1974.02.23 Wisła Kraków - Polonia Warszawa 82:75
Z Historia Wisły
Wisła Kraków | 82:75 | Polonia Warszawa | ||||||||||||||||||||||||||||||
I: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
II: 42:35 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
III: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
IV: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1974, nr 46 (23/24 II) nr 8839
JUZ TYLKO DWIE DRUŻYNY RYWALIZUJĄ O PIERWSZE MIEJSCE W EKSTRAKLASIE KOSZYKARZY. SĄ NIMI: WISŁA I RESOVIA. AKTUALNIE W TABELI PROWADZA „WAWELSKIE SMOKI”, KTÓRE W 24 MECZACH ZDOBYŁY 20 PUNKTÓW. RESOVIA ODNIOSŁA 18 ZWYCIĘSTW NATOMIAST WYBRZEŻE, KTÓRE ZNAJDUJE SIĘ NA TRZECIM miejscu Tylko 14 i w zasadzie nie liczy się już W WALCE O MISTRZOWSKI TYTUŁ.
Do końca rozgrywek jednak daleko: każda z drużyn ma do rozegrania po 12 spotkań, mogą więc zdarzyć się jeszcze liczne niespodzianki. Warto przy pomnieć, jakich przeciwników mają najpoważniejsi kandydaci do zdobycia mistrzostwa Polski. „Wawelskie, Smoki” grają kolejno z Polonią w Krakowie, ze Śląskiem we Wrocławiu, ze Spójnią w Krakowie, z Resovią w Rzeszowie (!), z Legią Krakowie i z Lublinianką Lublinie. Natomiast Resovia spotka się: ze Spójnią w Rzeszowie, z Lublinianką w Lublinie, z Legią w Warszawie, z Wisłą w Rzeszowie (!), z Lechem w Poznaniu i z Wybrzeżem w Rzeszowie.
Oczywiście, najważniejsze mecze między Resovią a Wisłą odbędą się w Rzeszowie w dniach 16 i 17 marca, niemniej jednak oba zespoły, jak widać z powyższego zestawienia, mają jeszcze sporo trudnych przeciwników. Rywalizacją może więc trwać nawet do ostatniej kolejki mistrzowskich spotkań.
Dzisiejsza i jutrzejsza seria meczów nie powinna przynieść zmian jeśli chodzi o dwa czołowe zespoły, grają one. bowiem we własnych halach ze słabszymi rączej przeciwnikami: Resovia że Spójnią, a Wisła z Polonią. Na pewno „Wawelskie Smoki” mają groźniejszego przeciwnika. Koszykarze warszawskiej Polonii, zwani popularnie „Czarnymi Koszulami”, mimo słabszej gry w obecnym sezonie, reprezentują wysokie umiejętności techniczne, w składzie grają" tacy zawodnicy, jak:: Gula, Nowak, Żmuda, Wypych.
Drużyna krakowska, która w drugiej rundzie gra bardzo dobrze, o czym świadczą zwycięstwa nad Lechem, Wybrzeżem i Pogonią, z pewnością wykorzysta szansę i zdobędzie dwa punkty, a w ten sposób zbliży się do mistrzostwa Polski.
"Dziennik Polski" z 1974.02.23
Nowa porcja emocji w hali Wisły
Po tygodniu przerwy koszykarze Wisły wystąpią znowu przed własną widownią. Przywieźli oni komplet punktów ze Szczecina i ani myślą oddać przodownictwa. W sobotę i niedzielę grają z Polonią. W pierwszej rundzie krakowianie odnieśli dwa zwycięstwa 78:70 i 79:69. W zespole warszawskim zobaczymy m. in.: Gulę, Nowaka, Żmudę, Wypycha czy Jasińskiego, w Wiśle: Seweryna, Ładniaka, Langosza, Matelaka czy Gardzinę. W sobotę początek o godz. 18.30, w niedzielę - o godz. 18.
A wcześniej grać będą koszykarki Wisły i Spójni Gdańsk. Krakowianki w Gdańsku doznały niespodziewanej porażki 54:60 (drugi mecz wygrały 89:64). Jest okazja do rewanżu. Początek - sobota godz. 17, niedziela godz. 16.30.
Pozostałe spotkania: I liga mężczyzn: Resovia - Spójnia, Wybrzeże - Lublinianka, Legia - Śląsk, Lech - Pogoń; I liga kobiet: Olimpia - ŁKS, AZS Lublin - Polonia, AZS Warszawa - AZS Poznań, Lech - Włókniarz.
W Krakowie grają koszykarki II ligi: Korona - AZS Kraków sobota godz. 18, niedziela godz. 11 (hala Korony) oraz Hutnik - Jezioranka, sobota godz. 18, niedziela godz. 12 (hala Hutnika Nowa Huta). (KP)
"Dziennik Polski" z 1974.02.24/25
Koszykarze Wisły z trudem pokonali Polonię
Słowa krytyki należą się koszykarzom Wisły za wczorajsze spotkanie z Polonią. Wygrali wprawdzie 82:75 (42:35), lecz w stylu niegodnym zespołu sięgającego tytułu mistrzowskiego. Poloniści wystąpili bez Nowaka i Jasińskiego, którzy mieli przylecieć do Krakowa samolotem (przeszkodziła temu mgła). Wydawało się, że w tej sytuacji Wisła będzie miała łatwe zadanie. Tymczasem na dwie minuty przed końcem meczu było tylko 76:73 dla gospodarzy. Nie wytrzymali poloniści nerwowo w końcowej fazie, popełnili kilka błędów i stąd zwycięstwo słabo grającego zespołu krakowskiego. Trener Wisły oświadczył, że jego podopieczni grają lepiej na wyjeździe. Najlepszym koszykarzem na boisko był Wypych z Polonii, w Wiśle nawet Seweryn popełnił sporo błędów.
Punkty zdobyli: Wisła: Seweryn 23, Langosz 17, Kwiatkowski 12, Gardzina, Ładniak i Matelak po 8, Wojtala 6, Polonia: Gula 17, Wypych i Kwasiborski po 14, Żmuda 12, Raczek 8, Prokop 6, Ziółkowski i Śmiechowski po 2. Sędziowali pp. Kąpiński i Więcek z Gdańska.
Dziś o godz. 18 spotkanie rewanżowe. (K. P.)
Pozostałe wyniki: GKS Wybrzeże - Lublinianka 98:82, Resovia - Spójnia Gdańsk 80:48, Legia - Śląsk 90:94.
Echo Krakowa. 1974, nr 47 (25 II) nr 8840
KOLEJNYM przeciwnikiem koszykarzy Wisły była warszawska Polonia. Po sobotnim, emocjonującym i dramatycznym meczu, wczoraj „Wawelskie Smoki” odniosły wysokie zwycięstwo.
WISŁA — POLONIA 82:75 (42:35). Najwięcej punktów zdobyli: dla Wisły Seweryn 23, Langosz 17, Kwiatkowski 12, dla Polonii — Gula 17, Kwasiborski i Wypych po 14 Sędziowali: Kąpiński i Więcek z Gdańska — słabo.
Kiedy na boisko wybiegła drużyna Polonii, zorientowaliśmy się, że w jej składzie brakuje dwóch czołowych zawodników: Nowaka i Jasińskiego.
Jak się okazało, mieli oni przylecieć do Krakowa samolotem, lecz z uwagi na mgłę wczorajsze loty odwołano. Wydawało się więc, że „Wawelskie Smoki” nie będą miały najmniejszego kłopotu z odniesieniem zwycięstwa. Tymczasem... przez czterdzieści minut oglądaliśmy zacięty, dramatyczny pojedynek.
Polonia pokazała w sobotę dobrą koszykówkę. To już inny zespół niż sprzed kilku lat, obecnie „Czarne koszule” grają już nie żywiołowo, jak dawniej, lecz spokojnie i z pełną konsekwencją przeprowadzają swe akcje. „Wawelskie Smoki” zawiodły w sobotę. Dotyczy to prawie wszystkich zawodników, głównie Ładniaka, Langosza i Matelaka.
I w taki to sposób, zamiast łatwego zwycięstwa, do ostatniej minuty meczu trwała bezpardonowa walka, bardzo często zmieniało się -prowadzenie.
I tak np. w 16 min. prowadziła Polonia 31:20, w 20 min. Wisła 42:35, a w 25 min. znów Polonia 47:46.
Na 90 sekund przed końcem meczu wynik brzmiał 76:73 dla Wisły. Kilka błędów warszawskich koszykarzy, celne rzuty osobiste Seweryna i Matelaka i Wisła wygrywa różnicą siedmiu punktów, Na wyróżnienie zasłużyli: w Wiśle: — Seweryn i Gardzina, w Polonii — Wypych, który był najlepszym zawodnikiem na boisku, i Żmuda.