1988.12.04 Stal Brzeg - Wisła Kraków 62:56
Z Historia Wisły
Stal Brzeg | 62:56 | Wisła Kraków | ||||||||||||||||||||||||||||||
I: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
II: 37:28 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
III: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
IV: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
|
„Dziennik Polski” nr 283 relacja.
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1988, nr 235 (2/4 XII) nr 12790
Kobiety nie mają ani chwili odpoczynku. W środę Wisła grała zaległy mecz z Włókniarzem, a w sobotę wystąpi w Brzegu przeciwko Stali Zespół z Brzegu nie jest najwyżej notowany, ale mecz z pabianiczankami kosztował krakowianki sporo sił. Trudy napiętego terminarza gier dają już o sobie znać, pytanie czy wiślaczkom wystarczy kondycji
Echo Krakowa. 1988, nr 236 (5 XII) nr 12791
Po środowym zwycięstwie nad Włókniarzem Pabianice — głównym kandydatem do mistrzostwa Polski — napisałem, iż ta wygrana koszykarek Wisły była sensacją roku. Potwierdzeniem tej opinii jest sobotnia przegrana krakowianek w Brzegu z tamtejszą Stalą, jednym ze słabszych zespołów naszej ekstraklasy. Tym razem Wisła zagrała na takim poziomie na jaki ją w obecnym składzie kadrowym stać i zeszła z boiska pokonana różnicą 6 punktów 56:62 (28:37). Przez większą część tego meczu punktowa przewaga była po stronie koszykarek Stali. Gdy jednak w 34 min. Wisła doprowadziła do remisu (39:39) wydawało się, iż zdoła jednak wyjść zwycięsko z tej potyczki. Jednak świetna gra w końcowej fazie, najbardziej rutynowanej zawodniczki Stali — Urszuli Wąsik sprawiła, że wygrana przypadła drużynie gospodarzy
Gazeta Krakowska. 1988, nr 284 (5 XII) nr 12383
Wąsik pokonała Wisłę
„Łeb w łeb” idą w rozgrywkach ekstraklas} koszykarek drużyny Olimpii Poznań i Włókniarza Pabianice. W sobotę Olimpia bez większego wysiłku pokonała ha własnym parkiecie Ślęzę 86:67, natomiast Włókniarz po środowej porażce z Wisłą w zaległym spotkaniu, teraz nie dał szans w Łodzi słabemu ŁKS 92:68. STAL BRZEG — Wisła 62:56 (37:28). Najwięcej- punktów dla Stali: Wąsik — 15, B. Szymańska — 14, dla Wisły: Kalinowska — 17, Dziurdzia — 13, Czelakowska — 11. W pierwszej połowie zdecydowaną przewagę posiadała Stal, a koszykarki Wisły zawodziły pod własnym koszem, 10. Polonia niecelnie rzucały. Gdy jednak 11. ŁKS w 34 min. Wisła wyrównała na 39:39 wydawało się, że rutyna wiślaczek weźmie górę. W końcówce świetnie zagrała w Stali Urszula Wąsik, która niemal sama zapewniła zwycięstwo gospodyniom.