1983.10.15 Wisła Kraków - Spójnia Gdańsk 63:49
Z Historia Wisły
(Nie pokazano 5 wersji pośrednich.) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{Mecz (koszykówka) | {{Mecz (koszykówka) | ||
|data = 1983.10.15 | |data = 1983.10.15 | ||
- | |nazwa rozgrywek = I Liga Koszykówki Kobiet, runda zasadnicza | + | |nazwa rozgrywek = I Liga Koszykówki Kobiet, runda zasadnicza, 1. kolejka |
|stadion(miasto) = Kraków, Hala Wisły | |stadion(miasto) = Kraków, Hala Wisły | ||
|godzina = | |godzina = | ||
Linia 14: | Linia 14: | ||
|IV kwarta = | |IV kwarta = | ||
|widzów = | |widzów = | ||
- | |sędziowie = | + | |sędziowie = Zawiślak, Antonijczuk |
|komisarz = | |komisarz = | ||
|trener1 = | |trener1 = | ||
|trener2 = | |trener2 = | ||
- | |uwagi = | + | |uwagi = '''Wisła Kraków:'''<br> [[Grażyna Seweryn]] 22, [[Halina Iwaniec]] 16, [[Anna Jaskurzyńska]] 14, [[Lucyna Berniak-Januszkiewicz]] 6, [[Tamara Czelakowska]] 5<Br>'''Spójnia Gdańsk:'''<Br> Konwent 13, Bilska 10 |
}} | }} | ||
==Relacje prasowe== | ==Relacje prasowe== | ||
+ | |||
+ | ===Echo Krakowa. 1983, nr 203 (17 X) nr 11486=== | ||
+ | [[Grafika:Echo 1983-10-17b.jpg|thumb|right|200 px]] | ||
+ | |||
+ | PIERWSZA kolejka rozgrywek ligowych w ekstraklasie koszykarek przyniosła kilką zaskakujących wyników. Zespół Wisły wystartował pomyślnie, uzyskał dwa zwycięstwa, choć w sobotę, na inaugurację zagrał bardzo nerwowo i chaotycznie. | ||
+ | |||
+ | WISŁA - SPÓJNIA 63:49 (37:27). Najwięcej punktów: dla Wisły — Seweryn 22, Iwaniec 16, Jaskurzyńska 14, dla Spójni — Konwent 13, Bilska 10. | ||
+ | |||
+ | „Dziewczęta były bardzo spięte — stwierdził trener Wisły — PIOTR LANGOSZ. Przystępujemy do rozgrywek ligowych w roli faworyta, Spójnia to jeden z najgroźniejszych rywali, stąd zawodniczki zagrały dość nerwowo, chaotycznie Ale w obronie wypadły dobrze i myślę, że z każdym meczem gra będzie bardziej uporządkowana”. | ||
+ | |||
+ | Mecz ze Spójnią był ciekawy, obydwa zespoły bowiem zaprezentowały naprawdę dobrą, agresywną i dynamiczną, grę w obronie. Stąd dość niski rezultat. | ||
+ | |||
+ | W zwycięskiej drużynie najlepiej prezentowały się Iwaniec i Seweryn, choć i one nie ustrzegły się błędów. Reszta zawodziła w akcjach ofensywnych do kosza. | ||
+ | |||
+ | WISŁA — ZNICZ Pruszków 83:49 (35:27). Najwięcej punktów: dla Wisły — Seweryn 26 i Jaskurzyńska 16, dla Znicza — Wójt 23 i Kołodziej 10. | ||
+ | |||
+ | Aż 25 minut potrzebowały krakowianki, aby wpaść we właściwy rytm gry. Do tego czasu słabiutki zespół pruszkowski dotrzymywał kroku kandydatkom nr 1 do mistrzowskiego tytułu i w 23 min było tylko 37:34 dla zespołu gospodarzy. Choć początek wskazywał na łatwą wygraną wiślaczek, zamiana Seweryn na Patecką sprawiła, iż w szeregi krakowskiej drużyny wkradł się chaos i ambitnie grające dziewczęta ze Znicza odrobiły nieco strat, walcząc z wiślaczkami jak równy z równym. Do 25 minuty... Potem na boisku dominowały niepodzielnie krakowianki. (Lang) | ||
+ | |||
+ | |||
+ | ===Gazeta Krakowska. 1983, nr 245 (17 X) nr 10814=== | ||
+ | [[Grafika:Gazeta Krakowska 1983-10-17b.jpg|thumb|right|200px]] | ||
+ | Dwie wygrane wiślaczek | ||
+ | |||
+ | |||
+ | |||
[http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=71740 '''Dziennik Polski''' strona 6] | [http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=71740 '''Dziennik Polski''' strona 6] |
Aktualna wersja
Wisła Kraków | 63:49 | Spójnia Gdańsk | ||||||||||||||||||||||||||||||
I: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
II: 37:27 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
III: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
IV: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1983, nr 203 (17 X) nr 11486
PIERWSZA kolejka rozgrywek ligowych w ekstraklasie koszykarek przyniosła kilką zaskakujących wyników. Zespół Wisły wystartował pomyślnie, uzyskał dwa zwycięstwa, choć w sobotę, na inaugurację zagrał bardzo nerwowo i chaotycznie.
WISŁA - SPÓJNIA 63:49 (37:27). Najwięcej punktów: dla Wisły — Seweryn 22, Iwaniec 16, Jaskurzyńska 14, dla Spójni — Konwent 13, Bilska 10.
„Dziewczęta były bardzo spięte — stwierdził trener Wisły — PIOTR LANGOSZ. Przystępujemy do rozgrywek ligowych w roli faworyta, Spójnia to jeden z najgroźniejszych rywali, stąd zawodniczki zagrały dość nerwowo, chaotycznie Ale w obronie wypadły dobrze i myślę, że z każdym meczem gra będzie bardziej uporządkowana”.
Mecz ze Spójnią był ciekawy, obydwa zespoły bowiem zaprezentowały naprawdę dobrą, agresywną i dynamiczną, grę w obronie. Stąd dość niski rezultat.
W zwycięskiej drużynie najlepiej prezentowały się Iwaniec i Seweryn, choć i one nie ustrzegły się błędów. Reszta zawodziła w akcjach ofensywnych do kosza.
WISŁA — ZNICZ Pruszków 83:49 (35:27). Najwięcej punktów: dla Wisły — Seweryn 26 i Jaskurzyńska 16, dla Znicza — Wójt 23 i Kołodziej 10.
Aż 25 minut potrzebowały krakowianki, aby wpaść we właściwy rytm gry. Do tego czasu słabiutki zespół pruszkowski dotrzymywał kroku kandydatkom nr 1 do mistrzowskiego tytułu i w 23 min było tylko 37:34 dla zespołu gospodarzy. Choć początek wskazywał na łatwą wygraną wiślaczek, zamiana Seweryn na Patecką sprawiła, iż w szeregi krakowskiej drużyny wkradł się chaos i ambitnie grające dziewczęta ze Znicza odrobiły nieco strat, walcząc z wiślaczkami jak równy z równym. Do 25 minuty... Potem na boisku dominowały niepodzielnie krakowianki. (Lang)
Gazeta Krakowska. 1983, nr 245 (17 X) nr 10814
Dwie wygrane wiślaczek