1986.10.11 Hutnik Warszawa - Wisła Kraków 1:0

Z Historia Wisły

1986.10.11, II Liga, 10. kolejka, Warszawa, Stadion Hutnika, 11:00
Hutnik Warszawa 1:0 (1:0) Wisła Kraków
widzów: 4.000
sędzia: S. Podgórski z Wrocławia
Bramki
Zych 8' 1:0
Hutnik Warszawa
4-4-2
Kowalski
Bober Grafika:Zmiana.PNG (61' Jarząbek)
Brzozowski
Milewski
Kasztankiwicz
Wdowczyk
Zych
Nowicki
Turowski Grafika:zmiana.PNG (79' Calski)
Szeliga
Grafika:Zk.jpg Łubnicki

trener:
Wisła Kraków
4-4-2
Robert Gaszyński
Marek Motyka
Zenon Małek Grafika:Zk.jpg
Robert Markowski
Jacek Mróz grafika: Zmiana.PNG (25’ Władysław Starościak)
Leszek Lipka
Dariusz Wójtowicz grafika: Zmiana.PNG (78’ Zbigniew Klaja)
Jacek Bzukała
Jarosław Giszka
Janusz Krupiński
Marek Świerczewski

trener: Stanisław Cygan

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

„Dziennik Polski” nr 237 anons, 238 relacja.


Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1986, nr 198 (10/12 X) nr 12244

Z niepokojem oczekiwać będziemy na wieści z Warszawy, gdzie Wisła zmierzy się z Hutnikiem. Już dziś rano gracze „Białej gwiazdy” udali się do stolicy. Pojechali autokarem wspólnie z ekipą Dynama. Środowa potyczka z radziecką drużyną stanowiła świetny sprawdzian formy. Gdyby wiślacy zechcieli zaprezentować taki styl, jak ich rywale z Moskwy, to spokojni bylibyśmy o wyniki w rozgrywkach ligowych. Drużyna z ul. Reymonta wystąpi w Warszawie osłabiona brakiem kontuzjowanego bramkarza Jerzego Zajdy, będzie natomiast grał Robert Markowski



Echo Krakowa. 1986, nr 199 (13 X) nr 12245

HUTNIK Warszawa WISŁA Kraków 1:0 (1:0). Bramkę zdobył Zych w,8 min. Sędziował S. Podgórski (Wrocław). Żółte kartki — Łubnicki (H) i Małek (W).

WISŁA: Gaszyński — Motyka, Małek, Markowski, Mróz (25 min, Starościak) — Lipka, Bzukała, Wojtowicz (78 min. Klaja), Giszka Świerczewski, Krupiński.

Krakowianie zaprezentowali się stołecznym kibicom w osłabionym składzie. Nie wystąpił przede wszystkim najlepszy strzelec wiślaków, Kazimierz Moskal, powołany do młodzieżowej reprezentacji Polski na wtorkowe spotkanie, z Grecją. Działacze „Białej gwiazdy” nie potrafili zwolnić go ze zgrupowania kadry, tym samym pozbawili swój zespół poważnego atutu.

Poza tym w 16 min. sędzia nie uznał bramki, zdobytej przez Krupińskiego, dopatrując się spalonego. Bliski uzyskania gola był w 60 min. Starościak. Ale trzeba też dodać, że i gospodarze nie wykorzystali kilku dogodnych sytuacji.