowanym przed tygodniem Wojtali, tym razem po złośliwym faulu Jezierskiego, kontuzji doznał Gardzina i jest mało prawdopodobne by za tydzień mógł grać w Rzeszowie, gdzie „Wawelskie smoki” walczyć będą o wicemistrzostwo ekstraklasy.
Mecz rewanżowy o mały figiel nie zakończył się przegraną, wiślaków. Uzyskawszy znów wyraźną przewagę (momentami dochodzącą do 17 pkt.) krakowianie osiedli na laurach. 4 ambitnie walczący goście. zdołali odrobić strat#, aby dopiero po nerwowej i dramatycznej końcówce przegrać różnicą zaledwie 2 pkt. Jeszcze na 4 sek. przed końcem meczu Wybrzeże było w posiadaniu piłki, na szczęście. dla wiślaków strzał Lecyka nie był celny. Krakowianie w tym meczu doznali kolejnego ubytku, po kontuzjowanym przed tygodniem Wojtali, tym razem po złośliwym faulu Jezierskiego, kontuzji doznał Gardzina i jest mało prawdopodobne by za tydzień mógł grać w Rzeszowie, gdzie „Wawelskie smoki” walczyć będą o wicemistrzostwo ekstraklasy.

Wersja z dnia 07:43, 30 sie 2019

1973.03.18, I Liga Koszykówki Mężczyzn, Kraków, Hala Wisły,
Wisła Kraków 78:76 Wybrzeże Gdańsk
I:
II: 46:34
III:
IV:
Sędziowie: Komisarz: Widzów:
Wisła Kraków:
Piotr Langosz 23, Marek Ładniak 18
Trener:
Jerzy Bętkowski i Tadeusz Pacuła

Wybrzeże Gdańsk:
Nowak 22 i Cegliński 20



Spis treści

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1973, nr 66 (19 III) nr 8553

WISŁA — WYBRZEŻE 95:76 (48:84). NAJWIĘCEJ PUNKTÓW STRZELILI: DLA WISŁY — SEWERYN 28, LANGOSZ i ŁADNIAK PO 21, A DLA WYBRZEŻA NOWAK 27. SĘDZIOWALI BRACIA KRASONIOWIE Z POZNANIA.

Koszykarze Wisły nie sprawili swym zwolennikom zawodu, zwyciężając aktualnych mistrzów Polski — Wybrzeże w sposób niepodlegający dyskusji. Panowali niepodzielnie na boisku, narzucili gdańszczanom swój styl gry i będąc w lepszej dyspozycji strzałowej wygrali różnicą 19 pkt. Mecz nie stał na najwyższym poziomie, na greż obydwóch drużyn widać już było zmęczenie kończącym się sezonem. Zawiedliśmy się na grze gdańszczan, niemal pewnych przecież już ponownie mistrzów Polski. Tak grając koszykarze Wybrzeża nie mają co szukać w szrankach rozgrywek pucharowych. Może jednak w jesieni uda im się uzyskać ułaskawienie dla zdyskwalifikowanego E. Jurkiewicza i wówczas ich siła bojowa ulegnie zwiększeniu. Na razie jednak nie zachwycili. WISŁA — WYBRZEŻE 78:76 (46:34). Najwięcej punktów zdobyli: dla Wisły Langosz 23 i Ładniak 18 a dla Wybrzeża — Nowak 22 i Cegliński 20.

Mecz rewanżowy o mały figiel nie zakończył się przegraną, wiślaków. Uzyskawszy znów wyraźną przewagę (momentami dochodzącą do 17 pkt.) krakowianie osiedli na laurach. 4 ambitnie walczący goście. zdołali odrobić strat#, aby dopiero po nerwowej i dramatycznej końcówce przegrać różnicą zaledwie 2 pkt. Jeszcze na 4 sek. przed końcem meczu Wybrzeże było w posiadaniu piłki, na szczęście. dla wiślaków strzał Lecyka nie był celny. Krakowianie w tym meczu doznali kolejnego ubytku, po kontuzjowanym przed tygodniem Wojtali, tym razem po złośliwym faulu Jezierskiego, kontuzji doznał Gardzina i jest mało prawdopodobne by za tydzień mógł grać w Rzeszowie, gdzie „Wawelskie smoki” walczyć będą o wicemistrzostwo ekstraklasy.

"Dziennik Polski" z 1973.03.20

Niedziela na stadionach

KOSZYKÓWKA. Tytuł mistrza Polski w koszykówce kobiet zdobył ŁKS. Zespół Wisły zdobył tytuł wicemistrza. W niedzielnym meczu koszykarze Wisły wygrali z Wybrzeżem 78:76.