1987.10.09 Wisła Kraków - ROW Rybnik 105:74
Z Historia Wisły
Linia 33: | Linia 33: | ||
Mecz podobny do piątkowego Krakowianki świetnie grające w obronie uzyskały już na początku zawodów sporą przewagę i potem systematycznie powiększały różnicę punktową. Trener Z Kassyk wprowadził do gry długimi okresami, zawodniczki rezerwowe, tak że kibice mogli oglądać postępy jakie ostatnio poczyniły — J. Więsław czy M Kardas | Mecz podobny do piątkowego Krakowianki świetnie grające w obronie uzyskały już na początku zawodów sporą przewagę i potem systematycznie powiększały różnicę punktową. Trener Z Kassyk wprowadził do gry długimi okresami, zawodniczki rezerwowe, tak że kibice mogli oglądać postępy jakie ostatnio poczyniły — J. Więsław czy M Kardas | ||
+ | |||
+ | |||
+ | ===Gazeta Krakowska. 1987, nr 237 (10/11 X) nr 12031=== | ||
+ | |||
+ | Koszykarki rozpoczęły nowy sezon | ||
+ | |||
+ | W Krakowie „setka” na inaugurację | ||
+ | |||
+ | Wczoraj zainaugurowały rozgrywki sezonu 1987—88 koszykarki ekstraklasy. Odbyły się cztery spotkania. Wicemistrzynie Polski — Wisła Kraków podejmowały jeden ze słabszych zespołów I ligi rybnicki ROW i wygrały wysoko, bo aż 105:74 (52:30). | ||
+ | |||
+ | Pierwszego kosza dla krakowianek w nowym sezonie zdobyła Seweryn, która również uzyskała setny punkt., Wynik meczu mówi właściwie wszystko. Krakowianki od pierwszych minut miały, przygniatającą przewagę, były lepsze pod każdym względem od rywalek. Wiślaczki bez większego wysiłku zdobywały kolejne punkty, jako że rybniczanki grały bardzo słabo W obronie. | ||
+ | |||
+ | Koszykarki ROW popełniały wiele błędów technicznych, kiepsko też rzucały i były tłem dla dobrze dysponowanego zespołu Wisły. Trudno jednak ocenić formę drużyny krakowskiej w oparciu o ten mecz, po prostu przeciwnik był zbyt słaby i nie zmusił wiślaczek do większego wysiłku. Wicemistrzynie mogły wygrać w jeszcze większych rozmiarach, ale pod koniec spotkania trener Z. | ||
+ | |||
+ | Kassyk wprowadził na parkiet zawodniczki rezerwowe i przewaga Wisły nieco zmalała. | ||
+ | |||
+ | Najwięcej punktów dla krakowianek zdobyły: Jelonek 40. Cała 25, Seweryn 20, Patycka 8, dla rybniczanek Kaczmarczyk 15, Dziurdzia 13, Wajerowska-Oniszczuk 10. | ||
+ | |||
+ | W niedzielę o godz. 17.30 Wisła gra we własnej hali z AZS Katowice. | ||
Aktualna wersja
Wisła Kraków | 105:74 | ROW Rybnik | ||||||||||||||||||||||||||||||
I: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
II: 52:30 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
III: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
IV: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
|
„Dziennik Polski” nr 234 anons, 236 relacja.
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1987, nr 198 (12 X) nr 12498
KOSZYKARKI zaczęły ligowy sezon W Krakowie Wisła podejmowała rybnicki ROW i AZS Katowice, wygrywając gładko oba mecze Tak na dobrą sprawę trudno te spotkania określić jako walkę o ligowe punkty To był taki sobie trening dla wiślaczek niespecjalnie ciężki, nie wymagający większego wysiłku WISŁA - ROW RYBNIK 105:74 (52:30) Najwięcej punktów: dla Wisły — Jelonek 40, Cała 25, Seweryn 20. dla ROW — Kaczmarczyk 15. Dziurdzia 13. Sędziował R. Cynkier i W Woźniewski z Łodzi. W niespełna pięć minut wiślaczki odebrały rywalkom nadzieję na wygranie w Krakowie, czy choćby uzyskanie tzw. przyzwoitego wyniku. Szybkie, dynamiczne akcje, agresywna gra w obronie i na tablicy do dwóch minutach 8:0 a po pięciu 20:10 Koszykarki z Rybnika chwilami nie wiedziały jak poruszać się do boisku gdzie i komu podać piłkę, bo wszędzie przed i nad nimi roztaczał się las rąk wiślaczek. W sumie inauguracja sezonu ligowego w Krakowie nieciekawa.
WISŁA — AZS KATOWICE 105:65 (55:30). Najwięcej punktów, dla Wisły — Jelonek 29 Seweryn 22. Starowicz 19. dla AZS — Boczkowska 20, Plewa 18.
Mecz podobny do piątkowego Krakowianki świetnie grające w obronie uzyskały już na początku zawodów sporą przewagę i potem systematycznie powiększały różnicę punktową. Trener Z Kassyk wprowadził do gry długimi okresami, zawodniczki rezerwowe, tak że kibice mogli oglądać postępy jakie ostatnio poczyniły — J. Więsław czy M Kardas
Gazeta Krakowska. 1987, nr 237 (10/11 X) nr 12031
Koszykarki rozpoczęły nowy sezon
W Krakowie „setka” na inaugurację
Wczoraj zainaugurowały rozgrywki sezonu 1987—88 koszykarki ekstraklasy. Odbyły się cztery spotkania. Wicemistrzynie Polski — Wisła Kraków podejmowały jeden ze słabszych zespołów I ligi rybnicki ROW i wygrały wysoko, bo aż 105:74 (52:30).
Pierwszego kosza dla krakowianek w nowym sezonie zdobyła Seweryn, która również uzyskała setny punkt., Wynik meczu mówi właściwie wszystko. Krakowianki od pierwszych minut miały, przygniatającą przewagę, były lepsze pod każdym względem od rywalek. Wiślaczki bez większego wysiłku zdobywały kolejne punkty, jako że rybniczanki grały bardzo słabo W obronie.
Koszykarki ROW popełniały wiele błędów technicznych, kiepsko też rzucały i były tłem dla dobrze dysponowanego zespołu Wisły. Trudno jednak ocenić formę drużyny krakowskiej w oparciu o ten mecz, po prostu przeciwnik był zbyt słaby i nie zmusił wiślaczek do większego wysiłku. Wicemistrzynie mogły wygrać w jeszcze większych rozmiarach, ale pod koniec spotkania trener Z.
Kassyk wprowadził na parkiet zawodniczki rezerwowe i przewaga Wisły nieco zmalała.
Najwięcej punktów dla krakowianek zdobyły: Jelonek 40. Cała 25, Seweryn 20, Patycka 8, dla rybniczanek Kaczmarczyk 15, Dziurdzia 13, Wajerowska-Oniszczuk 10.
W niedzielę o godz. 17.30 Wisła gra we własnej hali z AZS Katowice.