1985.05.04 Lechia Gdańsk - Wisła Kraków 2:0
Z Historia Wisły
Lechia Gdańsk | 2:0 (1:0) | Wisła Kraków | ||||||||
widzów: 22.000-25.000 | ||||||||||
sędzia: T. Diakonowicz z Warszawy. | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
„Dziennik Polski” nr 103 anons; 104 relacja.
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1985, nr 86 (3/5 V) nr 11880
PO ŚRODOWYM, niefortunnym występie naszej reprezentacji piłkarskiej przeciwko Belgii wracamy do ligowych rozgrywek. Przed zespołami I i II ligi już dwudziesta trzecia kolejka spotkań, a wiec do mety coraz bliżej, Wisła pojechała do Gdańska na bardzo trudny pojedynek z Lechią. Oba zespoły są na dole tabeli, oba zagrożone degradacją do II ligi. W tej sytuacji punkty nabierają ogromnej wagi. Kibice „Białej gwiazdy” liczą co najmniej na remis swoich pupilów, podniesieni na duchu ostatnią wygraną wiślaków z Ruchem (w towarzyskim meczu) i pojawieniem się w składzie zespołu, dość dawno nieoglądanych rutynowanych zawodników — Skrobowskiego, Nawałki i Targosza
Echo Krakowa. 1985, nr 87 (6 V) nr 11881
LECHIA Gdańsk — WISŁA 2:0 (1:0). Bramki zdobyli: Cybulskiw17min.iMillerw69min. Sędziował Tadeusz Diakonowicz (Warszawa). Żółta kartka — Krupiński (W).
WISŁA: Gaszyński — Motyka, Nawrocki, Budka, Giszka (73 min. Banaszkiewicz) — Klaja, Iwan, Gorgon, Jałocha — Wróbel, Krupiński (57 min. Starościak).
Wynik tego spotkania będzie miał zapewne spory wpływ na kolejność drużyn I ligi w końcowej tabeli rozgrywek. Oba zespoły są bowiem poważnie zagrożone degradacją z ekstraklasy.
Gdańszczanie, odnosząc zwycięstwo, zrewanżowali się wiślakom za jesienną porażkę 0:4 i znacznie poprawili swoją sytuację.
Gospodarze zagrali z większą ambicją, zaciętością i był to klucz do ich zasłużonej wygranej. Starali się przy tym ograniczyć do minimum ruchy Iwana.
Jałochy i Wróbla. Ta taktyka w pełni się im powiodła.
I tym razem trener Wisły Orest Lenczyk przygotował niespodziankę. Za taką uważamy występ Władysława Starościaka.
Pozyskany w ubiegłym roku z ) Błękitnych Kielce, że względów pozasportowych, nie brał, udziału w przygotowaniach krakowskiego zespołu do wiosennej rundy.
Skorzystanie z jego usług świadczy o tym, że szkoleniowiec Wisły łapie się już ostatniej deski ratunku. Jednak bez skutku...