Anna Kosek
Z Historia Wisły
| |||
| | |||
| narodowość |  Polska
| ||
| nazwisko panieńskie | Kucharczyk | ||
| urodzona | 2 czerwca 1963, Kraków | ||
| wzrost | 178 cm | ||
| pozycja | skrzydłowa | ||
| osiągnięcia młodzieżowe | 1. miejsce Ogólnopolskiej Spartakiady Młodzieży 1980 3. miejsce Mistrzostw Polski juniorek 1981 | ||
| osiągnięcia seniorskie | 1. miejsce Mistrzostw Polski 1984 1. miejsce Pucharu Polski 1997 2. miejsce Mistrzostw Polski 1990, 1997, 1998 2. miejsce Pucharu Polski 1984 3. miejsce Mistrzostw Polski 1988, 1995 3. miejsce Pucharu Polski 1989, 1995, 1998 4. miejsce Mistrzostw Niemiec 1992 4. miejsce Pucharu CEV 1998 4. miejsce Mistrzostw Polski 1989, 1999 5. miejsce Mistrzostw Polski 1983 7. miejsce Mistrzostw Polski 1986 8. miejsce Mistrzostw Polski 1987 9. miejsce Mistrzostw Europy 1983, 1989, 1991 awans do Serii A 1996 awans do Serii B 2002 awans do II ligi 1982, 2000 półfinał Pucharu Niemiec 1992 ćwierćfinał Pucharu Konfederacji 1993 | ||
| | |||
|---|---|---|---|
| Sezon | Drużyna | ||
| 1973-1982 | Dalin Myślenice (III liga, rozgrywki młodzieżowe) | ||
| 1982-1990 | Wisła Kraków (I liga) | ||
| 1990-1994 | TSG Tuebingen (Niemcy, 1. Bundesliga) | ||
| 1994-1995 | Wisła Goldenmajer Kraków (Seria A) | ||
| 1995-1998 | Dick Black Andrychów (Seria A) | ||
| 1998-1999 | Wisła Solidex Kraków (Seria A) | ||
| 1999-2000 | Dalin Myślenice (III liga) | ||
| 2000-2002 | Dalin Myślenice (II liga) | ||
| W przygotowaniu materiałów pomaga serwis sportkrakowski.pl | |||
Anna Kosek, siatkarka, wychowanka Dalinu Myślenice, występowała w Wiśle w latach 1982-1990 i 1994-1995. Urodziła się 2 czerwca 1963 r.
- W latach 1982-1991 rozegrała 195 meczów w reprezentacji Polski seniorek.
- Wiele razy wybierana najwszechstronniejszą zawodniczką lub najlepszą atakującą rozmaitych zawodów, m.in. turnieju finałowego Pucharu Polski w 1997 r.
- Absolwentka Akademii Wychowania Fizycznego w Krakowie, kierunek trenerski.
- W sezonie 1994/95 była grającym drugim trenerem Wisły, a w sezonach 1999-2001 – grającym drugim trenerem Dalinu Myślenice.
- Zajęła 8. miejsce w plebiscycie „Kroniki Beskidzkiej” na „Najlepszego Sportowca Podbeskidzia 1996” oraz 10. miejsce w plebiscycie na „10 Asów Małopolski 1989” organizowanym przez ,,Dziennik Polski”.
- Pracuje w agencji ubezpieczeniowej w Myślenicach, której jest współwłaścicielem.
- Pod koniec kariery, w Dalinie Myślenice, występowała razem ze swoją córką Karoliną Kosek, obecnie również reprezentantką Polski.
W przygotowaniu materiałów siatkarskich pomaga serwis: sportkrakowski.pl
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1988, nr 116 (15 VI) nr 12671
GDY siatkarkę Wisły, Annę Kosek odwiedziliśmy w domu rodziców, w Myślenicach, przygotowywała się do wyjazdu na zgrupowanie kadry, W bagażach znalazły się także zabawki letniej Karoliny, która po kolejny przebywać będzie z mą na sportowym obozie.
Powrót A. Kosek do reprezentacji był zaskoczeniem. Trener Jan Ryś znał jej kłopoty, wiedział, że nikt z bliskich nie jest w stanie zaopiekować się małą Karoliną, nie zgodził się jednak na żadne zwolnienie.
Chcąc uniknąć konsekwencji, jednocześnie w nadziei, że w przyszłości Polski Związek Piłki Siatkowej ułatwi jej podpisanie kontraktu z zagranicznym klubem.
Anna Kosek wystąpiła znów w drużynie narodowej podczas turnieju w RFN. Kiedyś taka nominacja stanowiła dla niej ogromny zaszczyt. Dziś, nie ukrywa, to tylko obowiązek.
Anna Kosek zaczęła grać w siatkówkę przed 14. laty w myślenickim Dalinie, W tym zespole osiągnęła swój pierwszy wielki sukces. W 1980 roku zdobyła złoty medal Ogólnopolskiej Spartakiady Młodzieży. Dziewczęta z małego miasteczka sprawiły ogromną niespodziankę i młody szkoleniowiec Jan Bałuk miał uzasadnione powody do dumy. Ale jedynie Annie Kosek, znanej wcześnie) pod panieńskim nazwiskiem Kucharczyk udało się zrobić karierę Blisko 100 występów w reprezentacji Polski seniorek, mistrzostwo kraju w barwach Wisły stanowi tego najlepsze potwierdzenie.
Podczas zgrupowań zazdrości koleżankom, gdy zmęczone wyczerpującymi ćwiczeniami, odpoczywają. Ona wtedy zajmuje się córką. Najczęściej idzie z nią na spacer Nie, narzeka. Raczej ma satysfakcję, że udaje jej się godzić obowiązki matki i zawodniczki.
Wcześniej zadbała o swoje wykształcenie. W ubiegłym roku ukończyła Akademię Wychowania Fizycznego i niewykluczone, że w przyszłości podejmie pracę trenerską. Właśnie z uwagi na studia, mimo wielu propozycji, wybrała ofertę I-Iigowej Wisły (js)
