1998.10.20 Wisła Kraków - AC Parma 1:1
Z Historia Wisły
Linia 19: | Linia 19: | ||
}} | }} | ||
[[Grafika:1998-10-20 Wisła-A.C. Parma.jpg|300px|right|thumb|Bilet meczowy]] | [[Grafika:1998-10-20 Wisła-A.C. Parma.jpg|300px|right|thumb|Bilet meczowy]] | ||
+ | FRANCISZEK SMUDA, trener Wisły: - Mam pewien niedosyt, mogliśmy przy odrobinie szczęścia wygrać to spotkanie. Stworzyliśmy na pewno więcej sytuacji niż nasi rywale. | ||
+ | |||
+ | bigniew Boniek: Byłem dzisiaj dumny, że jestem Polakiem. Wisła zagrała bowiem rewelacyjny mecz i powinna wygrać co najmniej 2-1. Nie stało się tak, ale wcale nie jest powiedziane, że tak nie stanie się w meczu rewanżowym. Krakowianie w Parmie wcale nie są pozbawieni szans! | ||
+ | |||
+ | Juan Sebastian Veron: Na tak kiepskiej murawie nie grałem już dawno. Było mokro i grząsko. Nie udawały nam się podania, Wisła, która jest przyzwyczajona do takiej murawy miała przewagę. To był naprawdę trudny mecz, trudny i męczący. | ||
+ | |||
+ | |||
+ | Grzegorz Pater mówi jak padła bramka: Minąłem na prawej stronie Vanoliego, uderzyłem trochę na pamięć, do środka, gdzie wchodzili Kulawik i Frankowski. Piłka trafiła najpierw do Frankowskiego, potem do Kulawika, a ten strzelił celnie... | ||
+ | |||
+ | Bogdan Zając: Po meczu czułem niedosyt, a nawet niesmak. Mogliśmy przecież wygrać. Zabrakło szczęścia przy kilku strzałach. Mam nadzieję, że nie zabraknie go w rewanżu. | ||
+ | |||
+ | |||
+ | Dziennik Polski z 21 i 22 października. | ||
[[Grafika: 1998.10.20 Wisła-Parma.jpg|thumb|right|300px]] | [[Grafika: 1998.10.20 Wisła-Parma.jpg|thumb|right|300px]] |
Wersja z dnia 13:00, 4 wrz 2011
Wisła Kraków | 1:1 (0:1) | AC Parma | ||||||||
widzów: 10.000 | ||||||||||
sędzia: Marcel Lica (Rumunia) | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
FRANCISZEK SMUDA, trener Wisły: - Mam pewien niedosyt, mogliśmy przy odrobinie szczęścia wygrać to spotkanie. Stworzyliśmy na pewno więcej sytuacji niż nasi rywale.
bigniew Boniek: Byłem dzisiaj dumny, że jestem Polakiem. Wisła zagrała bowiem rewelacyjny mecz i powinna wygrać co najmniej 2-1. Nie stało się tak, ale wcale nie jest powiedziane, że tak nie stanie się w meczu rewanżowym. Krakowianie w Parmie wcale nie są pozbawieni szans!
Juan Sebastian Veron: Na tak kiepskiej murawie nie grałem już dawno. Było mokro i grząsko. Nie udawały nam się podania, Wisła, która jest przyzwyczajona do takiej murawy miała przewagę. To był naprawdę trudny mecz, trudny i męczący.
Grzegorz Pater mówi jak padła bramka: Minąłem na prawej stronie Vanoliego, uderzyłem trochę na pamięć, do środka, gdzie wchodzili Kulawik i Frankowski. Piłka trafiła najpierw do Frankowskiego, potem do Kulawika, a ten strzelił celnie...
Bogdan Zając: Po meczu czułem niedosyt, a nawet niesmak. Mogliśmy przecież wygrać. Zabrakło szczęścia przy kilku strzałach. Mam nadzieję, że nie zabraknie go w rewanżu.
Dziennik Polski z 21 i 22 października.