1983.11.19 Aspro Wrocław - Wisła Kraków 77:107
Z Historia Wisły
Linia 20: | Linia 20: | ||
|uwagi = '''Gwardia Wrocław'''<br>Binkowski 19, Regun 18, Doliński 16<br><br>'''Wisła Kraków'''<br> [[Krzysztof Fikiel]] 35, [[Janusz Seweryn]] 32, [[Zbigniew Kudłacz]] 20 | |uwagi = '''Gwardia Wrocław'''<br>Binkowski 19, Regun 18, Doliński 16<br><br>'''Wisła Kraków'''<br> [[Krzysztof Fikiel]] 35, [[Janusz Seweryn]] 32, [[Zbigniew Kudłacz]] 20 | ||
}} | }} | ||
+ | |||
+ | |||
+ | ===Echo Krakowa. 1983, nr 227 (21 XI) nr 11510=== | ||
+ | |||
+ | CHYBA nawet najwięksi optymiści nie liczyli na dwa zwycięstwa koszykarzy krakowskiej Wisły w wyjazdowych meczach we Wrocławiu i Wałbrzychu. Zespół „Wawelskich smoków”, prowadzony przez Ludwika Mięttę znakomicie jednak wystartował do II rundy rozgrywek. | ||
+ | |||
+ | W sobotę krakowianie rozgromili we Wrocławiu Gwardię aż 107:77 (46:44). Świetną formę zaprezentowała szczególnie trójka wiślaków — Krzysztof Fikiel, Zbigniew Kudłacz i Janusz Seweryn. Właśnie ci gracze byli najskuteczniejsi w zwycięskiej drużynie. Fikiel zdobył 35 pkt., Seweryn — 32, a Kudłacz 20. Czołowi zawodnicy Gwardii — Bińkowski, Doliński i Boryca — wypadli bardzo blado na tle przeciwników. Bińkowski uzyskał tylko 19 pkt, choć i tak najwięcej w swojej ekipie. Pod dyktando Wisły przebiegał także wczorajszy pojedynek z Górnikiem w Wałbrzychu. | ||
+ | |||
+ | Gospodarze ponieśli pierwszą w tym sezonie porażkę na swoim boisku. „Wawelskie smoki” zwyciężyły 102:89 (54:39). Najwięcej punktów zdobyli: dla krakowian — Bogucki i Fikiel po 23, dla wałbrzyszan — Kiełbik i Młynarski po 22. Losy spotkania zostały rozstrzygnięte praktycznie już w pierwszej połowie. Dość powiedzieć, że w pierwszym kwadransie as górników Młynarski skał zaledwie 2 punkty. | ||
+ | |||
Za, Krzysztof Łaszkiewicz "Polska koszykówka męska 1928 - 2004", Inowrocław, 2004 | Za, Krzysztof Łaszkiewicz "Polska koszykówka męska 1928 - 2004", Inowrocław, 2004 |
Wersja z dnia 06:16, 1 paź 2019
Aspro Wrocław | 77:107 | Wisła Kraków | ||||||||||||||||||||||||||||||
I: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
II: 44:46 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
III: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
IV: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Echo Krakowa. 1983, nr 227 (21 XI) nr 11510
CHYBA nawet najwięksi optymiści nie liczyli na dwa zwycięstwa koszykarzy krakowskiej Wisły w wyjazdowych meczach we Wrocławiu i Wałbrzychu. Zespół „Wawelskich smoków”, prowadzony przez Ludwika Mięttę znakomicie jednak wystartował do II rundy rozgrywek.
W sobotę krakowianie rozgromili we Wrocławiu Gwardię aż 107:77 (46:44). Świetną formę zaprezentowała szczególnie trójka wiślaków — Krzysztof Fikiel, Zbigniew Kudłacz i Janusz Seweryn. Właśnie ci gracze byli najskuteczniejsi w zwycięskiej drużynie. Fikiel zdobył 35 pkt., Seweryn — 32, a Kudłacz 20. Czołowi zawodnicy Gwardii — Bińkowski, Doliński i Boryca — wypadli bardzo blado na tle przeciwników. Bińkowski uzyskał tylko 19 pkt, choć i tak najwięcej w swojej ekipie. Pod dyktando Wisły przebiegał także wczorajszy pojedynek z Górnikiem w Wałbrzychu.
Gospodarze ponieśli pierwszą w tym sezonie porażkę na swoim boisku. „Wawelskie smoki” zwyciężyły 102:89 (54:39). Najwięcej punktów zdobyli: dla krakowian — Bogucki i Fikiel po 23, dla wałbrzyszan — Kiełbik i Młynarski po 22. Losy spotkania zostały rozstrzygnięte praktycznie już w pierwszej połowie. Dość powiedzieć, że w pierwszym kwadransie as górników Młynarski skał zaledwie 2 punkty.
Za, Krzysztof Łaszkiewicz "Polska koszykówka męska 1928 - 2004", Inowrocław, 2004
- 19-20.11. strona 6 Gwardia Wr-Wisła 77:107, Górnik Wałbrzych-Wisła 89:102.