2004.07.18 Wisła Kraków - Stade Rennais 4:4
Z Historia Wisły
Linia 1: | Linia 1: | ||
+ | {{Mecz | ||
+ | | data = 2004.07.18 | ||
+ | | nazwa rozgrywek =mecz towarzyski | ||
+ | | stadion(miasto) = Francja, stadion w Arzon | ||
+ | | godzina = | ||
+ | | herb gospodarzy = | ||
+ | | herb gości = | ||
+ | | gospodarze = Wisła Kraków | ||
+ | | wynik = 4:4 (2:3) | ||
+ | | goście = [[Stade Rennais]] | ||
+ | | ilość widzów = | ||
+ | | sędzia = | ||
+ | | strzelcy bramek gospodarze = [[Tomasz Frankowski]] 9’<br><br><br> [[Marcin Baszczyński]] 40’<br>[[Tomasz Frankowski]] 48’<br>[[Tomasz Frankowski]] głową 56'<br><br> | ||
+ | | wyniki po kolei = 0:1<br>1:1<br>1:2<br>1:3<br>2:3<br>3:3<br>4:4<br>4:4 | ||
+ | | strzelcy bramek goście = 2’ Alexander Frei<br><br>10’ Alexander Frei<br>14’ Alexander Frei <br><br><br><br>65’ karny Olivier Monterrubio | ||
+ | | skład gospodarzy = 4-4-2<br> [[Radosław Majdan]] [[grafika: Zmiana.PNG]] (46’ [[Adam Piekutowski]])<br>[[Marcin Baszczyński]]<br>[[Arkadiusz Głowacki]]<br>[[Jacek Kowalczyk]] [[grafika: Zmiana.PNG]] (70’ [[Maciej Stolarczyk]])<br>[[Nikola Mijailović]]<br>[[Kalu Uche]] [[grafika: Zmiana.PNG]] (70’ [[Temple Omeonu]])<br>[[Mauro Cantoro]] [[grafika: Zmiana.PNG]] (46’ [[Martins Ekwueme]])<br>[[Mariusz Kukiełka]]<br>[[Marek Zieńczuk]]<br>[[Maciej Żurawski]]<br>[[Tomasz Frankowski]] [[grafika: Zmiana.PNG]] (70’ [[Marcin Kuźba]])<br><br>trener: [[Henryk Kasperczak]] | ||
+ | | skład gości = Isaksson<br>Grenet [[grafika: Zmiana.PNG]] (46’ Le Lan)<br>Ouaddou [[grafika: Zmiana.PNG]] (46’ Adailton)<br>Faty<br>Jeunechamp<br>Low [[grafika: Zmiana.PNG]] (46’ Maoulida)<br>Didot [[grafika: Zmiana.PNG]] (43’ Gourcuff)<br>Kaellstroem<br>Bourillon<br>Monterrubio [[grafika: Zmiana.PNG]] (67’ N'Mvuemba)<br>Frei [[grafika: Zmiana.PNG]] (67’ Briand) | ||
+ | | statystyki = | ||
+ | }} | ||
+ | |||
+ | |||
=={{Portal|http://www.wislaportal.pl/}}== | =={{Portal|http://www.wislaportal.pl/}}== | ||
Przebywający na zgrupowaniu we Francji piłkarze Wisły rozegrali drugi sparing. Tym razem naszym rywalem była silna ekipa francuskiego pierwszoligowca, Stade Rennais FC. Pojedynek obydwu drużyn zakończył się hokejowym remisem 4:4! Aż trzy gole dla Białej Gwiazdy strzelił Tomasz Frankowski, jedno trafienie dorzucił Marcin Baszczyński. | Przebywający na zgrupowaniu we Francji piłkarze Wisły rozegrali drugi sparing. Tym razem naszym rywalem była silna ekipa francuskiego pierwszoligowca, Stade Rennais FC. Pojedynek obydwu drużyn zakończył się hokejowym remisem 4:4! Aż trzy gole dla Białej Gwiazdy strzelił Tomasz Frankowski, jedno trafienie dorzucił Marcin Baszczyński. |
Wersja z dnia 08:06, 27 cze 2009
[[Grafika:|150px]] | Wisła Kraków | 4:4 (2:3) | Stade Rennais | [[Grafika:|150px]] | ||||||
widzów: | ||||||||||
sędzia: | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
== Źródło: Wisła Portal
== Przebywający na zgrupowaniu we Francji piłkarze Wisły rozegrali drugi sparing. Tym razem naszym rywalem była silna ekipa francuskiego pierwszoligowca, Stade Rennais FC. Pojedynek obydwu drużyn zakończył się hokejowym remisem 4:4! Aż trzy gole dla Białej Gwiazdy strzelił Tomasz Frankowski, jedno trafienie dorzucił Marcin Baszczyński.
FC Rennais - Wisła Kraków 4:4 (3:2)
Bramki dla Wisły strzelili: Tomasz Frankowski 3 (9., 48., 56.), Marcin Baszczyński (40.), dla Francuzów gole zdobyli: Alexander Frei 3 (2., 10., 14.) oraz Olivier Monterrubio (65. k.).
Wisła: Majdan (46. Piekutowski) - Baszczyński, Głowacki, Kowalczyk (70. Stolarczyk), Mijailović - Uche (70. Omeonu), Cantoro (46. Ekwueme), Kukiełka, Zieńczuk - Żurawski, Frankowski (70. Kuźba). Rennais: Isaksson - Grenet (46. Le Lan), Ouaddou (46. Adailton), Faty, Jeunechamp - Low (46. Maoulida), Didot (43. Gourcuff), Kaellstroem, Bourillon, Monterrubio (67. N'Mvuemba) - Frei (67. Briand).
Początek meczu należał do piłkarzy z Rennais. W 2 min objęli oni prowadzenie. Po strzale Oliviera Monterrubio piłkę odbił Radosław Majdan, doskoczył do niej Frei i ulokował ją w siatce. Wiślacy odpowiedzieli w 9 min, w której Frankowski strzałem w długi róg nie dał szans ściągniętemu niedawno do Rennes reprezentacyjnemu bramkarzowi Szwecji, Andreasowi Isakssonowi. To był niezwykle efektowny gol, gdyż łowca bramek z ok. 18 metrów uderzył lewą nogą w tzw. długi róg. Po pierwszym kwadransie krakowianie przegrywaliśmy już jednak 1:3. W roli głównej wystąpił wiecekról strzelców francuskiej ekstraklasy Alexander Frei. Dwukrotnie, kolejno w 10. i 14. min dobijał on z bliska strzały kolegów, nie dając szans Majdanowi.
Dwubramkowa strata nie podcięła jednak skrzydeł wiślaków. Na bramkę rywali sunął atak za atakiem. Wreszcie w 40. min po koronkowej akcji Maciej Żurawski podał do Kalu Uche, który nie czekając, zacentrował w pole karne do Marcina Baszczyńskiego. Ten huknął z 12 m i Isaksson musiał wyjmować piłkę z siatki.
Po zmianie stron Wisła jeszcze mocniej przycisnęła. Na efekty długo nie trzeba było czekać, tym bardziej że znakomitą partię rozgrywał Frankowski. W 48. min zakończył on akcję golem po rzucie rożnym wykonywanym przez Marka Zieńczuka. Niedługo później Wisła wyszła na prowadzenie. Akcję rozpoczął Żurawski, z lewej strony zacentrował Zieńczuk, Franek oszukał obrońców i głową wpakował piłkę do siatki. Była to jedna z najładniejszych akcji całego spotkania!
To trafienie podrażniło jednak zespół Rennais. Rzucili się oni do odrabiania strat. Efekt przyszedł w 65. min. Z piłką w pole karne wpadł Frei, faulował go Arkadiusz Głowacki i sędzia podyktował karnego. Jedenastkę wykonywał Monterrubio i precyzyjnym strzałem nie dał szans stojącemu w II połowie w wiślackiej bramce Adamowi Piekutowskiemu. W ostatnich minutach meczu oba zespoły wypracowały sobie jeszcze kilka sytuacji, ale żadna z nich nie doprowadziła do zmiany wyniku. Wisła pozostawiła dobre wrażenie. Tryby w wiślackiej maszynie coraz bardziej się zazębiają. Eksploduje wręcz forma Tomasza Frankowskiego. Trener kadry, Paweł Janas, ma o czym myśleć... Franek, w jednym meczu, aż trzykronie pokonał pierwszego bramkarza reprezentacji Szwecji! Ma na niego patent?
Warto dodać, że Wisła zagrała w osłabionym składzie. Bez Mirosława Szymkowiaka, który po anginie nie jest jeszcze gotowy do gry. Nie wystąpili także lekko kontuzjowani Aleksander Kwiek i Tomasz Kłos.
W środę mistrzowie Polski rozegrają ostatni mecz sparingowy we Francji z Bordeaux, a w piątek wracają do Krakowa.
Źródło: J. Krzoska, PAP, Gazeta Krakowska, Dziennik Polski == Źródło: The White Star Division
==
Remisowa kanonada z Rennes
Wisła rozegrała dziś kolejny sparing będący jednym z elementów przygotowań do sezonu 2004/05. Rywal był najmocniejszy spośród dotychczasowych - Stade Rennais to 9 zespół francuskiej Ligue 1. W tzm niezwykle emocjonującym spotkaniu rozegranym w miejscowości Arzon padł remis 4:4. Po trzy bramki zdobyli w tym meczu Tomasz Frankowski i Alexander Frei.
Początek gry upłynął pod znakiem doskonałej skuteczności Rennes, a szczególnie asa atutowego tego zespołu - Alexandra Freia. Szwajcar w przeciągu niespełna kwadrans trzykrotnie pokonał Radosława Majdana. Wiślacy odpowiedzieli w tym okresie gry zaledwie jedną bramką w wykonaniu Tomka Frankowskiego.
Nastąpiło mozolne odrabianie strat drużyny Kasperczaka. Gola kontaktowego jeszcze przed przerwą zdobył Marcin Baszczyński. W drugiej części gry pojawili się na boisku Piekutowski i Ekwueme (za Majdana i Cantoro). Zmiany okazały się korzystne, gdyż Francuzów dwukrotnie zaskoczył "Franek", którego bramki w 38 i 56 minucie wyprowadziły Wisłę na prowadzenie. Wynik ustalił w 65 minucie Monterrubio skutecznie egzekwując rzut karny.
Rennes - Wisła Kraków 4:4 Bramki: dla Wisły - Tomasz Frankowski (trzy - 9, 48, 56), Marcin Baszczyński (40), dla Rennes - Alexander Frei (trzy - 2, 9, 14), Oliver Monterrubio (65-karny).
Skład Wisły: Majdan (46 Piekutowski) - Baszczyński, Głowacki, Kowalczyk (70 Stolarczyk), Mijailovic - Uche (70 Omeonu), Cantoro (46 Ekwueme), Kukiełka, Zieńczuk - Żurawski, Frankowski (70 Kuźba)
Jarosław Krzoska, PAP (rav) wislakrakow.com