1984.11.17 Polonez Warszawa - Wisła Kraków 0:3
Z Historia Wisły
Polonez Warszawa | 0:3 | Wisła Kraków | |||||||||||
(4:15; 7:15; 14:16) | |||||||||||||
ilość widzów: | |||||||||||||
| |||||||||||||
| |||||||||||||
(l) – libero |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1984, nr 227 (16/18 XI) nr 11765
MISTRZYNIE POLSKI, siatkarki Wisły, choć nie zachwycają na razie formą, zbierają punkty i pną się powoli w górę tabeli.
Czy równie skuteczne będą w tym tygodniu? Z pozoru zespoły — beniaminka I ligi Poloneza Warszawa i Startu Bałuty Łódź, są łatwymi rywalami, ale atut własnego boiska już niejednokrotnie sprzyjał słabszym drużynom. O ile jednak z Polonezem wiślaczki powinny sobie, mimo wszystko poradzić, to ze Startem czeka je, naszym zdaniem, trudniejsza przeprawa. Znów pod znakiem zapytania stoi występ Wiesławy Holocher. Ostatnio mimo kontuzji i zaległości treningowych grała ze Spójnią i Czarnymi, teraz jak się dowiadujemy nie wyjedzie z koleżankami.
Echo Krakowa. 1984, nr 228 (19 XI) nr 11766
SIATKARKI Wisły wyraźnie się rozkręcają. W ostatnich dwóch wyjazdowych meczach w stolicy i w Łodzi gładko wygrały swe spotkania, nie tracąc przy tym ani jednego seta. W pojedynku z warszawskim Polonezem pewnie wygrały dwie pierwsze partie 15:4 i 15:7, by w trzeciej zlekceważywszy trochę rywalki solidnie się namęczyć i wygrać 16:14. W dzień później w Łodzi miejscowy Start też został w I secie pokonany szybko 15:4 i znów wiślaczki przystąpiły do gry rozluźnione i znów musiały się namęczyć, by rozstrzygnąć partię na swoją korzyść 15:13. W ostatnim secie wzięły się w garść i było znów łatwo 15:5.