1985.12.08 Baildon Katowice - Wisła Kraków 102:79
Z Historia Wisły
| Baildon Katowice | 102:79 | Wisła Kraków | 
| ||||||||||||||||||||||||||||
| I: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| II: 52:41 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| III: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| IV: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||||
„Dziennik Polski” nr 286 relacja.
Za, Krzysztof Łaszkiewicz "Polska koszykówka męska 1928 - 2004", Inowrocław, 2004
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1985, nr 239 (9 XII) nr 12033
BAILDON — WISŁA 102:79 (52:41). Najwięcej punktów dla Wisły — Fikiel 33 i Kudłacz 22.
Tej porażki mało kto się spodzie wał. Katowicki beniaminek zagrał jednak z wielką ambicją, Zawodnicy Baildonu mieli dobry dzień, udawały im się rzuty do kosza i krakowianie zeszli z boiska wysoko pokonani. Na efekcie meczu z pewnością zaważył fakt, iż Fikiel przez ostatni tydzień nie trenował, czuł się źle. Zdobył co prawda najwięcej punktów dla swojej drużyny, ale nie grał tak jak może, jak powinien.
Gazeta Krakowska. 1985, nr 287 (9 XII) nr 11474
Koszykarze Wisły przegrali wysoko w Katowicach z Baildonem 79:102 (41:52). Trener A. Seweryn obawiał się tego meczu.
I miał rację, gospodarze rozegrali najlepszą partię w tym sezonie, byli szybsi, dokładniejsi, choć niżsi wzrostem wygrywali walkę na tablicy.
Już w I połowie przewaga gospodarzy osiągała chwilami 15 pkt, w drugiej odsłonie w 30 min. było Już 20 pkt przewagi Baildonu. W Wiśle tylko momentami Fikiel i Kudłacz grali na normalnym poziomie, reszta — niestety zawiodła. Najwięcej punktów dla Wisły: Fikiel 33, Kudłacz 22, dla gospodarzy: Baran 29, Węglarski 26. (z)
