1982.11.21 Wisła Kraków - Start Łódź 3:1
Z Historia Wisły
Wisła Kraków | 3:1 | SKS Start Łódź | |||||||||||
(15:12, 15;7, 4:15, 15:4) | |||||||||||||
ilość widzów: | |||||||||||||
| |||||||||||||
| |||||||||||||
(l) – libero |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1982, nr 178 (22 XI) nr 11254
INAUGURACJA ekstraklasy siatkarek nie przyniosła krakowskim sympatykom tej dyscypliny sportu większych emocji, mimo że w sobotę oglądali w hali Wisły pojedynek mistrzyń z wicemistrzyniami kraju. Nikt nie liczył na sukces mocno osłabionej „Białej gwiazdy”, zawiódł przed wszystkim występujący w pełnym niemal składzie ŁKS. Bardziej widowiskowy był wczorajszy pojedynek krakowianek z łódzkim Startem. Jeśli idzie o wyniki, wszystko przebiega zgodnie z planem, wiślaczki przegrały z ŁKS-em, wygrały natomiast ze Startem.
WISŁA — ŁKS 1:3 (15:12, 4:15, 9:15, 13:15)..
Krakowianki grały w składzie: Tylek, Krawczyk, Kisiel, Kucharczyk, Frątczak, Różańską, na zmiany, wychodziły: Buhl-Tatka, Chrapek i D. Gawryluk. Oba zespoły popełniały sporo błędów (szczególnie słabo przyjmowały zagrywkę). Wisła. dość niespodziewanie rozstrzygnęła na swoją. korzyść I seta, II z kolei oddała bez walki. Najbardziej zacięty był IV set, w którym „Biała gwiazda” prowadziła już 13:9, lecz nie potrafiła wykorzystać szansy.
WISŁA START 3:1 (15:12, 15:7, 4:15, 15:4). Podopieczne Lesława Kędryny rozpoczęły mecz w identycznym składzie jak w sobotę, a na zmiany wychodziły: Buhl-Tatka, Chrapek, Dulińska, siostry Bożena i Dorota Gawryluk.
Wiślaczkom udał się rewanż za porażkę w półfinałowym turnieju Pucharu Polski. Zresztą dysponowały one większą ilością atutów od swych rywalek (lepszy blok, skuteczniejszy atak). Najciekawszą grę obserwowaliśmy w IV secie. Początkowo prowadził Start 4:1, ale dzięki dobrym zagraniom Różańskiej, Kisiel, Kucharczyk i Krawczyk, Wisła dość szybko wyrównała, by potem systematycznie zwiększać przewagę
"Dziennik Polski" z 1982.11.22
WISŁA — START ŁÓDŹ 3:1 (15:12, 15:7, 4:15, 15:4). W niedzielnym spotkaniu siatkarki Wisły bardziej wierzyły w twoje siły. Do meczu ze Startem, krakowianki przystąpiły skoncentrowane co przyniosło im zwycięstwa w dwóch pierwszych setach. Trzeci, po wprowadzeniu przez trenera Kędrynę zawodniczek rezerwowych, przyniósł zwycięstwo Startowi. Po powrocie na parkiet podstawowej „szóstki" w secie czwartym „wiślaczki" nie dały szans zawodniczkom z Łodzi, wygrywając do 4. W obu meczach bardzo dobrze zagrała Tylek z Wisły, która efektównymi „kiwkami" zdobyła sporo punktów.