1985.06.08 Górnik Zabrze - Wisła Kraków 1:0

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
Linia 38: Linia 38:
Wisła nie miała zbyt wielu okazji do zdobycia gola, a najlepszą zmarnował Klaja w 71 min. posyłając piłkę nad poprzeczką. Po tej porażce Wisła ma minimalne szanse na prolongatę I-ligowego bytu.
Wisła nie miała zbyt wielu okazji do zdobycia gola, a najlepszą zmarnował Klaja w 71 min. posyłając piłkę nad poprzeczką. Po tej porażce Wisła ma minimalne szanse na prolongatę I-ligowego bytu.
 +
==Tak to się zaczęło: 35 lat od debiutu Kazimierza Moskala w barwach Białej Gwiazdy==
 +
Jest końcówka sezonu 1984/1985. Wisła Kraków udaje się do Zabrza, by na stadionie przy ulicy Roosevelta rozegrać ligowe spotkanie przeciwko tamtejszemu Górnikowi. W 80. minucie na murawie zabrzańskiego stadionu melduje się osiemnastoletni Kazimierz Moskal, notując tym samym swój debiut w koszulce z białą gwiazdą na piersi.
 +
 +
08.06.2020r.
 +
 +
Jakub Sumera
 +
 +
 +
W sezonie 1984/1985 Wisła Kraków toczyła zacięty bój o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. 8 czerwca 1985 roku gracze spod Wawelu udali się do Zabrza, gdzie przyszło im się zmierzyć z walczącym o tytuł mistrzowski Górnikiem. Przed tym pojedynkiem obowiązki pierwszego trenera Wisły objął Stanisław Chemicz, który zastąpił na tym stanowisku Oresta Lenczyka. Nowy opiekun Wiślaków w wyjściowej jedenastce umieścił takich piłkarzy, jak: Wojciech Gorgoń, Jan Jałocha czy Leszek Lipka.
 +
 +
Spotkanie toczyło się w trudnych warunkach atmosferycznych, a ulewny deszcz stanowił spory problem zarówno dla jednej, jak i drugiej drużyny. Krakowianie starali się sprawić niespodziankę i od pierwszych minut mocno postawili się Górnikowi, który był niewątpliwym faworytem tego pojedynku. Ofensywne zapędy graczy spod Wawelu skutecznie oddalał jednak dobrze dysponowany Józef Wandzik. Później do głosu doszli zabrzanie, którzy konsekwentnie zaczęli wyprowadzać niebezpieczne akcje. Bliski szczęścia był między innymi Werner Leśniak, lecz jego strzał w ostatniej chwili został zablokowany przez Leszka Lipkę. Jeszcze przed przerwą krakowianie potrafili zagrozić bramce gospodarzy, jednak strzał Jana Jałochy powędrował obok słupka bramki Górników, a obie jedenastki udały się do szatni przy bezbramkowym remisie.
 +
 +
Po zmianie stron gospodarze przeszli do ofensywy, co stosunkowo szybko, bo już cztery minuty po wznowieniu gry, przyniosło zamierzony efekt. Piłkę z rzutu wolnego w pole karne krakowian dogrywał Marian Zalastowicz, co spowodowało spore zamieszanie, w którym najlepiej odnalazł się Marek Majka i z najbliższej odległości skierował futbolówkę do siatki, pokonując Jerzego Zajdę. Wiślacy upatrywali swoich okazji w kontratakach, ale defensywa zabrzan skutecznie odpierała ich ataki. Trener Stanisław Chemicz poszukiwał rozwiązań, które mogłyby pomóc w zdobyciu wyrównującej bramki. W 80. minucie zdecydował się na zmianę, skutkiem czego boisko opuścił Artur Bożek, a swoją szansę otrzymał Kazimierz Moskal, dla którego było to premierowe spotkanie w wiślackich barwach. Krakowianie nie zdołali jednak odwrócić losów tego spotkania, które zakończyło się nieznaczną porażką 0:1.
 +
 +
Górnik Zabrze - Wisła Kraków 1:0 (0:0)
 +
 +
1-0 Marek Majka 49’
 +
 +
Górnik Zabrze: Wandzik - Gunia, Leśniak, Klemenz, Zalastowicz (60’ Piotrowicz) - Majka, Matysik, Komornicki, Kostrzewa - Pałasz, Cyroń
 +
 +
Wisła Kraków: Zajda - Giszka, Nawrocki, Gorgoń, Jałocha - Lipka, Targosz, Bożek (80’ Moskal), Szopa (76’ Mróz) - Klaja, Wróbel
 +
 +
 +
'''Źródło:''' [http://www.wisla.krakow.pl//''' wisla.krakow.pl''']
[[Kategoria:I Liga 1984/1985 (piłka nożna)]]
[[Kategoria:I Liga 1984/1985 (piłka nożna)]]
[[Kategoria:Wszystkie mecze 1984/1985 (piłka nożna)]]
[[Kategoria:Wszystkie mecze 1984/1985 (piłka nożna)]]
[[Kategoria:Górnik Zabrze]]
[[Kategoria:Górnik Zabrze]]

Wersja z dnia 11:46, 16 cze 2020

1985.06.08, I Liga, 27. kolejka, Zabrze, Stadion Górnika,
Górnik Zabrze 1:0 (0:0) Wisła Kraków
widzów: 8.000
sędzia: W. Bródka z Gdańska
Bramki
Marek Majka 49' 1:0
Górnik Zabrze
4-4-2
Józef Wandzik
Bogdan Gunia
Werner Leśnik
Joachim Klemenz
Marian Zalastowicz grafika: Zmiana.PNG (60' Piotrowicz)
Marek Majka
Waldemar Matysik
Ryszard Komornicki
Marek Kostrzewa
Andrzej Pałasz
Ryszard Cyroń

trener: Hubert Kostka
Wisła Kraków
4-4-2
Jerzy Zajda
Jarosław Giszka
Janusz Nawrocki
Wojciech Gorgoń
Jan Jałocha
Leszek Lipka
Andrzej Targosz
Artur Bożek grafika: Zmiana.PNG (80’ Kazimierz Moskal)
Krzysztof Szopa grafika: Zmiana.PNG (76’ Jacek Mróz)
Zbigniew Klaja
Michał Wróbel

trener: Stanisław Chemicz

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

„Dziennik Polski” nr 132 anons, 133 – relacja.

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1985, nr 111 (10 VI) nr 11905

Porażka Wisły w Zabrzu

GÓRNIK Zabrze — WISŁA 1—0 (0—0). Bramkę zdobył: Majka w 49 min. Sędziował: W. Bródka z Gdańska WISŁA: Zajda — Giszka, Nawrocki, Gorgoń, Jałocha — Bożek (od 80 min. Moskal), Lipka, Targosz, Szopa (od 75 min. Mróz) — Klaja, Wróbel.

Po ostatnim kompromitującym występie i porażce z Motorem 0—3 oraz wobec katastrofalnej sytuacji, w jakiej znaleźli się I ligowi piłkarze Wisły, Prezydium Zarządu sięgnęło po radykalne rozwiązania. Pięciu zawodników: M. Banaszkiewicza, K, Budkę, A.

Iwana, J. Krupińskiego i W. Starościaka postanowiono przesunąć do zespołu rezerwowego, a obowiązki I trenera od Oresta Lenczyka przejął jego dotychczasowy asystent dr Stanisław Chemicz.

W tej sytuacji, z nowym szkoleniowcem i w mocno przemeblowanym składzie, Wisła nie miała wielkich szans, by wyjść zwycięsko z pojedynku z Górnikiem czy choćby zremisować ten mecz. Zabrzanie mieli przez całe spotkanie sporą przewagę, nie wykorzystali jednak kilku do godnych sytuacji strzeleckich. Od wyższej porażki krakowian uratowała m. in.

poprzeczka po 28 min., a w32 strzale Majki w min. po uderzeniu głową Leśnika, Lipka wybił piłkę zmierzającą do pustej bramki.

Wisła nie miała zbyt wielu okazji do zdobycia gola, a najlepszą zmarnował Klaja w 71 min. posyłając piłkę nad poprzeczką. Po tej porażce Wisła ma minimalne szanse na prolongatę I-ligowego bytu.

Tak to się zaczęło: 35 lat od debiutu Kazimierza Moskala w barwach Białej Gwiazdy

Jest końcówka sezonu 1984/1985. Wisła Kraków udaje się do Zabrza, by na stadionie przy ulicy Roosevelta rozegrać ligowe spotkanie przeciwko tamtejszemu Górnikowi. W 80. minucie na murawie zabrzańskiego stadionu melduje się osiemnastoletni Kazimierz Moskal, notując tym samym swój debiut w koszulce z białą gwiazdą na piersi.


08.06.2020r.

Jakub Sumera


W sezonie 1984/1985 Wisła Kraków toczyła zacięty bój o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. 8 czerwca 1985 roku gracze spod Wawelu udali się do Zabrza, gdzie przyszło im się zmierzyć z walczącym o tytuł mistrzowski Górnikiem. Przed tym pojedynkiem obowiązki pierwszego trenera Wisły objął Stanisław Chemicz, który zastąpił na tym stanowisku Oresta Lenczyka. Nowy opiekun Wiślaków w wyjściowej jedenastce umieścił takich piłkarzy, jak: Wojciech Gorgoń, Jan Jałocha czy Leszek Lipka.

Spotkanie toczyło się w trudnych warunkach atmosferycznych, a ulewny deszcz stanowił spory problem zarówno dla jednej, jak i drugiej drużyny. Krakowianie starali się sprawić niespodziankę i od pierwszych minut mocno postawili się Górnikowi, który był niewątpliwym faworytem tego pojedynku. Ofensywne zapędy graczy spod Wawelu skutecznie oddalał jednak dobrze dysponowany Józef Wandzik. Później do głosu doszli zabrzanie, którzy konsekwentnie zaczęli wyprowadzać niebezpieczne akcje. Bliski szczęścia był między innymi Werner Leśniak, lecz jego strzał w ostatniej chwili został zablokowany przez Leszka Lipkę. Jeszcze przed przerwą krakowianie potrafili zagrozić bramce gospodarzy, jednak strzał Jana Jałochy powędrował obok słupka bramki Górników, a obie jedenastki udały się do szatni przy bezbramkowym remisie.

Po zmianie stron gospodarze przeszli do ofensywy, co stosunkowo szybko, bo już cztery minuty po wznowieniu gry, przyniosło zamierzony efekt. Piłkę z rzutu wolnego w pole karne krakowian dogrywał Marian Zalastowicz, co spowodowało spore zamieszanie, w którym najlepiej odnalazł się Marek Majka i z najbliższej odległości skierował futbolówkę do siatki, pokonując Jerzego Zajdę. Wiślacy upatrywali swoich okazji w kontratakach, ale defensywa zabrzan skutecznie odpierała ich ataki. Trener Stanisław Chemicz poszukiwał rozwiązań, które mogłyby pomóc w zdobyciu wyrównującej bramki. W 80. minucie zdecydował się na zmianę, skutkiem czego boisko opuścił Artur Bożek, a swoją szansę otrzymał Kazimierz Moskal, dla którego było to premierowe spotkanie w wiślackich barwach. Krakowianie nie zdołali jednak odwrócić losów tego spotkania, które zakończyło się nieznaczną porażką 0:1.

Górnik Zabrze - Wisła Kraków 1:0 (0:0)

1-0 Marek Majka 49’

Górnik Zabrze: Wandzik - Gunia, Leśniak, Klemenz, Zalastowicz (60’ Piotrowicz) - Majka, Matysik, Komornicki, Kostrzewa - Pałasz, Cyroń

Wisła Kraków: Zajda - Giszka, Nawrocki, Gorgoń, Jałocha - Lipka, Targosz, Bożek (80’ Moskal), Szopa (76’ Mróz) - Klaja, Wróbel


Źródło: wisla.krakow.pl