1981.10.21 Wisła Kraków - Legia Warszawa 102:98

Z Historia Wisły

1981.10.21, I liga, Kraków, hala Wisły, 18:00
Wisła Kraków 102:98 Legia Warszawa
I:
II: 60:50
III:
IV:
Sędziowie: Galas i Kwiatkowski z Gdańska Komisarz: Widzów:
Wisła Kraków
Zbigniew Kudłacz 26, Jacek Międzik 24, Janusz Seweryn 20, Krzysztof Fikiel 18

Legia Warszawa
Kwasiborski 38, Prokop 16, Suda 15


Spis treści

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1981, nr 203 (20 X) nr 11038

ROZGRYWKI I ligi koszykarzy już na początku sezonu nabierają szybkiego tempa. W minioną sobotę nastąpiła inauguracja mistrzostw, a już jutro odbędzie się druga seria gier.

Po raz pierwszy w nowym sezonie zobaczymy w akcji zespół krakowskiej Wisły, który podejmować będzie w hali przy ul. Reymonta stołeczną Legię. Krakowianie bardzo nieudanie wystartowali do sezonu, doznając w Sosnowcu wysokiej porażki z Zagłębiem, różnicą aż 24 punktów. Spodziewaliśmy się przegranej wiślaków, Zagłębie to bowiem jeden z głównych kandydatów do mistrzowskiego tytułu, ale takiej klęski raczej nikt nie przewidywał, Ale „pierwsze koty za płoty”, zobaczymy jak potoczą się dalej losy „Wawelskich smoków”, zespołu, który potencjalnie ma wielkie szanse walki nawet o krajowy prymat, tyle że te możliwości są nie najlepiej wykorzystywane, zawodnicy grają bowiem zbyt pasywnie, chimerycznie, za mało kolektywnie. Oczekiwanie zaś, iż Mieczysław Młynarski który nosi się z zamiarem przejścia z Górnika do Wisły na pewno zagra jeszcze w tym sezonie i pozwoli tej drużynie brylować na ligowych boiskach, jest dość problematyczne, klub wałbrzyski nie chce bowiem ani słyszeć o daniu zwolnienia swemu wyborowemu snajperowi, a PZKosz także nie jest tym pomysłem zachwycony. Czy uda się więc działaczom Wisły pokonać piętrzące się przeszkody trudno dziś wyrokować.

Jutro, w środę, o godz. 18 Wisła podejmuje Legię i miejmy nadzieję, że tym inauguracyjnym swoim boisku meczu niesie zwycięstwo, pokaże atrakcyjną, na dobrym poziomie stojącą grę


Echo Krakowa. 1981, nr 205 (22 X) nr 11040

WISŁA — Legia 102:98 (60:60). Najwięcej punktów zdobyli: dla Wisły — Kudłacz 26, Międzik 24, Seweryn 20, Fikiel 18, dla Legii — Kwasiborski 38, Prokop 16, Suda 15.

Sędziowali pp. Galas i Kwiatkowski z Gdańska.

Pierwszy w nowym sezonie ligowym mecz koszykarzy Wisły z Legią nie wywołał w Krakowie zbyt dużego zainteresowania. trybuny hali przy ul. Reymonta wypełniły się może w dwóch trzecich. Przebieg spotkania potwierdził słaby poziom rozgrywek naszej ekstraklasy, nieciekawą, nierówną grę zespołów. Obie drużyny poświęcały prawie wyłącznie uwagę strzałom do kosza, niemal zupełnie lekceważąc grę defensywną, realizację jakichś taktycznych założeń.

To nie był mecz, w którym zawodnicy staraliby się konstruować jakieś planowe akcje, wyrabiać sobie i partnerom dogodne pozycje rzutowe, to była typowo siłowa „przepychanka”, kto kogo przerzuci, komu lepiej będzie rzut „siedział”. W tej rzutowej walce niemal zupełnie sobie nie przeszkadzano, stąd bardzo wysoki końcowy rezultat pojedynku.

Pierwsza połowa upłynęła na strzeleckich popisach wiślaków, którzy w 17 min. prowadzili już różnicą 17 pkt. (56:39), by potem w ciągu kilku minut, kiedy na odmianę rywalom rzut dopisywał stracić cały ten dorobek.

W sumie doprawdy trudno wyróżnić kogokolwiek w tym meczu, może b. zawodnika Hutnika — A. Sudę, który dobrze zaaklimatyzował się w stołecznym zespole (odbywa służbę wojskową). Ciesząc się z wygranej „Wawelskich smoków”, trudno jednak nie dostrzegać wielu niedostatków tej drużyny, szczególnie gdy chodzi o grę obronną.


Gazeta Krakowska. 1981, nr 206 (21 X) nr 10299

Dziś w Krakowie... rozegrany zostanie o godz. 18 w hali przy ul. Reymonta mecz koszykarzy o mistrzostwo I ligi pomiędzy Wisłą Kraków i Legią Warszawa. Wiślacy słabo wystartowali w rozgrywkach w ubiegłą sobotę, przegrywając wysoko w Sosnowcu z Zagłębiem, ale tym razem powinni wykorzystać atut własnej hali i zwycięsko wyjść z tego pojedynku.



Gazeta Krakowska. 1981, nr 207 (22 X) nr 10300

Zwycięstwo „Wawelskich Smoków

Wczoraj rozegrano drugą kolejkę spotkań ekstraklasy koszykarzy. Pierwsze zwycięstwo odniosła Wisła, wygrywając z Legią 102:98 (60:50). Najwięcej punktów dla Wisły zdobyli: Kudłacz 28, Międzik 24, Seweryn 20, Fikiel 18, dla pokonanych: Kwasiborski 38, Prokop 16, Suda 15.

Spotkanie było emocjonujące i trzymało w napięciu do końca, ale stało na słabym poziomie. W pierwszej części meczu zespołem nieco lepszym byli krakowianie i oni też cały czas prowadzili. Ale po przerwie legioniści przyspieszyli tempo, zaczęli grać dokładniej i skuteczniej, dość szybko odrobili straty i w 25 min. było już 64:62 dla warszawian. Do końca trwała zacięta i wyrównana walka o zwycięstwo, raz jedna, raz druga drużyna obejmowała prowadzenie. W 38 min. był remis 98:98, legioniści nie wytrzymali jednak nerwowo, popełnili dwa błędy tracąc piłkę i po skutecznych akcjach wiślacy zapewnili sobie zwycięstwo


http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=63496 s.3