1986.01.19 Cracovia - Wisła Kraków 3:1

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
Linia 20: Linia 20:
==Relacje prasowe==
==Relacje prasowe==
[[Grafika:Sport 1986-01-17.JPG|200 px|right]]
[[Grafika:Sport 1986-01-17.JPG|200 px|right]]
 +
===”Sport” z 1986.01.17===
 +
 +
Po raz trzynasty o „Herbową tarczę Krakowa"
 +
 +
Już 78-my rok trwa sportowa rywalizacja piłkarzy Cracovii i Wisły o to, kto przez najbliższy okres Czasu będzie w Podwawelskim Grodzie zasługiwał na miano „panów".
 +
 +
O tym, czym jest dla Krakowa „święta wojna" chyba wszyscy wiedzą. Spotkania Cracovii z Wisłą cieszą się od lat niesłabnącym zainteresowaniem. „Świętych wojen" odbyło się już dokładnie 157, z. których 67 razy zwycięsko wychodzili piłkarze Wisły, 54 razy Cracovii, a 36 spotkań zakończyło się wynikami remisowymi. Bilans bramkowy jest korzystny dla Wisły i wynosi 263—213.
 +
 +
Obecne, 158 spotkanie, będzie miało szczególny charakter, inauguruje bowiem obchody 80-lecia Cracovii i Wisły. I choć obydwu rywalkom nie wiedzie się ostatnio zbyt dobrze, warto będzie w niedzielne popołudnie przyjść na stadion przy ul. Kałuży, by wspomnieć dawne czasy. Przed kilkoma dniami redaktor naczelny „Tempa" Ryszard Niemiec ogłosił rok 1986 — rokiem dobroci dla najstarszych polskich klubów. W Jego felietonie zatytułowanym „W duchu pokojowym" czytamy m. in.:
 +
 +
„Mam niepłonną nadzieję, że duch dobroci opanuje również zawodników obu klubów, a przede wszystkim sympatyków, zarówno z brygad szalikowych, jak i tych chodzących po cywilnemu. Pod ich adresem rzucam wezwanie, aby mecz jubilatek o herbową tarczę fundowaną przez redakcję „Tempa" przebiegł w atmosferze absolutnie przyjaznej. Na tym spotkaniu nie powinien zaistnieć żaden incydent, nie powinna paść ani jedna inwektywa, ośmieszająca, poniżająca walczące strony.
 +
 +
Rok jubileuszu trzeba koniecznie rozpocząć przywracaniem tradycji, która nie powinna się przeżyć. U zarania sportowego życiorysu Cracovii i Wisły była owszem nie skrywana chęć pokonania rywalki, ale nad wolą wykazania wyższości górowały przecież inne, nie mniej ważne nastroje: szacunek dla przeciwnika, koleżeńskość, nawet braterstwo. Wszystko to w miarę dziczenia obyczajów na widowni odchodziło w zapomnienie, co wcale nie znaczy, że nie ma szans na odrodzenie. Kto jak kto, ale sympatycy obydwu krakowskich klubów mają rodzaj obowiązku przywracania blasku nadwerężonym wartościom. Zbratania to na razie nie proklamujemy, ale chcemy uwierzyć w możliwość wzajemnej, życzliwej tolerancji".
 +
 +
Tyle cytatu. Ze swej strony przyłączamy się do tej pięknej akcji. Najbliższy mecz zostanie rozegrany w 41 rocznicę oswobodzenia Krakowa. Już w 10 dni po wyzwoleniu. 28 stycznia 1945 r. na ośnieżonym boisku Wisły stanęły naprzeciw siebie jedenastki dwóch najstarszych klubów. Mecz ten został wygrany przez Wisłę 2—0 (0-0). Oto jak wspomina to spotkanie jeden z jego uczestników, znakomity przed laty bramkarz Wisły — Jerzy Jurowicz:
 +
 +
— „Najbardziej wzruszającym dla mnie momentem był fakt, że wraz z ponad 10-tysięczną widownią tłumiąc łzy, mogliśmy wspólnie odśpiewać Mazurka Dąbrowskiego. Cieszyliśmy się ogromnie, że możemy wreszcie rozegrać mecz w wolnym Krakowie, nie narażając się na szykany i prześladowania ze strony hitlerowskiego okupanta".
 +
 +
Dla upamiętnienia tego wydarzenia redakcja krakowskiego „Tempa" w 1974 roku wystąpiła z cenną inicjatywą corocznego rozgrywania derbów w miesiącu styczniu o cenne trofeum zwane „Herbową tarczą Krakowa". Jego projektantem i wykonawcą jest każdorazowo znany krakowski metaloplastyk — Stefan Luchter. Dotychczas odbyło się już 12 spotkań, w których 9 razy triumfowali piłkarze Wisły, 3 razy Cracovii, przy czym 3-krotnie rozstrzygnięcie zapadło dopiero po egzekwowaniu rzutów karnych. Przypomnijmy wyniki dotychczas rozegranych spotkań;
 +
 +
1974 r. Cracovia — Wisła 1—2 (0—0)
 +
<br>1975 r. Wisła — Cracovia 1—4 (0—0)
 +
<br>1976 r. Cracovia — Wisła 1—5 (1—2)
 +
<br>1977 r. Wisła — Cracovia 2—2 (1—1), w karnych 4—2 dla Wisły
 +
<br>1978 r. Cracovia — Wisła 0—1 (0—1)
 +
<br>1979 r. Wisła — Cracovia 5—0 (3—0)
 +
<br>1980 r. Cracovia — Wisła 1—1 (1—0), w karnych 4—8 dla Cracovii
 +
<br>1981 r. Wisła — Cracovia 4—1 (1—1)
 +
<br>1982 r. Cracovia — Wisła 0—1 (0—1)
 +
<br>1983 r. Wisła — Cracovia 1—0 (1—0)
 +
<br>1984 r. Cracovia — Wisła 0—0, w karnych 6—5 dla Cracovii
 +
<br>1985 r. Wisła — Cracovia 4—0 (1—0)
 +
 +
Bilans bramkowy wynosi 27—10 dla Wisły. Królem strzelców meczów wyzwolenia jest Kazimierz Kmiecik (Wisła), który zdobył 9 bramek. Po 10 razy w tych spotkaniach wystąpili: Zdzisław Kapka (Wisła) i Andrzej Turecki (Cracovia).
 +
 +
Tak więc w najbliższą niedzielę tuż po odegraniu hejnału z Wieży Mariackiej rozpocznie się 13-ty mecz wyzwolenia Krakowa. Dla kogo trzynastka okaże się szczęśliwa? Warto Jeszcze podkreślić, że część dochodu z meczu przeznaczona zostanie na budowę sali gimnastycznej w Łącku (woj. nowosądeckie) w ramach Narodowego Czynu Pomocy Szkole.
 +
 +
WOJCIECH GORCZYCA
[[Kategoria:Herbowa Tarcza Krakowa 1985/1986 (piłka nożna)]]
[[Kategoria:Herbowa Tarcza Krakowa 1985/1986 (piłka nożna)]]
[[Kategoria:Wszystkie mecze 1985/1986 (piłka nożna)]]
[[Kategoria:Wszystkie mecze 1985/1986 (piłka nożna)]]
[[Kategoria:Cracovia]]
[[Kategoria:Cracovia]]

Wersja z dnia 07:17, 9 mar 2011

1986.01.19, Herbowa Tarcza Krakowa, Kraków,
Wisła Kraków 1:3 (1:1) Cracovia
widzów:
sędzia:
Bramki
Wisła Kraków
Cracovia

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Relacje prasowe

”Sport” z 1986.01.17

Po raz trzynasty o „Herbową tarczę Krakowa"

Już 78-my rok trwa sportowa rywalizacja piłkarzy Cracovii i Wisły o to, kto przez najbliższy okres Czasu będzie w Podwawelskim Grodzie zasługiwał na miano „panów".

O tym, czym jest dla Krakowa „święta wojna" chyba wszyscy wiedzą. Spotkania Cracovii z Wisłą cieszą się od lat niesłabnącym zainteresowaniem. „Świętych wojen" odbyło się już dokładnie 157, z. których 67 razy zwycięsko wychodzili piłkarze Wisły, 54 razy Cracovii, a 36 spotkań zakończyło się wynikami remisowymi. Bilans bramkowy jest korzystny dla Wisły i wynosi 263—213.

Obecne, 158 spotkanie, będzie miało szczególny charakter, inauguruje bowiem obchody 80-lecia Cracovii i Wisły. I choć obydwu rywalkom nie wiedzie się ostatnio zbyt dobrze, warto będzie w niedzielne popołudnie przyjść na stadion przy ul. Kałuży, by wspomnieć dawne czasy. Przed kilkoma dniami redaktor naczelny „Tempa" Ryszard Niemiec ogłosił rok 1986 — rokiem dobroci dla najstarszych polskich klubów. W Jego felietonie zatytułowanym „W duchu pokojowym" czytamy m. in.:

„Mam niepłonną nadzieję, że duch dobroci opanuje również zawodników obu klubów, a przede wszystkim sympatyków, zarówno z brygad szalikowych, jak i tych chodzących po cywilnemu. Pod ich adresem rzucam wezwanie, aby mecz jubilatek o herbową tarczę fundowaną przez redakcję „Tempa" przebiegł w atmosferze absolutnie przyjaznej. Na tym spotkaniu nie powinien zaistnieć żaden incydent, nie powinna paść ani jedna inwektywa, ośmieszająca, poniżająca walczące strony.

Rok jubileuszu trzeba koniecznie rozpocząć przywracaniem tradycji, która nie powinna się przeżyć. U zarania sportowego życiorysu Cracovii i Wisły była owszem nie skrywana chęć pokonania rywalki, ale nad wolą wykazania wyższości górowały przecież inne, nie mniej ważne nastroje: szacunek dla przeciwnika, koleżeńskość, nawet braterstwo. Wszystko to w miarę dziczenia obyczajów na widowni odchodziło w zapomnienie, co wcale nie znaczy, że nie ma szans na odrodzenie. Kto jak kto, ale sympatycy obydwu krakowskich klubów mają rodzaj obowiązku przywracania blasku nadwerężonym wartościom. Zbratania to na razie nie proklamujemy, ale chcemy uwierzyć w możliwość wzajemnej, życzliwej tolerancji".

Tyle cytatu. Ze swej strony przyłączamy się do tej pięknej akcji. Najbliższy mecz zostanie rozegrany w 41 rocznicę oswobodzenia Krakowa. Już w 10 dni po wyzwoleniu. 28 stycznia 1945 r. na ośnieżonym boisku Wisły stanęły naprzeciw siebie jedenastki dwóch najstarszych klubów. Mecz ten został wygrany przez Wisłę 2—0 (0-0). Oto jak wspomina to spotkanie jeden z jego uczestników, znakomity przed laty bramkarz Wisły — Jerzy Jurowicz:

— „Najbardziej wzruszającym dla mnie momentem był fakt, że wraz z ponad 10-tysięczną widownią tłumiąc łzy, mogliśmy wspólnie odśpiewać Mazurka Dąbrowskiego. Cieszyliśmy się ogromnie, że możemy wreszcie rozegrać mecz w wolnym Krakowie, nie narażając się na szykany i prześladowania ze strony hitlerowskiego okupanta".

Dla upamiętnienia tego wydarzenia redakcja krakowskiego „Tempa" w 1974 roku wystąpiła z cenną inicjatywą corocznego rozgrywania derbów w miesiącu styczniu o cenne trofeum zwane „Herbową tarczą Krakowa". Jego projektantem i wykonawcą jest każdorazowo znany krakowski metaloplastyk — Stefan Luchter. Dotychczas odbyło się już 12 spotkań, w których 9 razy triumfowali piłkarze Wisły, 3 razy Cracovii, przy czym 3-krotnie rozstrzygnięcie zapadło dopiero po egzekwowaniu rzutów karnych. Przypomnijmy wyniki dotychczas rozegranych spotkań;

1974 r. Cracovia — Wisła 1—2 (0—0)
1975 r. Wisła — Cracovia 1—4 (0—0)
1976 r. Cracovia — Wisła 1—5 (1—2)
1977 r. Wisła — Cracovia 2—2 (1—1), w karnych 4—2 dla Wisły
1978 r. Cracovia — Wisła 0—1 (0—1)
1979 r. Wisła — Cracovia 5—0 (3—0)
1980 r. Cracovia — Wisła 1—1 (1—0), w karnych 4—8 dla Cracovii
1981 r. Wisła — Cracovia 4—1 (1—1)
1982 r. Cracovia — Wisła 0—1 (0—1)
1983 r. Wisła — Cracovia 1—0 (1—0)
1984 r. Cracovia — Wisła 0—0, w karnych 6—5 dla Cracovii
1985 r. Wisła — Cracovia 4—0 (1—0)

Bilans bramkowy wynosi 27—10 dla Wisły. Królem strzelców meczów wyzwolenia jest Kazimierz Kmiecik (Wisła), który zdobył 9 bramek. Po 10 razy w tych spotkaniach wystąpili: Zdzisław Kapka (Wisła) i Andrzej Turecki (Cracovia).

Tak więc w najbliższą niedzielę tuż po odegraniu hejnału z Wieży Mariackiej rozpocznie się 13-ty mecz wyzwolenia Krakowa. Dla kogo trzynastka okaże się szczęśliwa? Warto Jeszcze podkreślić, że część dochodu z meczu przeznaczona zostanie na budowę sali gimnastycznej w Łącku (woj. nowosądeckie) w ramach Narodowego Czynu Pomocy Szkole.

WOJCIECH GORCZYCA