1982.11.28 ŁKS Łódź – Wisła Kraków 80:68
Z Historia Wisły
(Nie pokazano 3 wersji pośrednich.) | |||
Linia 14: | Linia 14: | ||
|IV kwarta = | |IV kwarta = | ||
|widzów = | |widzów = | ||
- | |sędziowie = | + | |sędziowie = Kościński, Olasek |
|komisarz = | |komisarz = | ||
|trener1 = | |trener1 = | ||
|trener2 = | |trener2 = | ||
- | |uwagi = '''ŁKS Łódź'''<br>Sędzicka | + | |uwagi = '''ŁKS Łódź'''<br>Sędzicka 14, Sidoruk 14, Badocha 13, Janowska 8, Cała 2, Janowicz i Warmuzek 14 |
+ | <br><Br>'''Wisła Kraków:'''<br>[[Anna Jaskurzyńska]] 18, [[Tamara Czelakowska]] 12, [[Halina Kosińska]] 9, [[Małgorzata Niemiec]] 8, [[Lucyna Berniak-Januszkiewicz]] 7, [[Marta Starowicz]] 6, | ||
+ | [[Halina Iwaniec]] 5, [[Aldona Patycka]] 4, [[Izabela Maj]] , [[Renata Wrona]] | ||
}} | }} | ||
+ | [http://bc.wimbp.lodz.pl/dlibra/publication?id=55505&tab=3 nr 198] | ||
==Relacje prasowe== | ==Relacje prasowe== | ||
[http://bc.wimbp.lodz.pl/dlibra/publication?id=55505&tab=3 nr 198] | [http://bc.wimbp.lodz.pl/dlibra/publication?id=55505&tab=3 nr 198] | ||
[http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=63761 '''"Dziennik Polski"''' strona 6] | [http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=63761 '''"Dziennik Polski"''' strona 6] | ||
+ | |||
+ | |||
+ | |||
+ | ===Echo Krakowa. 1982, nr 182 (26/28 XI) nr 11258=== | ||
+ | |||
+ | Wisła staje przed bardzo poważnym sprawdzianem swych aspiracji i aktualnej klasy. Do tej pory z najgroźniejszymi rywalkami potykała się na swoim terenie, w swojej hali z ŁKS-em uzyskała zwycięstwo, z Włókniarzem przegrała. | ||
+ | |||
+ | I jest to jedyna, jak do tej pory przegrana podopiecznych Piotra Langosza. Czy potrafią się zrehabilitować, „odgryźć” i pokonać zespół pabianicki w jego hali? Wiele w tym meczu zależeć będzie od dyspozycji rzutowej wiślaczek. O ich grę defensywną możemy bowiem być raczej spokojni, to mocna strona zespołu, główne źródło dotychczasowych sukcesów. W Łodzi i w Pabianicach winny więc także stosować skuteczną obronę, dobrą walkę pod tablicami o piłkę (głównie Małgorzata Niemiec). | ||
+ | |||
+ | Słabszą nieco stroną wiślackiej drużyny jest atak, a szczególnie celność rzutów do kosza. Mają dni, nawet te najlepsze krakowskie koszykarki, w których piłka nie może, „nie chce” wpaść do kosza. Gdyby jednak w nadchodzących. meczach wiślaczki były w swej normalnej, dobrej dyspozycji rzutowej, mogą pokusić się o skuteczną walkę z rywalkami, kto wie czy nie zwycięską. | ||
+ | |||
+ | Już jedna wygrana w czasie nadchodzącej kolejki byłaby sporym sukcesem drużyny. Mimo wszystko chyba łatwiej będzie o sukces w Pabianicach niż. w Łodzi. Tak mi się przynajmniej wydaje, pomimo iż włókniarki są z pewnością wyróżniającą się drużyną trwającego sezonu, a łodzianki, dysponujące teoretycznie najsilniejszym składem w całej lidze, jakby nie umiały znaleźć właściwego rytmu gry, jakby były mniej skuteczne, niż to by mogło wynikać z teoretycznych rozważań | ||
+ | |||
+ | ===Echo Krakowa. 1982, nr 183 (29 XI) nr 11259=== | ||
+ | |||
+ | NIE udała się wyprawa koszykarek Hutnika i Wisły do Łodzi i Pabianic, krakowianki przegrały po dwa mecze, przy czym Hutnik został wręcz rozgromiony przez rywalki przegrywając w Łodzi różnicą 41 a w Pabianicach aż 44 pkt. | ||
+ | |||
+ | Wisła, była o krok ód zwycięstwa nad Włókniarzem, niestety, podobnie jak w pierwszej rundzie, przegrała dość pechowo, różnicą zaledwie 2 pkt., przy, czym rywalki zwycięskiego kosza uzyskały w ostatniej sekundzie zawodów, po celnym strzale M. | ||
+ | |||
+ | Kozery. Przypomnijmy, że w pierwszej rundzie, w Krakowie, Włókniarz wygrał 1 punktem, uzyskując kosza także na kilka sekund przed. upływem czasu gry. | ||
+ | |||
+ | W Łodzi wiślaczki, załamane sobotnią przegraną w Pabianicach, wypadły słabo, były momenty w meczu z ŁKS-em iż przegrywały różnicą aż 26 punktów! Na szczęście w ostatniej fazie gry zdołały nieco zmniejszyć rozmiary porażki, ale tego meczu nie były w stanie rozstrzygnąć na swoją korzyść. Łodzianki były po prostu lepiej w tym dniu dysponowane, skuteczniejsze. Szczególnie na początku drugiej połowy gry, kiedy to szczelny mur obronny ŁKS sprawił, iż Wisła w ciągu 8 minut nie zdobyła ani jednego punktu, a koszykarki łódzkie uzyskały ich dwadzieścia! To była decydująca faza zawodów, te 8 min. przesądziło o porażce podopiecznych P. Langosza. | ||
+ | |||
+ | ===Gazeta Krakowska. 1982, nr 209 (29 XI) nr 10545=== | ||
+ | |||
+ | W lidze koszykówki kobiet krakowski duet Wisła — Hutnik poniósł 4 porażki w Pabianicach i Lodzi. Te porażki kosztowały Wisłę utratę pozycji lidera. | ||
+ | |||
+ | W sobotę Wisła po szalenie dramatycznym meczu, przegrała w Pabianicach z Włókniarzem 56:58 (26:35). W ą mli. Włókniarz prowadził już 13 pkt, ale w 36 min. krakowianki objęły prowadzenie jednym punktem. | ||
+ | |||
+ | W bardzo emocjonującej końcówce przy remisie 56:56 piłkę posiadały pabianiczanki, a kosz na wagę 2 pkt, rzucała w ostatniej sekundzie Kozera. Włókniarz wygrał przede wszystkim dzięki świetnej grze w obronie. | ||
+ | |||
+ | Najwięcej punktów dla Wisły: Iwaniec 18, Starowicz 12, Dla Włókniarza — Kozera 23. | ||
+ | |||
+ | Wczoraj Wisła przegrała w Łodzi z ŁKS 68:80 (38:38). Do przerwy nieco lepszym zespołem była Wisła, ale w pierwszych 8 mim po zmianie stron łodzianki zagrały wręcz kapitalnie. Zdobyły pod rząd 20 pkt, a Wisła ani jednego! To zadecydowało o zwycięstwie łodzianek, dla których najwięcej punktów zdobyła Sędzicka — 27, dla Wisły — Jaskurzyńska 18, Czelakowska — 12 | ||
+ | |||
Aktualna wersja
ŁKS Łódź | 80:68 | Wisła Kraków | ||||||||||||||||||||||||||||||
I: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
II: 38:38 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
III: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
IV: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1982, nr 182 (26/28 XI) nr 11258
Wisła staje przed bardzo poważnym sprawdzianem swych aspiracji i aktualnej klasy. Do tej pory z najgroźniejszymi rywalkami potykała się na swoim terenie, w swojej hali z ŁKS-em uzyskała zwycięstwo, z Włókniarzem przegrała.
I jest to jedyna, jak do tej pory przegrana podopiecznych Piotra Langosza. Czy potrafią się zrehabilitować, „odgryźć” i pokonać zespół pabianicki w jego hali? Wiele w tym meczu zależeć będzie od dyspozycji rzutowej wiślaczek. O ich grę defensywną możemy bowiem być raczej spokojni, to mocna strona zespołu, główne źródło dotychczasowych sukcesów. W Łodzi i w Pabianicach winny więc także stosować skuteczną obronę, dobrą walkę pod tablicami o piłkę (głównie Małgorzata Niemiec).
Słabszą nieco stroną wiślackiej drużyny jest atak, a szczególnie celność rzutów do kosza. Mają dni, nawet te najlepsze krakowskie koszykarki, w których piłka nie może, „nie chce” wpaść do kosza. Gdyby jednak w nadchodzących. meczach wiślaczki były w swej normalnej, dobrej dyspozycji rzutowej, mogą pokusić się o skuteczną walkę z rywalkami, kto wie czy nie zwycięską.
Już jedna wygrana w czasie nadchodzącej kolejki byłaby sporym sukcesem drużyny. Mimo wszystko chyba łatwiej będzie o sukces w Pabianicach niż. w Łodzi. Tak mi się przynajmniej wydaje, pomimo iż włókniarki są z pewnością wyróżniającą się drużyną trwającego sezonu, a łodzianki, dysponujące teoretycznie najsilniejszym składem w całej lidze, jakby nie umiały znaleźć właściwego rytmu gry, jakby były mniej skuteczne, niż to by mogło wynikać z teoretycznych rozważań
Echo Krakowa. 1982, nr 183 (29 XI) nr 11259
NIE udała się wyprawa koszykarek Hutnika i Wisły do Łodzi i Pabianic, krakowianki przegrały po dwa mecze, przy czym Hutnik został wręcz rozgromiony przez rywalki przegrywając w Łodzi różnicą 41 a w Pabianicach aż 44 pkt.
Wisła, była o krok ód zwycięstwa nad Włókniarzem, niestety, podobnie jak w pierwszej rundzie, przegrała dość pechowo, różnicą zaledwie 2 pkt., przy, czym rywalki zwycięskiego kosza uzyskały w ostatniej sekundzie zawodów, po celnym strzale M.
Kozery. Przypomnijmy, że w pierwszej rundzie, w Krakowie, Włókniarz wygrał 1 punktem, uzyskując kosza także na kilka sekund przed. upływem czasu gry.
W Łodzi wiślaczki, załamane sobotnią przegraną w Pabianicach, wypadły słabo, były momenty w meczu z ŁKS-em iż przegrywały różnicą aż 26 punktów! Na szczęście w ostatniej fazie gry zdołały nieco zmniejszyć rozmiary porażki, ale tego meczu nie były w stanie rozstrzygnąć na swoją korzyść. Łodzianki były po prostu lepiej w tym dniu dysponowane, skuteczniejsze. Szczególnie na początku drugiej połowy gry, kiedy to szczelny mur obronny ŁKS sprawił, iż Wisła w ciągu 8 minut nie zdobyła ani jednego punktu, a koszykarki łódzkie uzyskały ich dwadzieścia! To była decydująca faza zawodów, te 8 min. przesądziło o porażce podopiecznych P. Langosza.
Gazeta Krakowska. 1982, nr 209 (29 XI) nr 10545
W lidze koszykówki kobiet krakowski duet Wisła — Hutnik poniósł 4 porażki w Pabianicach i Lodzi. Te porażki kosztowały Wisłę utratę pozycji lidera.
W sobotę Wisła po szalenie dramatycznym meczu, przegrała w Pabianicach z Włókniarzem 56:58 (26:35). W ą mli. Włókniarz prowadził już 13 pkt, ale w 36 min. krakowianki objęły prowadzenie jednym punktem.
W bardzo emocjonującej końcówce przy remisie 56:56 piłkę posiadały pabianiczanki, a kosz na wagę 2 pkt, rzucała w ostatniej sekundzie Kozera. Włókniarz wygrał przede wszystkim dzięki świetnej grze w obronie.
Najwięcej punktów dla Wisły: Iwaniec 18, Starowicz 12, Dla Włókniarza — Kozera 23.
Wczoraj Wisła przegrała w Łodzi z ŁKS 68:80 (38:38). Do przerwy nieco lepszym zespołem była Wisła, ale w pierwszych 8 mim po zmianie stron łodzianki zagrały wręcz kapitalnie. Zdobyły pod rząd 20 pkt, a Wisła ani jednego! To zadecydowało o zwycięstwie łodzianek, dla których najwięcej punktów zdobyła Sędzicka — 27, dla Wisły — Jaskurzyńska 18, Czelakowska — 12