1983.12.03 Ślęza Wrocław - Wisła Kraków 79:71
Z Historia Wisły
Ślęza Wrocław | 79:71 | Wisła Kraków | ||||||||||||||||||||||||||||||
I: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
II: 42:38 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
III: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
IV: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1983, nr 236 (2/4 XII) nr 11519
KOSZYKARKI i koszykarze Wisły stają w tym tygodniu przed trudnymi próbami. Podopieczne trenera Piotra Langosza jadą do Katowic i Wrocławia. W pojedynku z katowickimi akademiczkami krakowianki nie powinny mieć większych kłopotów, z uzyskaniem zwycięstwa, natomiast we Wrocławiu będą musiały bardzo się starać, aby wyjść zwycięsko ze spotkania z tamtejszą Ślęzą.
W pierwszej rundzie wiślaczki z trudem wygrały u siebie różnicą 7 punktów, choć w szeregach Ślęzy kiepski dzień miała Mariola Pawlak, najwyższa i najskuteczniejsza zwykle zawodniczka zespołu. Przed tygodniem wrocławianki wygrały dwa mecze w Poznaniu, wysoko z AZS-em oraz po zażartej walce, różnicą 2 pkt z Lechem i są na drugim miejscu w tabeli mając 4 punkty straty do Wisły, ale o jedną grę mniej.
Tak więc mogą, po zrównaniu się w ilości spotkań z krakowiankami, być za nimi tylko o 2 punkty lub... o jeden punkt jeżeli sobotni pojedynek rozstrzygną na swoją korzyść. Jest to bardzo ważny, nawet dla końcowego układu sił (choć do tego jeszcze wiele gier, sporo czasu) pojedynek i jeśli Wisła wygra, bardzo poważnie wzmocni swe szanse na mistrzowski tytuł.
Ponadto grać będą: AZS Katowice i Ślęza z ROW-em, Włókniarz i ŁKS ze Zniczem i Spójnią oraz AZS Poznań z Lechem.
Echo Krakowa. 1983, nr 237 (5 XII) nr 11520
MINIONA sobota była czarnym dniem dla wiślackich zespołów koszykarek i koszykarzy Wisły. Panie przegrały we Wrocławiu ze Ślęzą, którą stała się ostatnio ich głównym kontrkandydatem do mistrzowskiego tytułu, panowie doznali porażki w Poznaniu, w pojedynku z obrońcą mistrzostwa Polski — Lechem. Nie były to jednak niespodzianki. Własny teren, dobra forma tak koszykarek Ślęzy jak i koszykarzy Lecha, nakazywały liczenie się z takim Jak nam przekazali ze stolicy Dolnego Śląska miejscowi dziennikarze sportowi, pojedynek Ślęzy z Wisłą był pasjonującym widowiskiem, trzymał komplet publiczności w nieustannym napięciu. Gra była wyrównana, oba zespoły rzuciły na szalę wszystkie siły, całą ambicję i stworzyły widowisko na nieoglądanym od wielu lat poziomie.
Gra zespołu we Wrocławiu wrocławskiego opierała się na świetnej obronie.
W ataku zaś rej wiodły wysokie — Teresa Kępka i Mariola Pawlak, Szczególnie Pawlakówna była w tym pojedynku nie do upilnowania dla wiślaczek, walczyła bardzo skutecznie pod tablicami i celnie strzelała. Ostatecznie Ślęza zwyciężyła 79:71 (42:38) a najwięcej punktów zdobyły: dla zwycięzców — Pawlak 31. Kępka 22 i Zagórska 14. dla pokonanych — Jaskurzyńska 22, Seweryn 16 i Januszkiewicz 15.
W niedzielę krakowianki bardzo gładko pokonały AZS w Katowicach 110:71 (59:41) a najwięcej punktów dla drużyny krakowskiej uzyskały: Jaskurzyńska 30 i Seweryn 26.
Gazeta Krakowska. 1983, nr 285 (5 XII) nr 10855
Mimo porażki we Wrocławiu ze Ślęzą
Koszykarki Wisły nadal na czele
Koszykarki Wisły utrzymały się na czele tabeli, choć w sobotę przegrały bardzo ważny mecz we Wrocławiu ze Ślęzą 71:79 (38:42). Pojedynek był szalenie emocjonujący, ale jak na klasę obu zespołów zbyt dużo było prostych błędów.
Tym zwycięstwem Ślęza potwierdziła, że będzie najgroźniejszym rywalem wiślaczek w walce o tytuł mistrzowski.
W I połowie wrocławianki prowadziły już 10 punktami, co jest zasługą świetnie strzelającej Pawlak. Po przerwie rozgorzała zacięta walka. Wisła wyszła nawet w 26 min. na prowadzenie, ale potem Ślęza dzięki dobrej grze Pawlak, Kępki i Zagórskiej, osiągnęła kilkupunktową przewagę i pewnie wygrała. Najwięcej punktów zdobyły dla Wisły: Jaskurzyńska 22, Seweryn 16, Januszkiewicz 15, dla Ślęzy: Pawlak 31, Kępka 22, Zagórska 14.
Wczoraj Wisła wysoko wygrała w Katowicach z AZS 110:71 (59:4?) najwięcej punktów zdobyły dla Wisły: Jaskurzyńska 30, Seweryn 26, dla AZS: Bibrzycka 21.