2004.07.04 Reprezentacja Podhala - Wisła Kraków 0:7

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
Linia 1: Linia 1:
-
Za: http://wislaportal.pl
+
=={{Portal|http://www.wislaportal.pl/}}==
-
 
+
Wisła Kraków pokonała 7:0 reprezentację Podhala, inaugurując tym samym serię letnich sparingów. Do przerwy Krakowianie prowadzili 2:0. Na listę strzelców wpisali się Maciej Żurawski, Marek Zieńczuk, Marcin Kuźba, Mariusz Kukiełka i testowany od paru miesięcy Temple Omeonu, który grał jedynie w II połowie a zdążył strzelić trzy gole.
-
Wisła Kraków pokonała 7:0 reprezentację Podhala, inaugurując tym samym serię letnich sparingów. Do przerwy Krakowianie prowadzili 2:0. Na listę strzelców wpisali się Maciej Żurawski, Marek Zieńczuk, Marcin Kuźba, Mariusz Kukiełka i testowany od paru miesięcy Temple Omeonu, który grał jedynie w II połowie a zdążył strzelić trzy gole.
+
- Mecz potraktowaliśmy poważnie i stąd nasze wysokie zwycięstwo - powiedział trener Henryk Kasperczak. - Nigeryjczyk Omeonu nie ma z nami jeszcze podpisanego kontraktu. Jest to interesujący zawodnik. W Krakowie przebywa od czterech miesięcy na testach. Wkrótce przyjedzie jego menedżer i chyba zdecydujemy się podpisać umowę z nigeryjskim napastnikiem.
- Mecz potraktowaliśmy poważnie i stąd nasze wysokie zwycięstwo - powiedział trener Henryk Kasperczak. - Nigeryjczyk Omeonu nie ma z nami jeszcze podpisanego kontraktu. Jest to interesujący zawodnik. W Krakowie przebywa od czterech miesięcy na testach. Wkrótce przyjedzie jego menedżer i chyba zdecydujemy się podpisać umowę z nigeryjskim napastnikiem.
Linia 16: Linia 15:
Źródło: PAP
Źródło: PAP
-
 
+
=={{TWSD|http://wislakrakow.com}} ==
-
 
+
===Wisła gromi w pierwszym sparingu===
-
 
+
-
Wisła gromi w pierwszym sparingu
+
-
4. July 2004, 15:34 (aktual. 4. July 2004, 23:57)
+
-
skomentuj
+
-
komentarze (0)
+
-
drukuj
+
-
wyślij
+
-
+
-
 
+
Pierwszy sparing Wisły wypadł dość okazale. Przebywający na tatrzańskim zgrupowaniu podopieczni Henryka Kasperczaka rozgromili w niedzielę reprezentację Podhala 7:0. - Cała drużyna poważnie potraktowała ten mecz - cieszył się po spotkaniu trener Henryk Kasperczak. Drużyna Wisły jest na etapie budowania zgrania drużyny.
Pierwszy sparing Wisły wypadł dość okazale. Przebywający na tatrzańskim zgrupowaniu podopieczni Henryka Kasperczaka rozgromili w niedzielę reprezentację Podhala 7:0. - Cała drużyna poważnie potraktowała ten mecz - cieszył się po spotkaniu trener Henryk Kasperczak. Drużyna Wisły jest na etapie budowania zgrania drużyny.
Linia 44: Linia 34:
Reprezentacja Podhala - Wisła Kraków 0:7 (0:2)
Reprezentacja Podhala - Wisła Kraków 0:7 (0:2)
 +
Bramki:
Bramki:
 +
0:1 Żurawski (3-karny po faulu na nim)
0:1 Żurawski (3-karny po faulu na nim)
 +
0:2 Zieńczuk (19)
0:2 Zieńczuk (19)
 +
0:3 Temple (50)
0:3 Temple (50)
 +
0:4 Kuźba (60)
0:4 Kuźba (60)
 +
0:5 Temple (70)
0:5 Temple (70)
 +
0:6 Temple (72)
0:6 Temple (72)
 +
0:7 Kukiełka (75)
0:7 Kukiełka (75)

Wersja z dnia 08:23, 4 gru 2008

== Źródło: Wisła Portal

== Wisła Kraków pokonała 7:0 reprezentację Podhala, inaugurując tym samym serię letnich sparingów. Do przerwy Krakowianie prowadzili 2:0. Na listę strzelców wpisali się Maciej Żurawski, Marek Zieńczuk, Marcin Kuźba, Mariusz Kukiełka i testowany od paru miesięcy Temple Omeonu, który grał jedynie w II połowie a zdążył strzelić trzy gole.

- Mecz potraktowaliśmy poważnie i stąd nasze wysokie zwycięstwo - powiedział trener Henryk Kasperczak. - Nigeryjczyk Omeonu nie ma z nami jeszcze podpisanego kontraktu. Jest to interesujący zawodnik. W Krakowie przebywa od czterech miesięcy na testach. Wkrótce przyjedzie jego menedżer i chyba zdecydujemy się podpisać umowę z nigeryjskim napastnikiem.

Reprezentacja Podhala złożona była z piłkarzy Lubania Maniowy i Huraganu Waksmund. W Waksmundzie było to duże wydarzenie sportowe. Mecz obejrzało blisko tysiąc osób.

Piłkarze Wisły będą przebywać w Zakopanem do piątku, a potem wyjadą do Mielca na turniej. Ostatnim etapem przygotowań do nowego sezonu drużyny mistrza Polski będzie zgrupowanie we Francji, gdzie rozegrają kolejne trzy mecze sparingowe z miejscowymi zespołami.

Wisła Kraków - Reprezentacja Podhala 7:0 (2:0)

Bramki: Omeonu - trzy (48., 69., 71.), Żurawski (2.), Zieńczuk (19.), Kuźba (59.), Kukiełka (76.).

Wisła: Majdan (46. Piekutowski) - Baszczyński (46. Mysiak), Głowacki (46. Jop), Kłos (46. Kowalczyk), Stolarczyk (46. Fechner) - Gorawski (46. Kwiek), Kukiełka, Cantoro (46. Ekwueme), Zieńczuk - Żurawski (46. Kuźba), Frankowski (46. Omeonu).

Źródło: PAP == Źródło: The White Star Division

==

Wisła gromi w pierwszym sparingu

Pierwszy sparing Wisły wypadł dość okazale. Przebywający na tatrzańskim zgrupowaniu podopieczni Henryka Kasperczaka rozgromili w niedzielę reprezentację Podhala 7:0. - Cała drużyna poważnie potraktowała ten mecz - cieszył się po spotkaniu trener Henryk Kasperczak. Drużyna Wisły jest na etapie budowania zgrania drużyny.

W pierwszej połowie trener Kasperczak dysygnował na boisko potencjalnie najsilniejszy skład, co z pewnością ucieszyło zgromadzonych kibiców. Już pierwsza akcja pokazała różnicę między mistrzem Polski, a drużyną złożoną z czwartoligowców. Żurawski wpadł w pole karne, gdzie na murawę powalił go bramkarz Krzystof Waksmundzki. Sędzia podyktował rzut karny, który na bramkę zamienił sam poszkodowany. Druga bramka tej części gry padła w 19 minucie. Debiutujący w barwach Wisły Marek Zieńczuk wykorzystał dobre podanie Mariusza Kukiełki i nie zmarnował sytuacji sam na sam. W tej części gry gospodarze rzadko przedostawali się pod bramkę Radosława Majdana i skupiali się głównie na defensywie, co nie ułatwiało Wiśle zdobywania kolejnych bramek.

Bardzo aktywny Damian Gorawski, który co rusz zmieniał skrzydło opuścił plac gry po starciu z jednym z rywali. Uraz nie jest na szczęście poważny. - To było po prostu mocne uderzenie w kolano - poinformował Kasperczak. Bliski podwyższenia wyniku na 3:0 w samej końcówce pierwszej połowy był Mariusz Kukiełka, lecz piłka po jego strzale głową trafiła w poprzeczkę.

W przerwie Kasperczak całkowicie przebudował skład, by dać szansę gry wszystkim zdrowym zawodnikom. Na placu gry pozostali tylko Kukiełka i Zieńczuk. Gospodarze skupili się na hokejowych zmianach, rozluźnili szyki obronne, co okazało się kluczem do kolejnych bramek Wisły. Prawdziwym "psem na bramki" okazał się testowany Kelechi Omeonu Temple. Właśnie Nigeryjczyk w 50 minucie, po podaniu Martinsa Ekwueme, wykorzystał sytuację sam na sam. Za moment Temple wykonał taniec radości przy bocznej chorągiewce.

9 minut później najlepszą sytuację spotkania mieli gospodarze, lecz Grela po podaniu z lewej strony przeniósł piłkę nad poprzeczką. Za minutę było juz 4:0. Lewym skrzydłem popędził aktywny Fechner, wrzucił piłkę w pole karne, tam błąd popełnili obrońcy, co z zimną krwią wykorzystał Marcin Kuźba.

Kolejne bramki padły po popisach młodych obrońców Wisły. Świetnie układała się współpraca Fechnera z Zieńczukiem. - Bardzo dobrze włączał się do akcji - chwalił młodszego kolegę były pomocnik Amiki. W 70 minucie po świetnym prostopadłym podaniu Zieńczuka, Fechner dośrodkował w pole karne, a formalności dokonał Temple. Taki sam skład osobowy miała akcja na 6:0. Fechner podał do Nigeryjczyka, który strzałem w długi róg udowodnił, że jest zawodnikiem potrafiącym wykorzystać nadarzające się okazje. Wynik ustalił Mariusz Kukiełka, który trafił do siatki po imponującym rajdzie Macieja Mysiaka.

Po meczu zadowolony był trener Henryk Kasperczak: - Panowała fantastyczna atmosfera, było bardzo dużo kibiców. Spektakl był dobry, można być zadowolonym. Podobali mi się dziś wszyscy moi zawodnicy. Cała drużyna poważnie potraktowała ten mecz, wejściowy do sezonu. To są ważne spotkania, w których staramy się by uzyskać automatyzmy w grze. Przed spotkaniem trener Kasperczak otrzymał od miejscowym działaczy pamiątkowy prezent - butelkę "Napoleona" oprawionego w drewno. Tomek Frankowski natomiast, w dowód uznania, otrzymał srebrną ciupagę.

W meczu nie zagrali lekko kontuzjowani Mirosław Szymkowiak (na sobotnim treningu rozbolał go mięsień), Nikola Mijailović (kłopoty z nosem) i Kalu Uche. Wszyscy byli obecni na spotkaniu i obserwowali grę kolegów.

Reprezentacja Podhala - Wisła Kraków 0:7 (0:2)

Bramki:

0:1 Żurawski (3-karny po faulu na nim)

0:2 Zieńczuk (19)

0:3 Temple (50)

0:4 Kuźba (60)

0:5 Temple (70)

0:6 Temple (72)

0:7 Kukiełka (75)

Wisła: Majdan (46 Piekutowski) - Baszczyński (46 Mysiak), Kłos (46 Jop), Głowacki (46 Kowalczyk), Stolarczyk (46 Fechner) - Gorawski (46 Ekwueme), Kukiełka, Cantoro (46 Kwiek), Zieńczuk - Frankowski (46 Temple ), Żurawski (46 Kuźba)

Zółte kartki: Krzysztof Waksmundzki (Podhale) - Temple (Wisła) Widzów: 1500.

mat19 (maaarcin) wislakrakow.com