1987.02.20 Wisła Kraków - Siarka Tarnobrzeg 2:3
Z Historia Wisły
Wisła Kraków | 2:3 | Siarka Tarnobrzeg | |||||||||||
(15:12, 17:15, 5:15, 8:15, 11:15) | |||||||||||||
ilość widzów: | |||||||||||||
| |||||||||||||
| |||||||||||||
(l) - libero |
„Dziennik Polski” nr 41 anons, 42, 43, 44, 45 relacja. Od 18.02. W Tarnobrzegu trzeci turniej Grupy „B”.
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1987, nr 37 (23 II) nr 12337
W TARNOBRZEGU zakończył się wczoraj trzeci turniej finału „B” ekstraklasy siatkarek. Wiślaczki miały bardzo dobry Start, wygrały z Polonezem, później wiodło się im już znacznie gorzej. Po porażce ze Spójnią, dwa kolejne mecze z Siarką! i warszawskim AZS-em przegrały po pięciosetowych pojedynkach. O ocenę występu krakowianek poprosiliśmy ich trenera Lesława Kędrynę: „Stawka zespołów jest tak wyrównana, że o końcowych wynikach decydują drobne niuanse, nie mogę mieć więc pretensji do moich podopiecznych. Na turnieju w Warszawie dwa mecze rozstrzygnęliśmy po pięciosetowych bojach. W Tarnobrzegu było odwrotnie, choć drużyna, grała bardzo ambitnie, na miarę swych możliwości. Zabrakło jednak wytrzymałości, na co miały wpływ wcześniejsze choroby Holocher, Palczewskiej i Gawryluk, a także przysłowiowego i przecież nieodłącznego w sporcie lutu, szczęścia.
Inna para kaloszy to poziom sędziowania, skandaliczny szczególnie w meczu z Siarką, prowadzonym przez arbitrów z Lublina”. (pp) Wczoraj w ostatnim meczu zmierzyły się z AZS Warszawa, przegrywając 2:3 (12:15, 15:4, 16:14, 12:15, 11:15). Pierwszą szóstkę tworzyły: Szryniawska, Kosek, Wrona, Holocher, Krawczyk i Palczewska a na zmiany wchodziła Sendor.