1984.10.14 Wisła Kraków - Dynamo Berlin 3:0

Z Historia Wisły

Grafika:Echo 1984-10-25s.jpg

Od 12.10 Srebrna siatka Wisły. nr 242 2


12.10 Wisła – Kolejarz Katowice 3:0 nr 243 5 ]

13.10 Wisła – Dynamo Berlin 3:0 nr 244 6


Spis treści

Relacje prasowe

Gazeta Krakowska. 1984, nr 245 (12 X) nr 11122

Także dziś rozpoczyna się turniej siatkarek o „Srebrną siatkę”, który rozgrywany będzie w hali Wisły. W zawodach wezmą udział: Dynamo Berlin, Dinamo Bukareszt, Kolejarz Katowice i Wisła Kraków. Początek zawodów o godz. 16.


Gazeta Krakowska. 1984, nr 247 (15 X) nr 11124

Od piątku do niedzieli w Krakowie rozgrywane były międzynarodowe turnieje w siatkówce kobiet i mężczyzn. GTS Wisła zorganizowało turniej kobiecy o „Srebrną Siatką”, w którym poza gospodyniami występowały zespoły Dynama Berlin, Dinama Bukareszt i Kolejarza Katowice. Turniej ten wygrały aktualne mistrzynie Polski — siatkarki Wisły, które w decydującym meczu o I miejsce pokonały mistrzynie NRD Dynamo Berlin 3:0 (15:8, 15:12, 15:2). W meczu o III miejsce Dinamo Bukareszt pokonał Kolejarza Katowice 3:1 (15:6, 16:14, 5:15, 15:13).


Echo Krakowa. 1984, nr 204 (15 X) nr 11742

PRZEZ trzy dni w hali przy ul. Reymonta był rozgrywany tradycyjny turniej siatkówki pań o „Srebrną siatkę”. O palmę pierwszeństwa oprócz zespołu Wisły, walczyły także II-ligowy Kolejarz Katowice, Dinamo Bukareszt oraz tegoroczny triumfator Pucharu Zdobywców Pucharów Europy, naszpikowane reprezentantkami NRD — Dynamo Berlin.

Jak było do przewidzenia, ton turniejowym zmaganiom nadawały drużyny Wisły i Dynama Berlin, które w niedzielę spotkały się w meczu rozstrzygającym o zwycięstwie. Do tego momentu oba zespoły nie poniosły porażki, gładko rozprawiając się z rywalkami. Krakowianki miały za sobą wygrane z Kolejarzem 3—0 (15—0, 15—3, 15—8) i z Dinamem Bukareszt 3—0 (15—6, 15—6, 15—3), natomiast zawodniczki z NRD pokonały Dinamo Bukareszt 3—0 (15—5, 15—5, 15—7) i Kolejarza 3—0 (15—7, 15—3, 15—4).

Finał zapowiadał się więc pasjonująco. W I secie Wisła zaskoczyła Dynamo nieustannym atakiem, na który przeciwniczki nie bardzo umiały znaleźć receptę i w konsekwencji wygrała do 8. W drugim walka była bardziej wyrównana, lecz i tym razem wiślaczki nie dały sobie wydrzeć zwycięstwa, wygrywając 15—2.

III set był już praktycznie bez historii. Załamane przebiegiem spotkania Dynamo oddało go bez walki, ulegając do 2. A więc prawdziwy nokaut.